Dzień dobry, mam 22 lata i od dobrych 10 lat męczę się z trądzikiem. W 2019 roku wykonałam badania n

Dzień dobry, mam 22 lata i od dobrych 10 lat męczę się z trądzikiem. W 2019 roku wykonałam badania na poziom testosteronu (48,49 - norma 10,83-56,94), DHEA-SO4 (616,00 -powyżej normy 65,1-368), androstenedion (1,83 - norma 0,3-3,3) oraz 17-hydroksyprogesteron również powyżej normy (2,87ng/ml). Wówczas endokrynolog zlecił mi przyjmowanie leku Androcur 25mg przez 10 dni cyklu + Atyvia - leki antykoncepcyjne. Jest rok 2024 a ja dalej przyjmuję te leki, jednak ogromnie obawiam się o moje zdrowie przy ich przyjmowaniu, gdyż czytałam że bardzo mocno obciążają wątrobę oraz mogą uniemożliwić zajście w ciążę. Bardzo proszę o informację czy wśród endokrynologów jest jakiś inny sposób na obniżenie stężenia tych hormonów (wiem już, że to one powodują trądzik ponieważ gdy zmniejszam dawkę androcuru trądzik nawraca). Na zagranicznych stronach czytałam o suplementacji witaminy B5 i cynku, które mogą regulować korę nadnerczy i obniżyć stężenie androgenów, jednak boję się o przedawkowanie. Bardzo proszę o odpowiedź, bo trądzik odbiera mi już resztki sił.