Dzień dobry! Jestem kobietą. Czy możliwym jest, aby bardzo częste współżycie miało negatywne skutki
1
odpowiedzi
Dzień dobry! Jestem kobietą. Czy możliwym jest, aby bardzo częste współżycie miało negatywne skutki dla organizmu? Od ponad dwóch lat mam stałego partnera, z którym kochamy się od 3 do 5 razy dziennie codziennie (na palcach mogę policzyć dni abstynencji). Nie traktuję tego rutynowo, nie nuży mnie to, nie powoduje żadnych mechanicznych otarć, stanu zapalnego itd. Moje pytanie wynika z czystej ciekawości, gdyż zauważyłam, że seks jest ważnym filarem naszego związku i sporo naszego czasu mu poświęcamy, a także w pewnym sensie dostosowujemy do niego nasz rytm dnia (oboje z partnerem pracujemy z domu). Nie wpadamy w panikę, jeśli z jakiegoś powodu nie możemy się kochać, więc raczej byłabym sceptyczna w kwestii seksoholizmu. Chciałabym jednak wiedzieć i mam nadzieję, że się nie wygłupię tym pytaniem, ale: czy tak intensywne współżycie i wielokrotne osiąganie orgazmu może jakkolwiek wpłynąć np. na moją gospodarkę hormonalną lub mieć jakieś przełożenie na stan mojego zdrowia? Dziękuję za odpowiedź.
Szanowna Pani,
jeśli nie odczuwa Pani dyskomfortu, nie ma otarć mechanicznych, Państwa libido się ze sobą pokrywa i jednocześnie możecie normalnie funkcjonować nie zaniedbując siebie samych i swoich obowiązków to nie widzę przeciwwskazań. Życzę dużo przyjemność, Magdalena Czech
jeśli nie odczuwa Pani dyskomfortu, nie ma otarć mechanicznych, Państwa libido się ze sobą pokrywa i jednocześnie możecie normalnie funkcjonować nie zaniedbując siebie samych i swoich obowiązków to nie widzę przeciwwskazań. Życzę dużo przyjemność, Magdalena Czech
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.