Dzień Dobry! Mam pytanko dobrze wiem że żyje pod jednym dachem z toksycznymi rodzicami, ciągła manip
2
odpowiedzi
Dzień Dobry! Mam pytanko dobrze wiem że żyje pod jednym dachem z toksycznymi rodzicami, ciągła manipulacja, krytyka, podcinanie skrzydeł. Nie stać mnie żeby się wyprowadzić ani samej utrzymać na razie ponieważ się uczę. Proszę o jakąś poradę jak sobie radzić, ja dobrze wiem że są to osoby toksyczne dużo czytałam na ten temat one o tym nie wiedzą i nie dam rady im tego uświadomić.
Szanowna Pani,
na początku zaznaczę, że każda sytuacja jest inna i wymaga indywidualnej analizy, by móc trafnie dopasować odpowiedź, a także pomoc i wsparcie psychologiczne. U jednej osoby może się coś sprawdzić, a innej osobie nie przynieść ulgi.
Choć nie opisała Pani na czym polega ta manipulacja, krytyka, podcinanie skrzydeł - odbieranie zachowań rodziców właśnie w taki sposób musi być dla Pani niezwykle trudne i obciążające. To, że zauważa Pani "toksyczność" pewnych zachowań, może oznaczać świadomość, że cokolwiek się dzieje i jeszcze będzie działo w domu rodzinnym - nie musi to wyznaczać i determinować kierunku Pani życia, wcale nie trzeba się temu bezrefleksyjnie poddawać.
Można działać zgodnie z własnymi wartościami, potrzebami i pragnieniami. Trzeba przyznać, że to, w jakich warunkach żyjemy i zachowania bliskich nam osób (zwłaszcza tak znaczących jak rodzice) - wpływa na myśli, uczucia, zachowania, przekonania, postrzeganie rzeczywistości. Świadomość tego pozwala nauczyć się oddzielać te aspekty od "ja" i nie pozwalać, by to, co nas niszczy i nie jest zgodne z naszymi celami - wygrało. Zanim odseparuje się Pani od rodziców także fizycznie, może Pani zadbać o własną równowagę i separację psychiczną, zamiast prób "uświadamiania rodziców".
Nawet jeśli ktoś zachowuje się w sposób manipulujący, krytykujący i podcinający skrzydła, nie musi to oznaczać, że JEST manipulantem, czy toksyczną osobą. Może to wynikać z różnych czynników, a czasami nawet - paradoksalnie - dobrych intencji.
Tego rodzaju odkrycie i dostrzeganie pozytywnych stron osób, które tak a nie inaczej działają, także może być pomocne w codziennym radzeniu sobie w sytuacji, której w danym czasie zmienić nie można.
Ważne, by mieć osobę/osoby, które będą dla Pani wsparciem, i którym może Pani zaufać. Taką osobą może być ktoś z rodziny, przyjaciół, ale także psycholog.
Przepracowane trudne doświadczenia wzmacniają.
na początku zaznaczę, że każda sytuacja jest inna i wymaga indywidualnej analizy, by móc trafnie dopasować odpowiedź, a także pomoc i wsparcie psychologiczne. U jednej osoby może się coś sprawdzić, a innej osobie nie przynieść ulgi.
Choć nie opisała Pani na czym polega ta manipulacja, krytyka, podcinanie skrzydeł - odbieranie zachowań rodziców właśnie w taki sposób musi być dla Pani niezwykle trudne i obciążające. To, że zauważa Pani "toksyczność" pewnych zachowań, może oznaczać świadomość, że cokolwiek się dzieje i jeszcze będzie działo w domu rodzinnym - nie musi to wyznaczać i determinować kierunku Pani życia, wcale nie trzeba się temu bezrefleksyjnie poddawać.
Można działać zgodnie z własnymi wartościami, potrzebami i pragnieniami. Trzeba przyznać, że to, w jakich warunkach żyjemy i zachowania bliskich nam osób (zwłaszcza tak znaczących jak rodzice) - wpływa na myśli, uczucia, zachowania, przekonania, postrzeganie rzeczywistości. Świadomość tego pozwala nauczyć się oddzielać te aspekty od "ja" i nie pozwalać, by to, co nas niszczy i nie jest zgodne z naszymi celami - wygrało. Zanim odseparuje się Pani od rodziców także fizycznie, może Pani zadbać o własną równowagę i separację psychiczną, zamiast prób "uświadamiania rodziców".
Nawet jeśli ktoś zachowuje się w sposób manipulujący, krytykujący i podcinający skrzydła, nie musi to oznaczać, że JEST manipulantem, czy toksyczną osobą. Może to wynikać z różnych czynników, a czasami nawet - paradoksalnie - dobrych intencji.
Tego rodzaju odkrycie i dostrzeganie pozytywnych stron osób, które tak a nie inaczej działają, także może być pomocne w codziennym radzeniu sobie w sytuacji, której w danym czasie zmienić nie można.
Ważne, by mieć osobę/osoby, które będą dla Pani wsparciem, i którym może Pani zaufać. Taką osobą może być ktoś z rodziny, przyjaciół, ale także psycholog.
Przepracowane trudne doświadczenia wzmacniają.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Na wstępie robię założenie, że ma Pani w blisko w 100% rację i faktycznie z Pani rodzicami jest tak, jak Pani napisała.
Przyjmując to założenie:
1) proszę utrzymywać możliwie stały i regularny kontakt z osobami, które są dla Pani wsparciem: zamiast manipulacji - szczerość, asertywność; zamiast krytyki - wzmacnianie pozytywnych stron i zachęcanie do zmiany tego, co zmiany wymaga; zamiast podcinania skrzydeł - budowanie wiary we własne zasoby i umiejętności.
2) proszę kupić książkę: "Program zmiany sposobu życia" - Young, Klosko i czytać
3) proszę opracować realistyczne plan możliwie szybkiej wyprowadzki z domu; nie naciskam na samą wyprowadzkę, ale na stworzenie planu, a przy jego tworzeniu proszę przyjąć założenie, że nie ważne jakie są przeszkody, Pani musi wymyślić sposób, aby je obejść - plan może się okazać trudny do wykonania i bardzo ambitny, na razie to nie jest ważne. Proszę go stworzyć.
Pomocne może też być kilka spotkań / konsultacji z psychologiem.
Pozdrawiam i powodzenia!
Na wstępie robię założenie, że ma Pani w blisko w 100% rację i faktycznie z Pani rodzicami jest tak, jak Pani napisała.
Przyjmując to założenie:
1) proszę utrzymywać możliwie stały i regularny kontakt z osobami, które są dla Pani wsparciem: zamiast manipulacji - szczerość, asertywność; zamiast krytyki - wzmacnianie pozytywnych stron i zachęcanie do zmiany tego, co zmiany wymaga; zamiast podcinania skrzydeł - budowanie wiary we własne zasoby i umiejętności.
2) proszę kupić książkę: "Program zmiany sposobu życia" - Young, Klosko i czytać
3) proszę opracować realistyczne plan możliwie szybkiej wyprowadzki z domu; nie naciskam na samą wyprowadzkę, ale na stworzenie planu, a przy jego tworzeniu proszę przyjąć założenie, że nie ważne jakie są przeszkody, Pani musi wymyślić sposób, aby je obejść - plan może się okazać trudny do wykonania i bardzo ambitny, na razie to nie jest ważne. Proszę go stworzyć.
Pomocne może też być kilka spotkań / konsultacji z psychologiem.
Pozdrawiam i powodzenia!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.