Dzien dobry, mam pytanie odnosnie mojego samopoczucia i psychiki. Od 2/3 lat choruje na niedoczynnos
2
odpowiedzi
Dzien dobry, mam pytanie odnosnie mojego samopoczucia i psychiki. Od 2/3 lat choruje na niedoczynnosc tarczycy. Pamietam ze zaczelo sie od napadu drzenia calego ciala. Czulam sie wtedy dobrze, moi rodzice zadzwonili wtedy po pogotowie - jestem straszna panikara i panicznie boje sie szpitali. Pomijajac to ze bylam w szpitalu i kilka minut i miamam robione ekg bo potem wpadlam w panike i mama wypisala mnie na zadanie to pozniej okazalo sie ze mam chora tarczyce i ze to od tego. Zaczelam brac leki eutrox n25. Drzenia ustaly. Pozniej pojawialy sie bardzo rzadko - wrecz sporadycznie. Okolo 3 miesiace temu bez powodu zaczelam wymiotowac rano jednak czulam sie dobrze. Endokrynolog kazala odstawic mi leki na 2 tygodnie. Po tygodniu dostalam jakiegos ataku wieczorem. Bylo mi okropnie slabo, nie moglam sie utrzymac na nogach, dostalam drzen ciala, wykrecilo mi wszystkie palce i nie moglam nimi ruszac, raz zwymiotowalam po czym bylo mi lepiej, dostalam bardzo wodnistej biegunki. Po okolo 3 godzinach po zwymiotowaniu poszlam spac. Od tamtej pory mi nic nie bylo. Po 2 dniach podajże od tamtego zdarzenia zaczelam brac leki letrox 50. Od tamtej pory czuje sie dobrze. Zauwazylam ze te same drzenia wystepuja tylko w sytuacjach mocno stresowych. Podkresam ze drzenia glowie sa w nogach czasami w szczece. Czesto mam tez odczucie w nogach ze zaraz dostane te drzenia, jednak ich nie dostaje. Od okolo miesiaca ich nie mialam. A teraz przechodze do rzeczy. Do mojego glownego pytania. Tak jak wczensiej wspomnialam jestem straszna panikara a najbardziej na punkcie swojego zdrowia i bliskich. Od czasu tamtego ataku o ktorym pisalam wyzej dzien w dzien boje sie wieczorow. Glownie dlatego ze wydarzyl sie on okolo 21 i trwal do ok. 23:30. Noc kojarzy mi sie z zlym samopoczuciem, wzywaniem karetki. Poniewaz byla wzywana 2 razy, jednak przy moim ataku nie chcieli przyjechac ze wzgledu na pandemie. W dzien nie mysle o moim samopoczuciu, spotykam sie z chlopakiem, spedzam milo czas itp. Jednak gdy nadchodzi wieczor nawet od godizny 17 wpadam w straszna panike, mam natlok mysli, i wkrecam sobie ze mi slabo i ze bedzie jak kiedys. Bardzo sie tego boje ze sie to powtorzy albo cos gorszego. Gdy se to wkrecam robi mi sie tak dziwnie w ciele takie cieplo mnie w srodku przechodzi i czasami jeszcze uczucie ze dostane drgawki itp. Nawet gdy chwile o tym pomysle. Dodam tez ze wieczorami w domu czuje sie bezpiecznie i mniej o tym mysle i jest ok jednak gdy jestem na noc poza domem jest panika. To mnie bardzo meczy. Niestety do zadnego psychoterapeuty nie pojde. Ma jakis lekarz dla mnie sposob zeby se tego nie wkrecac? zeby moc noramie byc w nocy poza domem. Bo nie ukrym bardzo mnie to meczy i nie chcialabym tak ciagle sie z tym meczyc :( z gory dziekuje za odpowiedz
Witam
Zacznę od tego, że Pani stanowczo stwierdza,że nie pójdzie do żadnego psychoterapeuty, a jednocześnie potrzebuje Pani jakiegoś wyjaśnienia, jakiejś rady odnośnie Pani życia psychicznego. A właśnie psycholog-psychoterapeuta jest właściwym specjalistą od takich problemów. Pani problemem jest stały wysoki poziom niepokoju. I dlatego zachęcam Panią do wizyty u psychoterapeuty, bo dzięki temu zaistnieje szansa, na zrozumienie genezy Pani lęków, oraz znalezienie sposobu na obniżenie, lub nawet pozbycie się tego chronicznego niepokoju. Pozdrawiam Anna Majewska
Zacznę od tego, że Pani stanowczo stwierdza,że nie pójdzie do żadnego psychoterapeuty, a jednocześnie potrzebuje Pani jakiegoś wyjaśnienia, jakiejś rady odnośnie Pani życia psychicznego. A właśnie psycholog-psychoterapeuta jest właściwym specjalistą od takich problemów. Pani problemem jest stały wysoki poziom niepokoju. I dlatego zachęcam Panią do wizyty u psychoterapeuty, bo dzięki temu zaistnieje szansa, na zrozumienie genezy Pani lęków, oraz znalezienie sposobu na obniżenie, lub nawet pozbycie się tego chronicznego niepokoju. Pozdrawiam Anna Majewska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
W swoim pytaniu wskazuje Pani na wysoki poziom napięcia i lęku oraz chwiejność emocjonalną. Istotnie, zaburzenia na tle hormonalnym mogą dawać wyraźne objawy psychosomatyczne, takie jak wspomniane przez Panią ataki paniki.
Zdaje się jednak, że pomimo podjęcia leczenia endokrynologicznego objawy nie ustały całkowicie, co może wskazywać na ich psychologiczne podłoże - warto byłoby zatem kontynuować leczenie endokrynologiczne i jednocześnie skonsultować się z psychiatrą oraz psychoterapeutą posiadającym bazowe wykształcenie psychologiczne.
Oczywiście istnieją metody które mogą wspierać zarządzanie lękiem, takie jak techniki oddechowe czy mindfulness, jednak nie ma gwarancji ich skuteczności, zwłaszcza w przypadku występowania tak silnych reakcji - w takim przypadku techniki te mogą wspierać Panią jako uzupełnienie dla psychoterapii.
Opisuje Pani również swój lęk związany z wizytami u lekarzy/specjalistami w zakresie opieki zdrowotnej, przez co neguje Pani możliwość podjęcia pracy z psychoterapeutą. Myślę, że warto byłoby w takim wypadku skorzystać z bezpłatnej konsultacji telefonicznej, która mogłaby Pani pozwolić na uzyskanie pogłębionej analizy problemu oraz propozycji możliwych rozwiązań, które mogłyby okazać się dla Pani pomocne. Być może podczas takiej konsultacji zyskałaby Pani większe zaufanie do konsultującej osoby, co mogłoby również obniżyć poziom lęku/obaw związanych z podjęciem leczenia.
Gdyby zdecydowała się Pani na odbycie konsultacji, serdecznie zapraszam do kontaktu - jestem psychologiem i psychoterapeutką.
Z wyrazami szacunku
Karolina Misztal
W swoim pytaniu wskazuje Pani na wysoki poziom napięcia i lęku oraz chwiejność emocjonalną. Istotnie, zaburzenia na tle hormonalnym mogą dawać wyraźne objawy psychosomatyczne, takie jak wspomniane przez Panią ataki paniki.
Zdaje się jednak, że pomimo podjęcia leczenia endokrynologicznego objawy nie ustały całkowicie, co może wskazywać na ich psychologiczne podłoże - warto byłoby zatem kontynuować leczenie endokrynologiczne i jednocześnie skonsultować się z psychiatrą oraz psychoterapeutą posiadającym bazowe wykształcenie psychologiczne.
Oczywiście istnieją metody które mogą wspierać zarządzanie lękiem, takie jak techniki oddechowe czy mindfulness, jednak nie ma gwarancji ich skuteczności, zwłaszcza w przypadku występowania tak silnych reakcji - w takim przypadku techniki te mogą wspierać Panią jako uzupełnienie dla psychoterapii.
Opisuje Pani również swój lęk związany z wizytami u lekarzy/specjalistami w zakresie opieki zdrowotnej, przez co neguje Pani możliwość podjęcia pracy z psychoterapeutą. Myślę, że warto byłoby w takim wypadku skorzystać z bezpłatnej konsultacji telefonicznej, która mogłaby Pani pozwolić na uzyskanie pogłębionej analizy problemu oraz propozycji możliwych rozwiązań, które mogłyby okazać się dla Pani pomocne. Być może podczas takiej konsultacji zyskałaby Pani większe zaufanie do konsultującej osoby, co mogłoby również obniżyć poziom lęku/obaw związanych z podjęciem leczenia.
Gdyby zdecydowała się Pani na odbycie konsultacji, serdecznie zapraszam do kontaktu - jestem psychologiem i psychoterapeutką.
Z wyrazami szacunku
Karolina Misztal
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.