Dzień dobry, Jestem ze swoją dziewczyna 3,5 roku. Od pół roku czuje, ze coś jest nie tak ze mną, z
2
odpowiedzi
Dzień dobry,
Jestem ze swoją dziewczyna 3,5 roku. Od pół roku czuje, ze coś jest nie tak ze mną, zreszta ona tez to czuje o czym wielokrotnie mi mówiła. Pół roku temu mieliśmy tez trochę strsujaca sytuacje, przez co dwa razy się pokłóciliśmy dość mocniej. Drugie ważne wydarzenie, które mogło mieć wpływ na to jest nasz związek na odległość - w zeszłym roku wyjechałem za granice na 5 miesięcy, po 2 miesiącach przerwy pojechałem z powrotem do polski na 2 miesiące, w czasie gdy byłem za granica widzieliśmy się pare razy. Wyjazd był dla mnie konieczny i jednoczenie bardzo trudny dla nas ponieważ bardzo byliśmy ze sobą zżyci, później nauczyliśmy się żyć osobno. Nie wyobrazam sobie zmienić partnerki ponieważ jest to dobra kobieta, chciałbym czuć taki pociąg do niej jak kiedyś. Dziś czuje mniejszy pociąg fizyczny do niej, jest dla mnie mało atrakcyjna, często oglądając inne dziewczyny czuje pociąg fizyczny do nich, czego właśnie mi brakuje u mojej kobiety. Złe się z tym czuje ponieważ przez moja głowę nie potrafi przejść myśl o zaręczynach, wspólnym dziecku w przyszłości... gdzie kiedyś już planowałem zaręczyny i zawsze chciałem mieć dziecko. Ja mam 28 lat i uważam, ze miałbym problem ze zmiana kobiety ponieważ znalezienie jej i dotarcie się zajmuje sporo czasu a nie chce mieć dziecka w późnym wieku, dlatego tez chce naprawiać to i wiem tez ze ona mnie mocno kocha i jak wcześniej napisałem dobrze mi z nią jest - to dobra dziewczyna. Nie wiem co mogę zrobić w tej sytuacji, codziennie o tym myśle i nie chce podjąć złej decyzji która odbije się na mnie na resztę życia, ponieważ rodzina jest dla mnie najważniejsza. Bardzo proszę o rady, informacje czy to normalne po „dłuższym” związku, poniewaz to moj pierwszy związek. Z góry dziękuje za pomoc
Jestem ze swoją dziewczyna 3,5 roku. Od pół roku czuje, ze coś jest nie tak ze mną, zreszta ona tez to czuje o czym wielokrotnie mi mówiła. Pół roku temu mieliśmy tez trochę strsujaca sytuacje, przez co dwa razy się pokłóciliśmy dość mocniej. Drugie ważne wydarzenie, które mogło mieć wpływ na to jest nasz związek na odległość - w zeszłym roku wyjechałem za granice na 5 miesięcy, po 2 miesiącach przerwy pojechałem z powrotem do polski na 2 miesiące, w czasie gdy byłem za granica widzieliśmy się pare razy. Wyjazd był dla mnie konieczny i jednoczenie bardzo trudny dla nas ponieważ bardzo byliśmy ze sobą zżyci, później nauczyliśmy się żyć osobno. Nie wyobrazam sobie zmienić partnerki ponieważ jest to dobra kobieta, chciałbym czuć taki pociąg do niej jak kiedyś. Dziś czuje mniejszy pociąg fizyczny do niej, jest dla mnie mało atrakcyjna, często oglądając inne dziewczyny czuje pociąg fizyczny do nich, czego właśnie mi brakuje u mojej kobiety. Złe się z tym czuje ponieważ przez moja głowę nie potrafi przejść myśl o zaręczynach, wspólnym dziecku w przyszłości... gdzie kiedyś już planowałem zaręczyny i zawsze chciałem mieć dziecko. Ja mam 28 lat i uważam, ze miałbym problem ze zmiana kobiety ponieważ znalezienie jej i dotarcie się zajmuje sporo czasu a nie chce mieć dziecka w późnym wieku, dlatego tez chce naprawiać to i wiem tez ze ona mnie mocno kocha i jak wcześniej napisałem dobrze mi z nią jest - to dobra dziewczyna. Nie wiem co mogę zrobić w tej sytuacji, codziennie o tym myśle i nie chce podjąć złej decyzji która odbije się na mnie na resztę życia, ponieważ rodzina jest dla mnie najważniejsza. Bardzo proszę o rady, informacje czy to normalne po „dłuższym” związku, poniewaz to moj pierwszy związek. Z góry dziękuje za pomoc
Kryzys w związku dotyka każdą parę. Ważne, by w porę go zauważyć jego oznaki i podjąć próbę naprawy relacji.
Związek to przede wszystkim praca. Powiedźcie sobie nawzajem co leży wam na sercu, co wam przeszkadza, czego brakuje i co ważne - co moglibyście zmienić. Zastanówcie się wspólnie nad swoimi oczekiwaniami, pragnieniami i pamiętajcie, że na wszystko potrzeba czasu .
Proponuje terapię dla par jako jeden z najskuteczniejszych sposobów walki z kryzysem w związku.
Życzę wszystkiego dobrego.
Z wyrazami szacunku
Agnieszka Petruczenko
Związek to przede wszystkim praca. Powiedźcie sobie nawzajem co leży wam na sercu, co wam przeszkadza, czego brakuje i co ważne - co moglibyście zmienić. Zastanówcie się wspólnie nad swoimi oczekiwaniami, pragnieniami i pamiętajcie, że na wszystko potrzeba czasu .
Proponuje terapię dla par jako jeden z najskuteczniejszych sposobów walki z kryzysem w związku.
Życzę wszystkiego dobrego.
Z wyrazami szacunku
Agnieszka Petruczenko
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Trudność z jaką się Państwa mierzą zdaje się być w dużej mierze spowodowana przez relację na odległość - brak codziennego kontaktu, przebywania w swoim towarzystwie czy dotyku. Myślę, że na początek warto porozmawiać szczerze z partnerką i ustalić co wspólnie można zrobić. Można również udać się na terapię par - jest to wykonalnie również zdalnie.
W razie dalszych pytań zapraszam do kontaktu.
Z poważaniem
psycholog, psychoterapeuta
Beata Cichy
Trudność z jaką się Państwa mierzą zdaje się być w dużej mierze spowodowana przez relację na odległość - brak codziennego kontaktu, przebywania w swoim towarzystwie czy dotyku. Myślę, że na początek warto porozmawiać szczerze z partnerką i ustalić co wspólnie można zrobić. Można również udać się na terapię par - jest to wykonalnie również zdalnie.
W razie dalszych pytań zapraszam do kontaktu.
Z poważaniem
psycholog, psychoterapeuta
Beata Cichy
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.