Dzień dobry . Mam wnuka który za parę miesięcy kończy 18 lat i mamy z nim problem . Nigdy nie dogad
3
odpowiedzi
Dzień dobry .
Mam wnuka który za parę miesięcy kończy 18 lat i mamy z nim problem . Nigdy nie dogadywał się z ojcem , zawsze były między nimi jakieś zadziory ,ale nie było aż tak źle . Co chciał to miał może nie wszystko , ale w miarę możliwości . Dom ,rodzinę która go kocha i walczy o niego .
Chodził do technikum ,zawalił drugą klasę , w między czasie poznał dziewczynę, która kończy 16 lat i tu zaczęły się schody . Jak z nią zaczął przystawać to zaczęły się przypalania papierosami ,cięcia nóg .Ona robiła to wcześniej .Odcięła go od wszystkich znajomych ,posuła relacje z rodziną .Zmieniła jego życie zamknięte jak"" puszka pandory"" , a nasze w koszmar i walkę o niego. Zmienił szkołę na zawodówkę tam gdzie ona chodzi i też ma problem, ponieważ Pani wywaliła go z praktyk , bo nie zrobił badań .Dla niego liczy się tylko Ona .Ta dziewczyna ma na niego taki negatywny wpływ ..Córka zapisała go do psychologa , psychoterapeuty i była z nim u psychiatry bo pisał że nie dożyję 18 urodzin . Powód dziewczyna która jest nic nie warta zerwała z nim ,a On cały świat w niej widzi . Ręce nam opadają nie wiemy co robić . Tabletek nie bierze od psychiatry . A on od nas tylko wymaga , a to zawieź ,a to daj pieniądze . Za chwilę dorosły facet i odgraża się że jak skończy lata to pójdzie z domu .Ani szkoły ,ani chęci do pracy ,Boimy się o niego. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Mam wnuka który za parę miesięcy kończy 18 lat i mamy z nim problem . Nigdy nie dogadywał się z ojcem , zawsze były między nimi jakieś zadziory ,ale nie było aż tak źle . Co chciał to miał może nie wszystko , ale w miarę możliwości . Dom ,rodzinę która go kocha i walczy o niego .
Chodził do technikum ,zawalił drugą klasę , w między czasie poznał dziewczynę, która kończy 16 lat i tu zaczęły się schody . Jak z nią zaczął przystawać to zaczęły się przypalania papierosami ,cięcia nóg .Ona robiła to wcześniej .Odcięła go od wszystkich znajomych ,posuła relacje z rodziną .Zmieniła jego życie zamknięte jak"" puszka pandory"" , a nasze w koszmar i walkę o niego. Zmienił szkołę na zawodówkę tam gdzie ona chodzi i też ma problem, ponieważ Pani wywaliła go z praktyk , bo nie zrobił badań .Dla niego liczy się tylko Ona .Ta dziewczyna ma na niego taki negatywny wpływ ..Córka zapisała go do psychologa , psychoterapeuty i była z nim u psychiatry bo pisał że nie dożyję 18 urodzin . Powód dziewczyna która jest nic nie warta zerwała z nim ,a On cały świat w niej widzi . Ręce nam opadają nie wiemy co robić . Tabletek nie bierze od psychiatry . A on od nas tylko wymaga , a to zawieź ,a to daj pieniądze . Za chwilę dorosły facet i odgraża się że jak skończy lata to pójdzie z domu .Ani szkoły ,ani chęci do pracy ,Boimy się o niego. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Dzień dobry, z Pani wiadomości wynika, że bardzo Pani martwi się o wnuczka, że zależy Pani na jego dobru. Mogę sobie wyobrazić co przeżywa rodzina widząc takie pogubienie młodego człowieka. Myślę, że Wy, bliscy potrzebujecie wsparcia u terapeuty, który pomoże Wam odpowiednio reagować na zachowania wnuczka i poradzić sobie z Waszymi emocjami. Jednocześnie musicie Państwo brać pod uwagę, że człowiek w jego wieku ma już prawo samostanowić o sobie. Mówi różne, straszne dla Was rzeczy ale jest nadzieja, że krok po kroku będzie się stabilizował jeśli Wy nauczycie się z nim postępować. Mam nadzieję, że jego tendencje autodestrukcyjne to wołanie o pomoc a nie chęć zrobienia sobie prawdziwej krzywdy. Jednocześnie, żadnej groźby z jego strony nie można lekceważyć. Jeśli deklaruje zamiary zrobienia sobie krzywdy, trzeba wzywać karetkę. Jego życie jest najważniejsze. Musi żyć żeby mógł się leczyć. Z Pani relacji wynika, że wnuczek potrzebuje leków i psychoterapii. Czasem na początku potrzebna jest hospitalizacja aby leki zostały wdrożone. Jego powrót do zdrowia może być długim i trudnym procesem. Musicie uzbroić się w cierpliwość i dbać o siebie abyście mieli siłę wspierać go i mądrze stawiać granice.
Życzę powodzenia!
Emilia Szymanowicz
Życzę powodzenia!
Emilia Szymanowicz
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Rozumiem, że sytuacja z waszym wnukiem jest trudna i martwisz się o jego dobrostan. Jest to wyzwanie, ale są kroki, które możecie podjąć, aby mu pomóc:Kontynuacja wsparcia psychologicznego:Ważne jest, aby kontynuować wsparcie psychologiczne dla waszego wnuka. Psychoterapia może pomóc mu radzić sobie z trudnościami emocjonalnymi i zrozumieć, jakie czynniki wpływają na jego zachowanie. Ważne jest, abyście również utrzymywali otwartą komunikację z psychoterapeutą.Rodzinna interwencja:Możecie skonsultować się z psychoterapeutą, aby omówić ewentualne podejście rodzinne do sytuacji. Czasem sesje terapeutyczne z rodziną mogą pomóc w zrozumieniu i rozwiązaniu konfliktów oraz zidentyfikowaniu, jak rodzina może wspomagać wnuka. Wsparcie od psychiatry:Jeśli wasz wnuk jest w stanie zagrożenia życia i nie bierze przepisanych leków, ważne jest, aby skonsultować się z psychiatrą i ponownie omówić sytuację. Psychiatra może rozważyć dostosowanie leczenia lub zaproponować inne środki, aby pomóc w stabilizacji emocjonalnej.Praca nad relacją z ojcem:Jeśli relacja z ojcem jest trudna, warto również zastanowić się nad możliwościami pracy nad tą relacją. Terapeuta może pomóc w identyfikacji konkretnych problemów i strategii, jak poprawić komunikację.Wsparcie edukacyjne:Skonsultujcie się z nauczycielami w nowej szkole zawodowej, aby zrozumieć, jakie trudności napotyka wasz wnuk i jak można mu pomóc w osiągnięciu sukcesów edukacyjnych. Współpraca z nauczycielami może pomóc w znalezieniu odpowiednich rozwiązań edukacyjnych. Znalezienie wsparcia społecznego: Wspólnota społeczna, grupy wsparcia dla rodziców, a nawet programy wsparcia dla młodych ludzi mogą dostarczyć informacji, zasobów i wsparcia emocjonalnego dla waszej rodziny.W przypadku, gdy sytuacja jest bardzo trudna i wnuk wykazuje oznaki ryzyka dla siebie lub innych, nie wahajcie się skontaktować z lokalnymi służbami społecznymi lub innymi instytucjami, które mogą pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa.Pamiętajcie, że współpraca ze specjalistami, otwarta komunikacja i stałe wsparcie emocjonalne mogą pomóc waszemu wnukowi w radzeniu sobie z trudnościami i dążeniu do zdrowszego życia.
Dzień dobry. Z Pani wypowiedzi wynika, że sytuacja z wnukiem jest bardzo trudna i bardzo się Pani o niego martwi. Rozumiem też, że może czuć się Pani bezsilna i bezradna. Ważne jest, aby zrozumieć, że nastolatki przeżywają intensywne emocje, a ich zachowanie często jest wynikiem zmian hormonalnych oraz presji rówieśniczej. Wnuk może czuć się zagubiony i niepewny, co może prowadzić do destrukcyjnych zachowań. Dobrze, aby wnuk nadal korzystał z pomocy psychologa, albo rozpoczął psychoterapię (o ile oczywiście wyraża na to zgodę, gdyż jego zgoda jest konieczna). Profesjonalna pomoc może być kluczowa w radzeniu sobie z jego emocjami i problemami. Może warto również rozważyć terapię rodzinną, aby poprawić komunikację w rodzinie. Spróbujcie rozmawiać z wnukiem w sposób otwarty i bez osądzania. Pytajcie go o jego uczucia i myśli, a także o to, co go niepokoi. Ważne, aby czuł, że może się otworzyć i nie będzie za to krytykowany. Choć Pani wnuk może wymagać od Was wsparcia, ważne jest również, aby ustalić zdrowe granice. Możecie mu pomóc, ale również musicie dbać o swoje zdrowie psychiczne i emocjonalne. Spróbujcie Państwo zachęcić wnuka do angażowania się w różne aktywności, które mogą go zainteresować, takie jak sport, hobby czy wolontariat. Może to pomóc mu w budowaniu pozytywnych relacji i odbudowie pewności siebie. Jeśli zauważacie, że jego zachowanie staje się coraz bardziej niebezpieczne (np. cięcia, myśli samobójcze), nie wahajcie się skontaktować z profesjonalistami lub instytucjami, które mogą pomóc w kryzysie. Życzę Pani oraz Pani rodzinie dużo siły i wytrwałości w tej trudnej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie
Elżbieta Sitko
Pozdrawiam serdecznie
Elżbieta Sitko
Eksperci
Podobne pytania
- Pytanie o mojego syna - niespełna 4 letniego. Od zawsze był bardzo energicznym, ciekawym dzieckiem. Najpierw uczęszczał do żłobka, a teraz od września do przedszkola. Problem w tym, że nie potrafi usiedzieć w miejscu. Najchętniej by biegał, skakał i przez to dostajemy nieustanne skargi nauczycieli.…
- Witam, Córka ma 4 lata uczęszcza do przedszkola, opiekę nad dzieckiem przejąłem gdy córka miała 3 lata i od tego momentu staram się by nic jej nie brakowało, by miała lepiej niż ja, córkę wychowuje wraz z żoną od momentu odebrania matce dziecka powodem tej decyzji był głównie na tamten moment partner…
- Witam. Syn 3.5 roku. Od września chodzi do przedszkola a od marca mamy problem. Codzienne zgłaszanie przez przedszkolanki że syn jest niegrzeczny, agresywny i nie słucha poleceń. Głównie zgłasza nam to tylko 1 Pani. Problem z jedzeniem posiłków też mamy często zglaszany. W domu syn jne sprawia problemów.…
- Mam 5 letniego syna w przedszkolu ciągle skargi że coś nie umie że przeszkadza że się źle zachowuje że robi na złość pani mu coś każą a on nie robi twierdzą że źle wycina źle koloruje w domu zachowuje się inaczej
- Dzień dobry. Mój syn od września rozpoczął naukę w zerówce. W przedszkolu nie było skarg, że dziecko jest agresywne oraz wymaga opieki z terapeutą. Na początku kwietnia, zorganizowałam spotkanie z p. Dyrektor, wychowawcą oraz rodzicami w celu przeprowadzenia zajęć z p. Psycholog oraz pedagog, ponieważ…
- Witam serdecznie ,mam 6 letniego synka,do przedszkola chodzi już 3 rok,w pierwszym roku była katastrofa podczas ubierania go do przedszkola, były krzyki, chisterja a nawet kopanie mnie, na pytania czemu niechce chodzić mówił że nie lubi jednej z Pań przedszkolanek, tak mu zostało do teraz,codziennie…
- Witam mój synek 4.5 roku od września poszedł do przedszkola 1 tydzień chodzi po 2 godziny bo tak zasugerowała Pani juz przez 4 dni Pani mówiła że nie chce współpracować w grupie .Potem przez 2 tyg nie chodził wrócił na tydzień zaczal zostawać po 5 godzin ponieważ tyle czynna jest palcówka .Przez te 5…
- Syn ma 18 lat ,wiem jest pełnoletni . Wychowywałam go sama jednak od roku mieszka z tata ,ma więcej swobody i spróbował już jakiś narkotyków . Teraz już był spokój pozdawał egzaminy maturalne .Poznał dziewczynę i podejrzewam ,ze jej wpływ i towarzystwo jest niezbyt . Odsunął się ode mnie gdyż powiedziałam…
- Szanowni Państwo. Mamy 19-letnia córkę. Od 4 klasy poprzez gimnazjum aż do końca liceum miała świadectwa z paskiem. Maturę zdała dobrze. Dostała się na studia. W oczekiwaniu na wyniki z matury, złapała pracę w barze jako kelnerka. Niestety, ale nowe znajomości w pracy i dostęp do alkoholu sprawiły…
- Mam problem z 18 łatką. Tak naprawdę problem zaczoł się 2 lata temu, nie jadła na dobę przyjmowała 800 kalorii, później zaczęła się kaleczyć orza zaczęła pić. W wieku prawie 17 lat przywiozła ją policja pijaną, zarządałam babania na trzeźwość( to nie był pierwszy raz), miała 1.6 promila i poszło drogą…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 23 pytań dotyczących usługi: problemy wychowawcze
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.