Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Mój problem jest nadal aktualny /niestety/. Moja terapeutka tw

3 odpowiedzi
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Mój problem jest nadal aktualny /niestety/. Moja terapeutka twierdzi, że widzi światełko a ja czasami myślę jak ona , a czasami, że jestem daleko w przysłowiowym lesie. Pokrzywka występuje prawie non stop, tylko nie zawsze jest jednakowo nasilona. Czasami pomaga lek antyhistaminowy ale tylko chwilowo. Przyjmowany dłużej przestaje działać. Czasami zadziała lek na uspokojenie/chociaż nie ma w tym momencie silnej emocji/. Przyjmuję jakąś tabletkę wtedy, kiedy zmiany na skórze występują w 50-70%. Kiedy jest ich 10-20% wytrzymuję. Nie ma miejsca na ciele, gdzie by się nie umiejscowiły.
Jeśli idzie o obrzęk, najgorszy jest ten dotyczący błon śluzowych. Boli wtedy brzuch lub nadbrzusze i czasami mam okropne nudności.
Puchnie też twarz /powieki, usta../ Kiedy jest naprawdę żle, lecę/dosłownie/ na zastrzyk. Dostaję wtedy dexaven albo w połączeniu z clemastinum /nie wiem jak się pisze./ Jeśli jest kilka dni w miesiącu bez dolegliwości- jestem szczęśliwa. Na terapię uczęszczam od stycznia br. Będę wdzięczna za każdą opinię.
Opisywane objawy to prawdopodobnie zaburzenia psychosomatyczne, które leczą się z wielkim oporem. Polecam lekturę pt. Teatry ciała Joyce Mc Dougall
Pozdrawiam
Alina Wiśniewska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Zachęcam Panią do wytrwania na terapii, potrzeba cierpliwości, czasu i pracy aby uzyskać oczekiwane rezultaty. Leczy się Pani około pół roku, a to nie jest długi czas biorąc pod uwagę nasilenie dolegliwości. Obrazowo mogłabym Pani to tak wytłumaczyć: miała Pani jakiś problem, stres, konflikt wewnętrzny, ale z różnych powodów nie miała Pani możliwości się nim zająć i go rozwiązać. Z czasem przestała Pani odczuwać ten konflikt (albo w ogóle go Pani nie dopuściła do świadomości). Spychany (wypierany) problem niestety nie zniknął tylko wszedł głębiej w Pani ciało, które zaczęło reagować objawami. Teraz trzeba te ukryte emocje wydobyć, nazwać, ugłośnić. To co nazwane, wypowiedziane, może być przez nas kontrolowane. Nie bez powodu u małych dzieci silne emocje objawiają się bólami brzucha, głowy itp. Po jakimś czasie można spodziewać się poprawy. Serdecznie pozdrawiam.
Witam serdecznie, Oczywiście w odpowiedziach moich Koleżanek jest sama prawda. Jednak mnie zastanawia, czy robiła Pani testy alergiczne, ponieważ Pani dolegliwości są z pewnością bardzo uciążliwe. W podejściu holistycznym warto zająć się równolegle i ciałem i psychiką. Połączenie medycyny i psychologii może przynieść szybsze efekty. Pozdrawiam serdecznie

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.