Dzień dobry, borykam się z problemami natury psychicznej. Byłem już na 2 terapiach, wiem że mam prob
2
odpowiedzi
Dzień dobry, borykam się z problemami natury psychicznej. Byłem już na 2 terapiach, wiem że mam problem który dotyka głownie Deprywacji Emocjonalnej, ale mam też kilka innych przypadłości których chciałbym się pozbyć, mam dużą potrzebę uwagi, problemy ze skupieniem, osiąganiem celów, korzystaniem z treści dla dorosłych i masturbacja głównie gdy czuję się źle, lub nudzi mi się. Ciągła potrzebę zerkania do telefonu i przeglądanie mediów społecznościowych... Jak sobie z tym poradzić, jak zwalczyć te kwestie? Jestem pewien że przez te wszystkie złożone czynniki nie wychodzi mi w bliskich relacjach, pozwalam na przesuwanie granic moralności, jak również i ja je przesuwam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
zachęcam do terapii psychodynamicznej, długoterminowej, pomaga w leczeniu objawów z którymi Pan się zmaga. Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowny Panie.
Bezpiecznym miejscem do pracy nad trudnościami, o których Pan pisze, jest z pewnością gabinet psychoterapeutyczny. Relacja terapeutyczna ma tutaj kluczowe znaczenie, gdyż dzięki niej pacjent pozwala terapeucie na okazywanie mu troski, szacunku i zrozumienia, ucząc się tym samym na nowo, iż na to zasługuje. Ten rodzaj relacji staje się z czasem wzorcem, który pacjent przenosi do życia poza terapią, zauważając zmiany w doświadczaniu, przeżywaniu i radzeniu sobie z emocjami. W toku terapii istotne będzie uświadomienie sobie i przyjrzenie się przez pacjenta własnym potrzebom emocjonalnym, które prawdopodobnie przez lata były frustrowane i tłumione. Kolejny krok to praca nad akceptacją tego, że własne potrzeby są naturalne i właściwe, że zasługuje się na to, by być kochanym, zrozumianym i otoczonym troską, zarówno w dzieciństwie, jak i w życiu dorosłym. Właściwie poprowadzona, długoterminowa terapia, najlepiej w nurcie psychodynamicznym, pozwoli Panu na zrzucenie pancerza ochronnego noszonego latami i z pewnością przybliży Pana do głęboko schowanych, ukrytych uczuć, potrzeb i emocji. Zazwyczaj jest to niełatwa droga, ale z pewnością warta każdego wysiłku.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Panu wszystkiego dobrego.
Małgorzata Grygier- Stępień
Bezpiecznym miejscem do pracy nad trudnościami, o których Pan pisze, jest z pewnością gabinet psychoterapeutyczny. Relacja terapeutyczna ma tutaj kluczowe znaczenie, gdyż dzięki niej pacjent pozwala terapeucie na okazywanie mu troski, szacunku i zrozumienia, ucząc się tym samym na nowo, iż na to zasługuje. Ten rodzaj relacji staje się z czasem wzorcem, który pacjent przenosi do życia poza terapią, zauważając zmiany w doświadczaniu, przeżywaniu i radzeniu sobie z emocjami. W toku terapii istotne będzie uświadomienie sobie i przyjrzenie się przez pacjenta własnym potrzebom emocjonalnym, które prawdopodobnie przez lata były frustrowane i tłumione. Kolejny krok to praca nad akceptacją tego, że własne potrzeby są naturalne i właściwe, że zasługuje się na to, by być kochanym, zrozumianym i otoczonym troską, zarówno w dzieciństwie, jak i w życiu dorosłym. Właściwie poprowadzona, długoterminowa terapia, najlepiej w nurcie psychodynamicznym, pozwoli Panu na zrzucenie pancerza ochronnego noszonego latami i z pewnością przybliży Pana do głęboko schowanych, ukrytych uczuć, potrzeb i emocji. Zazwyczaj jest to niełatwa droga, ale z pewnością warta każdego wysiłku.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Panu wszystkiego dobrego.
Małgorzata Grygier- Stępień
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.