Dziecko 2,5 roku mowi "dziecieca chinszczyzna", zrozumiale sa tylko pojedyncze slowa
1
odpowiedzi
Witam,
Moja corka ma 2,5 roku. Wszystko rozumie I reaguje na polecenia, doskonale potrafimys ie zrozumiec. Niestety ma ograniczony wachlarz slow, mowi ok 10 slow ogolnie zrozumialych. Sklada pojedyncze zdania tylko jak poprosze np. "Mama da". Wyrazow dzwiekonasladowcze (np zwierzat czy samochod, pociag, karetka) ok 50, spiewa melodie. Ostatnio uslyszala jakas angielska bajke I zaczela spontanicznie mowic po angielsku - mama, tata, liczyc I wymieniac kolory (ok 6). Zastanawiam sie czy fakt, ze oboje z mezem do tej pory pracowalismy z domu w jezyku angielskim ma znaczenie. Corka jak miala rok upadla z lozka, zlamala reke dlatego ze zaslonila nia glowke (brak siniakow), bylysmy w szpitalu -zalozono na gips ale to tez spowolnilo jej chodzenie - zaczela chodzic sama bez podparcia gdy miala ok 16 mcy. Od samego urodzenia malutka nie byla bardzo gawozaca (w porownaniu do innych dzieci), ale wolalna owszem tak (przede wszystkim mialam rekacje krzyk placz lub smiech). Poza tym dziecko jest inteligentne, socjalne, lubi inne dzieci I baaaardzo chetnie sie z nimi bawi, pieknie maluje (potrafi juz naszkicowac "podstawowa" dziewczynke I pisze juz pierwsze litery samodzielnie (A, B, O, I)). Nie wiem co mam myslec...
Moja corka ma 2,5 roku. Wszystko rozumie I reaguje na polecenia, doskonale potrafimys ie zrozumiec. Niestety ma ograniczony wachlarz slow, mowi ok 10 slow ogolnie zrozumialych. Sklada pojedyncze zdania tylko jak poprosze np. "Mama da". Wyrazow dzwiekonasladowcze (np zwierzat czy samochod, pociag, karetka) ok 50, spiewa melodie. Ostatnio uslyszala jakas angielska bajke I zaczela spontanicznie mowic po angielsku - mama, tata, liczyc I wymieniac kolory (ok 6). Zastanawiam sie czy fakt, ze oboje z mezem do tej pory pracowalismy z domu w jezyku angielskim ma znaczenie. Corka jak miala rok upadla z lozka, zlamala reke dlatego ze zaslonila nia glowke (brak siniakow), bylysmy w szpitalu -zalozono na gips ale to tez spowolnilo jej chodzenie - zaczela chodzic sama bez podparcia gdy miala ok 16 mcy. Od samego urodzenia malutka nie byla bardzo gawozaca (w porownaniu do innych dzieci), ale wolalna owszem tak (przede wszystkim mialam rekacje krzyk placz lub smiech). Poza tym dziecko jest inteligentne, socjalne, lubi inne dzieci I baaaardzo chetnie sie z nimi bawi, pieknie maluje (potrafi juz naszkicowac "podstawowa" dziewczynke I pisze juz pierwsze litery samodzielnie (A, B, O, I)). Nie wiem co mam myslec...
Witam. Z Pani opisu wynika, że wszystko dzieję się w granicach normy. Jednak, aby racjonalnie określić fazę rozwoju motorycznego, społecznego i werbalnego mosiałabym dokonać szczegółowego wywiadu , badania i obserwacji. Niewątpliwie powinna mieć wwiększy zasób słownictwa. Jeśli dalej Państwa niepokoi Jej rozwój proszę zapisać sie na wizytę. Postaram i Państwu wyjaśnić zasady tzw. Wychowania językowego, oraz sprawdzę gotowość i sprawność narządów. Pozdrawiam serdecznie .
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.