Dzień dobry. ;) Mam pewien problem, od pewnego czasu, głównie chodzi o relacje rodzinne, głównie z
3
odpowiedzi
Dzień dobry. ;)
Mam pewien problem, od pewnego czasu, głównie chodzi o relacje rodzinne, głównie z moją mamą.
Nie dogadujemy się od bardzo długiego czasu, przez to cały czas czuje się jak "smiec", najgorzej jak przez nie cały rok nie mam pracy, A jeszcze mieszkam z rodzicami, to całe gadanie i frustracja idzie na mnie, w sensie że, ona gada że, ja nie mam pracy, że, jestem nikim, ja nie znam się na życiu itp.
Mogę powiedzieć że, ja zawsze dokladalam się do czynszu, zawsze pomagalam w domu, i robiłam dużo rzeczy podług nich.
Ale przyszedł wiek, że ja się zmieniłam z niektórymi poglądami, myśleniem oraz tym że, chce się usamodzielnic, i mieć swoje życie.
Moja mama tego nie rozumie, i proboje wszystko na siłę narzucić swoje zdanie w każdej kwestii, nawet jak ona nie ma racji, i przez to co widzę w domu, powoli zaczynam mieć lekkie zachowanie jak ona, i to się nie podoba mojemu partnerowi, bo często zaczynamy się kłócić i ja nie chciałabym rozpadu szczęśliwego związku jaki tworzymy.
Ma ona cały czas też obsesję że, ja zajde w ciążę i mogę zmarnować sobie życie, i nie wiem czy to się objawia z tym że, mój poprzedni związek był nie udany, czy może ja z wpadki jestem A nikt mi nie powie.
Cały czas mnie to wszystko boli i nie wiem co mam zrobić, chce żyć normalnie i mieć szczęśliwy związek i szczęśliwe życie.
Proszę o pomoc.
Mam pewien problem, od pewnego czasu, głównie chodzi o relacje rodzinne, głównie z moją mamą.
Nie dogadujemy się od bardzo długiego czasu, przez to cały czas czuje się jak "smiec", najgorzej jak przez nie cały rok nie mam pracy, A jeszcze mieszkam z rodzicami, to całe gadanie i frustracja idzie na mnie, w sensie że, ona gada że, ja nie mam pracy, że, jestem nikim, ja nie znam się na życiu itp.
Mogę powiedzieć że, ja zawsze dokladalam się do czynszu, zawsze pomagalam w domu, i robiłam dużo rzeczy podług nich.
Ale przyszedł wiek, że ja się zmieniłam z niektórymi poglądami, myśleniem oraz tym że, chce się usamodzielnic, i mieć swoje życie.
Moja mama tego nie rozumie, i proboje wszystko na siłę narzucić swoje zdanie w każdej kwestii, nawet jak ona nie ma racji, i przez to co widzę w domu, powoli zaczynam mieć lekkie zachowanie jak ona, i to się nie podoba mojemu partnerowi, bo często zaczynamy się kłócić i ja nie chciałabym rozpadu szczęśliwego związku jaki tworzymy.
Ma ona cały czas też obsesję że, ja zajde w ciążę i mogę zmarnować sobie życie, i nie wiem czy to się objawia z tym że, mój poprzedni związek był nie udany, czy może ja z wpadki jestem A nikt mi nie powie.
Cały czas mnie to wszystko boli i nie wiem co mam zrobić, chce żyć normalnie i mieć szczęśliwy związek i szczęśliwe życie.
Proszę o pomoc.
Nie da się jednym zdaniem udzielić jasnej i konkretnej wskazówki, która sprawi, że opisywane przez Panią trudności znikną. Jedyne co mógłbym polecić, to skorzystać z konsultacji lub terapii psychologicznej :) to z pewnością, przy zaangażowaniu Pani i psychologa, przyniesie dobre rezultaty ;)
Zapraszam!
Pozdrawiam serdecznie, Patryk Czyż
Zapraszam!
Pozdrawiam serdecznie, Patryk Czyż
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry, zachęcam do kontaktu ze specjalistą, aby omówić ten temat szerzej podczas wizyty. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję, że podzieliła się Pani swoją historią. Widzę, że relacja z mamą jest dla Pani źródłem dużego stresu i poczucia niesprawiedliwości. To, co Pani opisuje – krytyka, brak zrozumienia, a także narzucanie zdania – może sprawiać, że trudno jest Pani znaleźć przestrzeń na własne myśli i potrzeby. Jednocześnie widać, że bardzo zależy Pani na szczęśliwym związku i życiu, które będzie Pani budować na swoich zasadach. To pokazuje, jak silnie dąży Pani do zmiany i jak ważne jest dla Pani stworzenie lepszej rzeczywistości.
Warto zauważyć, że ma Pani świadomość swoich uczuć i potrzeb – na przykład chęci usamodzielnienia się i stworzenia szczęśliwej relacji z partnerem. To jest ogromny zasób, na którym można oprzeć dalsze kroki. Może Pani również zauważyć, jak wpływa na Panią relacja z mamą i jak czasem przejmuje Pani jej sposób bycia – to kolejna ważna obserwacja, która pokazuje, że chce Pani działać inaczej i świadomie pracować nad sobą.
Może warto zastanowić się nad tym, co chciałaby Pani zmienić w relacji z mamą, aby było więcej przestrzeni na wzajemny szacunek i zrozumienie. Czasami pomocne bywa stawianie granic, co może być trudne, ale jednocześnie daje możliwość ochrony siebie i swojego związku. Na przykład, jeśli rozmowa zaczyna być krytyczna, może Pani powiedzieć coś w stylu: „Mamo, rozumiem, że masz swoje zdanie, ale ja potrzebuję zrobić to na swój sposób.” Granice mogą być wyrażone spokojnie, ale stanowczo, co pomaga zbudować większe poczucie niezależności.
Jednocześnie warto skupić się na budowaniu relacji z partnerem, aby była miejscem wsparcia i zrozumienia. Można też otwarcie podzielić się z nim swoimi trudnościami w domu, aby wiedział, z czym się Pani zmaga, i mógł być dla Pani oparciem.
Jeśli czuje Pani, że te emocje są przytłaczające i chciałaby Pani zyskać więcej narzędzi, jak radzić sobie z takimi sytuacjami, zapraszam na darmową konsultację. To może być miejsce, w którym wspólnie zastanowimy się, jak skutecznie budować granice, dbać o siebie i rozwijać szczęśliwy związek mimo trudności w relacjach rodzinnych.
Warto zauważyć, że ma Pani świadomość swoich uczuć i potrzeb – na przykład chęci usamodzielnienia się i stworzenia szczęśliwej relacji z partnerem. To jest ogromny zasób, na którym można oprzeć dalsze kroki. Może Pani również zauważyć, jak wpływa na Panią relacja z mamą i jak czasem przejmuje Pani jej sposób bycia – to kolejna ważna obserwacja, która pokazuje, że chce Pani działać inaczej i świadomie pracować nad sobą.
Może warto zastanowić się nad tym, co chciałaby Pani zmienić w relacji z mamą, aby było więcej przestrzeni na wzajemny szacunek i zrozumienie. Czasami pomocne bywa stawianie granic, co może być trudne, ale jednocześnie daje możliwość ochrony siebie i swojego związku. Na przykład, jeśli rozmowa zaczyna być krytyczna, może Pani powiedzieć coś w stylu: „Mamo, rozumiem, że masz swoje zdanie, ale ja potrzebuję zrobić to na swój sposób.” Granice mogą być wyrażone spokojnie, ale stanowczo, co pomaga zbudować większe poczucie niezależności.
Jednocześnie warto skupić się na budowaniu relacji z partnerem, aby była miejscem wsparcia i zrozumienia. Można też otwarcie podzielić się z nim swoimi trudnościami w domu, aby wiedział, z czym się Pani zmaga, i mógł być dla Pani oparciem.
Jeśli czuje Pani, że te emocje są przytłaczające i chciałaby Pani zyskać więcej narzędzi, jak radzić sobie z takimi sytuacjami, zapraszam na darmową konsultację. To może być miejsce, w którym wspólnie zastanowimy się, jak skutecznie budować granice, dbać o siebie i rozwijać szczęśliwy związek mimo trudności w relacjach rodzinnych.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.