Dzień dobry. Mam problem na podłożu chyba raczej psychicznym. Od dziecka nie miałam łatwo. Mam dopie

3 odpowiedzi
Dzień dobry. Mam problem na podłożu chyba raczej psychicznym. Od dziecka nie miałam łatwo. Mam dopiero 18 lat jednak w moim życiu zdążyło się wydarzyć całkiem sporo. Na tyle sporo że już od paru lat czuję męczący i przytłaczający smutek. Stresuje się naprawdę błachymi sprawami. Łzy potrafią napływać mi do oczu przy naprawdę błachym problemie. Jest to już naprawdę męczące że każdego dnia nie mam siły na cokolwiek. Ciągłe przygnębienie sprawia że nie mam ani apetytu, ani rzeczy które kiedyś sprawiały mi radość teraz już jej nie sprawiają. Jedynym moim wsparciem od 4 lat jest mój partner. Wsparcia ze strony rodziny mam zero. Bo z mamą najlepszych kontaktów nie ma. Mam wrażenie że zamknęła mnie w "kloszu" i chce mnie cały czas kontrolować że zawsze musi być tak jak ona tego chce. Czuję się niezrozumiana przez nią. Zawsze liczy się tylko jej zdanie a moje nie nawet nie chce za bardzo go wysłuchać jak mam coś do powiedzenia. Mam zero samodzielności w życiu ani swobody co mnie dobija jeszcze bardziej. Już nie raz miałam naprawdę złe myśli. Nie wiem czy to jest jakaś choroba psychiczna typu depresja czy po prostu wyolbrzymiam....proszę o radę bo mnie ta sytuacja już wykańcza....
Dzień dobry. Jeśli okres nadmiernego smutku trwa już jakiś czas, a także występują u Pani lęk, płaczliwość, zmieniony apetyt i anhedonia, to warto wybrać się do psychologa i/lub psychiatry w celu diagnozy stanu psychicznego. Wymienione przez Panią objawy występują zarówno przy zaburzeniach depresyjnych, jak i adaptacyjnych lub przy kryzysach rozwojowych. Mogą więc, ale nie muszą być zwiastunami choroby. Pozdrawiam serdecznie!

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Trudne doświadczenia życiowe, zwłaszcza w młodym wieku są "bagażem", który człowiek niesie ze sobą przez swoje życie i dopóki nie zrozumie jak te doświadczenia wpływają na obecne życie, trudno się od nich uwolnić i poprawić swój komfort życia, poczuć się silnym człowiekiem. W tym celu bardzo skuteczna jest terapia, dzięki której można ten "bagaż" świadomie zostawić, nie nieść go dłużej. Terapia pozwoli też odkryć Pani mocne strony i umiejętności, dzięki którym przetrwała Pani, pomimo tego, że przeszła Pani wiele. Oczywiście zgadzam się również z tym, że jeżeli jest to stan, mający wpływ na Pani nastrój, który jest obniżony, trzeba sprawdzić również czy nie cierpi Pani na depresję, która ma różne oblicza i czasem niełatwo ją samemu odkryć.
Gdyby miała Pani chęć na rozpoczęcie terapii, zapraszam serdecznie do siebie, ponieważ pracuję z osobami, zmagającymi się z takimi problemami, jaki Pani opisała.
Pozdrawiam serdecznie!
Dzień dobry. Bardzo mi przykro, że przeżywasz taki ciężki czas. To, co opisujesz, brzmi jak długotrwałe przygnębienie i stres, który utrudnia Ci codzienne życie. Silne emocje, smutek, brak radości z rzeczy, które kiedyś sprawiały przyjemność, oraz brak apetytu to objawy, które mogą wskazywać na depresję, ale tylko specjalista może postawić diagnozę.

Twoje uczucia są całkowicie zrozumiałe, zwłaszcza biorąc pod uwagę trudne relacje rodzinne i poczucie braku wsparcia. Presja ze strony mamy i brak swobody mogą bardzo obciążać, zwłaszcza kiedy potrzebujesz przestrzeni i zrozumienia. To może wzmagać Twoje poczucie bezsilności i niezrozumienia, które same w sobie są już bardzo obciążające. W takiej sytuacji każdy dodatkowy stres może potęgować Twoje reakcje emocjonalne, nawet na pozornie błahe sprawy, ponieważ Twoja psychika jest już mocno obciążona.

Twój partner jest dla Ciebie wsparciem, co jest ogromnie ważne, ale może się zdarzyć, że potrzebujesz bardziej profesjonalnej pomocy, by sobie w pełni poradzić. Warto rozważyć rozmowę z psychologiem lub terapeutą. Taka osoba pomoże Ci nie tylko zrozumieć, co się z Tobą dzieje, ale także nauczyć radzić sobie ze stresem, smutkiem i brakiem poczucia swobody.

Może Ci się wydawać, że Twoje problemy są „wyolbrzymione” — wiele osób z depresją tak czuje. Jednak Twoje emocje są prawdziwe i zasługują na uwagę. Depresja to nie kwestia „przesady”, tylko rzeczywisty stan, który wymaga troski i pomocy. Rozmowa z profesjonalistą mogłaby pomóc Ci określić, czy jest to depresja lub inne zaburzenie nastroju, a także jaką formę wsparcia byłoby najlepiej wybrać.

Jeśli potrzebujesz zacząć od małych kroków, możesz poszukać wsparcia online — są organizacje, które oferują darmowe konsultacje lub chaty z psychologami, co może być pierwszym krokiem w stronę poprawy Twojego samopoczucia.

Jest nadzieja na wyjście z tej sytuacji, a profesjonalna pomoc może być właśnie tym wsparciem, którego potrzebujesz.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.