Dzień dobry. Mam pewne pytanie a zarazem problem. od 7 lat piłem codziennie alkohol, najpierw były t
3
odpowiedzi
Dzień dobry. Mam pewne pytanie a zarazem problem. od 7 lat piłem codziennie alkohol, najpierw były to 2-3 piwa potem juz 6-7 dziennie (Dzisiaj mija 33 dzien od kiedy nie pije), do tego doszla tez Marihuana w wieku 18 lat i palę ja tez codziennie najwiekszy tzw. detox od marihuany był to max 3 dni (obecnie 7 dzien nie pale). W maju tego roku po tzw. kacu zaczely sie u mnie objawiac stany lekowe, mysli samobojcze, oraz lęk przed niektorymi przedmiotami, efekt ten nasilal sie najbardziej po zazyciu marihuany (chcialem sobie zapalic, poprawic nastroj) a konczylo sie na popsuciem humoru i nawrotu stanow lekowych. I tu nasuwa sie pytanie czy bede mogl jeszcze kiedys wgl zapalic marhihuane? Alkoholu nie musze pic (juz sie z tym pogodzilem po ponad miesiacu abstynencji). Lekarz przepisal mi Hydroxyzyne 25mg ktora biore wtedy gdy sie zle czuje (tak zaradzil lekarz. Prosze o pomoc w uzyskaniu odpowiedzi. Dziekuje serdecznie i czekam na odpowiedz.
Dzień dobry. Psychologiczny mechanizm uzależnienia aktywizuje się po dostarczeniu bodźca (np. marihuana). Palenie stymuluje układ nagrody w mózgu. Osoba czuje rozluźnienie, ulgę, przyjemność. Systematyczne palenie powoduje, że te przyjemne odczucia pojawiają się na krócej i w mniejszym natężeniu. Dochodzą też lęki, rozdrażnienie i inne niekomfortowe objawy. Wyjściem z tej sytuacji jest całkowite i na stałe zaprzestanie palenia marihuany. Pozdrawiam, Marzena Pietrusińska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Opisane problemy faktycznie wydają się być mocno związane z nadużywaniem alkoholu oraz marihuany. 7 dni abstynencji to póki co zbyt mało, żeby móc stwierdzić, że Pana stan psychiczny jest niezakłócony przyjmowaniem substancji. W każdym razie, myśli samobójcze to bardzo poważny stan, którego nie należy lekceważyć w żadnych warunkach, więc zalecam konsultację z psychiatrą oraz z psychologiem. Pozdrawiam.
Gratuluję Panu wytrwałości i odwagi w podjęciu abstynencji zarówno od alkoholu, jak i marihuany – jest to duży krok w kierunku zdrowia. Objawy, o których Pan wspomina (stany lękowe, nasilenie lęków po marihuanie), mogą być wynikiem długotrwałego stosowania substancji, które wpływają na układ nerwowy i nastrój. Alkohol i marihuana, przy długotrwałym używaniu, mogą nasilać skłonności do lęków i pogorszenia nastroju.
Jeśli chodzi o pytanie, czy kiedyś będzie Pan mógł ponownie użyć marihuany – może być tak, że organizm i układ nerwowy stają się wrażliwsze na jej działanie, co może prowadzić do nawrotu niepożądanych objawów. Wielu specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego radzi, aby kontynuować abstynencję, jeśli używanie substancji wiązało się z nasileniem objawów lękowych i depresyjnych. Możliwe, że najlepszym wsparciem będzie dalsza abstynencja oraz psychoterapia ukierunkowana na radzenie sobie z lękiem i utrzymanie zdrowego stylu życia.
Jeśli chodzi o pytanie, czy kiedyś będzie Pan mógł ponownie użyć marihuany – może być tak, że organizm i układ nerwowy stają się wrażliwsze na jej działanie, co może prowadzić do nawrotu niepożądanych objawów. Wielu specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego radzi, aby kontynuować abstynencję, jeśli używanie substancji wiązało się z nasileniem objawów lękowych i depresyjnych. Możliwe, że najlepszym wsparciem będzie dalsza abstynencja oraz psychoterapia ukierunkowana na radzenie sobie z lękiem i utrzymanie zdrowego stylu życia.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.