Dzień dobry, jestem od czterech lat w psychoterapii psychoanalitycznej. Rozpoczęcie jej wiązało się
2
odpowiedzi
Dzień dobry, jestem od czterech lat w psychoterapii psychoanalitycznej. Rozpoczęcie jej wiązało się też z początkiem leczenia psychiatrycznego. Zbyt silne emocje w stosunku do terapeutki już po pierwszym spotkaniu uniemożliwiały mi chodzenie na terapię. Pojawiał się strach, lęk itd. Stopniowo zaczęłam się coraz bardziej zbliżać. Teraz przerodziło się to w obsesję. Udało mi się znaleźć adres terapeutki, wiem, z kim jest w związku, znam imiona jej zwierzaków, wiem, czym się zajmowała przed byciem terapeutą, znalazłam zdjęcia z czasów studiów. Sama szukam mieszkania i myślę, że może ono być tylko blisko jej. Rozmawiamy o tym, ale bezskutecznie. Ciągle obsesyjnie szukam dalszych informacji w Internecie. Moja terapeutka twierdzi, że to przeniesienie. A ja bym chciała ją tylko dla siebie i jestem wściekła, że wchodzi w inne związki. Nie wiem, co robić, bo samą mnie to męczy. Dostalam ostatnio leki na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, ale nie rozumiem, skąd taka moja silna reakcja do terapeutki. Wiem, że tak nie powinno być. Próbuję sobie to wyjaśnić, że traktuję ją jak matkę. Ale ja nie wyobrażam sobie życia bez niej, a każdy dzień bez terapii jest koszmarem. Czy powinnam zmienić terapeutę?
Dzień dobry
Sądzę że skoro taki proces "obsesji" na punkcie terapeutki dzieje się długo i nie jest ciągle przepracowany / rozwiązany / skutecznie omówiony / domknięty to może warto by rozważyć konsultację u innej osoby aby spróbować przyjrzeć się na tkz innym gruncie co może być problemem. Zapraszam
Sądzę że skoro taki proces "obsesji" na punkcie terapeutki dzieje się długo i nie jest ciągle przepracowany / rozwiązany / skutecznie omówiony / domknięty to może warto by rozważyć konsultację u innej osoby aby spróbować przyjrzeć się na tkz innym gruncie co może być problemem. Zapraszam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Rozważmy to w ten sposób: czy traktowanie jak własność innej osoby czegoś od nas wymaga ? Dokładnie to Pani opisała. I: czy tego rodzaju relacje w życiu coś w nim budują, czy mogą zniszczyć? Te pytania oczywiście Pani musi rozstrzygnąć. Pozdrawiam. Maciej Gołąb.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.