Dzień dobry, Jestem byłym partnerem 20 latki z zaburzeniami osobowości typu borderline. Od małego p
1
odpowiedzi
Jestem byłym partnerem 20 latki z zaburzeniami osobowości typu borderline. Od małego przejawiała niezdrową fascynację baśnią/bajką "Roszpunka". Przedstawione tam postacie i forma ich zachowania zbliżona jest do interpretacji kontaktów znerwicowanej, apodyktycznej matki z córką i charakteryzują się cechami typowymi dla zaburzeń borderline. Moje pytanie dotyczy tego, czy możliwym jest, aby jako obronna dziecięca reakcja osoby z zaburzeniem wystąpiło wcielanie się w role z bajki, biorąc pod uwagę, że dzieci często uciekają się w świat fantazji zrównując go z rzeczywistością? Jej zachowania całkowicie oddają treść owej baśni, kusi i porzuca, jak gdyby czekając na swojego księcia, gdzie wiadomym jest też, że osoby border nie mają w zwyczaju porzucać partnerów, ona robi to od tak i wielokrotnie.
Dzień dobry, na początku zaznaczę, że nie ma niczego niezdrowego w fantazjowaniu i fascynacji baśniami i bajkami (domena małych dzieci, ale nie tylko). Mnie osobiście "Roszpunka" nadal fascynuje. Pyta Pan, czy możliwe jest wcielenie się w postać z bajki. Oczywiście że jest to możliwe, wszyscy wcielamy się w jakieś role, taki jest społeczny wymiar naszego życia. Myślę, że na to jak Pan spostrzega swoją byłą partnerkę można nałożyć też różne inne bajki, jakie kiedykolwiek i ktokolwiek ktoś już napisał. Nasze życie takie już jest, nie składa się z faktów, tylko z opowieści o nich. Życzę zatem takich bajek jakie mają fajne zakończenia. Pozdrawiam. Maciej Gołąb.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.