Dzień dobry lecze się psychiatrycznie już ponad 10 lat.Takie mam oto pytanie czy tak długotrwałe zaż

Nie nie musi się Pan szykować na takie skutki uboczne. One występowały po lekach starszej generacji. Obecnie stosowane zwykle nie dają takich objawów.

Witam, każdy ze stosowanych leków psychotropowych ma inny profil działania i inne objawy uboczne. Nie wiem jaki konkretnie lek Pan przyjmuje, trudno więc odpowiedzieć precyzyjnie na pytanie. Neuroleptyki klasyczne często powodowały późne dyskinezy i objawy pozapiramidowe, tzw neuroleptyki drugiej generacji są zdecydowanie bezpieczniejsze. W swojej praktyce miałam też do czynienia z pacjentami leczonymi 20, 30 i więcej lat, którzy dobrze tolerowali długotrwałą farmakoterapię. Jest to uwarunkowane osobniczo, każdy reaguje inaczej. Pozdrawiam.

Nie wiem na co się Pan(i) leczy ani jakie zażywa leki. Nie da się bez tego odpowiedzieć na pytanie. W każdej z chorób psychicznych jest inne podejście. Np: W schizofrenii leki stosujemy przewlekle bo chronią mózg przed uszkodzeniami do których dochodzi w okresach nawrotu objawów. W depresji staramy się je odstawić po ok 6 m pełnej remisji objawów. itd. Każda terapia niesie też skutki uboczne lecz staramy się zawsze tak dobrać leczenie aby były one minimalne. Robimy badania (też laboratoryjne) kontrolne, obserwujemy chorego, reagujemy na pojawiające się objawy. Ważna jest zawsze współpraca chorego z lekarzem. Jeśli pacjent czegoś nie powie to lekarz nie zawsze sam jest w stanie to wykryć (lub się to znacznie opóźni) i odpowiednio zareagować aby nie dopuścić np. do powikłań i skutków ubocznych opisywanych w pytaniu.