Dzień dobry mieszkam z teściami już 14 lat głównie mam anielska cierpliwość, z mężem płacimy rachynk

3 odpowiedzi
Dzień dobry mieszkam z teściami już 14 lat głównie mam anielska cierpliwość, z mężem płacimy rachynki gaz prąd woda węgiel podatek gdyż dom przepisany na nas mój problem to taki ze teście gdy tylko wyjdę z domu zaraz są u nas u góry szperają czytają nasze listy dokumenty które są nasze poprostu leżą zwinięte na stole czyta teściowa nawet co mam na lodówce przyczepione zagląda fi lodówki i szafek niewiem czy to normalne i czy powinna wogole być taka sytuacja
Dzień dobry

W relacjach międzyludzkich bardzo ważnym aspektem są granice, które stawiamy do ochrony własnej osoby oraz innych osób. W Pani przypadku, jeżeli zachowanie innych domowników przysparza dyskomfortu oznacza to, że takie granice zostały przekroczone. Stawianie granic nie oznacza braku kultury czy szacunku do innego człowieka. Zdrowe stawianie granic oznacza dbanie o siebie, swoją niezależność i swoje życie.
Możemy, uprościć i powiedzieć, że granice to zasady obowiązujące domowników w zakresie poszczególnych osób oraz uwzględnianie ich we wspólnych relacjach. Warto postawić pytanie czy takie zasady zostały przedstawione, jeżeli tak, być może należy je przypomnieć, jeżeli nie być może warto je ustalić.

pozdrawiam
Tomasz Kuźniar

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry, proponuje omówić szerzej ten temat podczas wizyty ze specjalistą. Pozdrawiam
Dzień dobry,

przeglądanie Państwa prywatnych rzeczy przez teściów jest zdecydowanie naruszaniem granic prywatności. Nikt nie ma prawda czytać prywatnej korespondencji, czy przeglądać prywatnych dokumentów, jeśli nie wyrazimy na to zgody. W takiej sytuacji bardzo ważne jest postawienie granicy, czy zaznaczenie Państwa obszaru prywatnego, do którego nie chcecie dopuszczać innych ludzi. Zachęcam, aby porozmawiała Pani z teściami i powiedziała im, że przeglądanie prywatnych rzeczy powoduje u Pani dyskomfort i nie chce Pani, aby tak robili. Postawienie takiej granicy może spotkać się z różną reakcją, zwłaszcza jeśli przez wiele lat akceptowała Pani ich zachowanie i nie reagowała na to. Proszę jednak pamiętać, że jak najbardziej ma Pani prawo wyznaczyć taką granicę, nawet jeśli to nie spodoba się teściom.
Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie,
Joanna Szlasa-Więczaszek

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.