Dzień dobry Mój problem zaczął się dosyć niedawno. Zawsze miałam problem z poznawaniem nowych ludzi

8 odpowiedzi
Dzień dobry
Mój problem zaczął się dosyć niedawno. Zawsze miałam problem z poznawaniem nowych ludzi, ale teraz to już mnie przerasta. Wcześniej zawsze ktoś ze mną był kogo znałam i mnie 'trzymał za rękę' gdy rozmawialiśmy z kimś nieznajomym. Teraz poszłam na studia całkowicie sama i nie wiem co robić. W mojej głowie jest totalna blokada. Wszystko co robie muszę przemyśleć czy tak czasem inni nie będą mnie o to osądzać. Nawet nie jestem w stanie jeść czy iść do łazienki z obawy ze ludzie będą sie na mnie patrzeć. Mija juz 2 tydzień a ja dalej z nikim nie rozmawiałam bo boję sie zagadać. Przed zajęciami łapie mnie ogromny stres, absolutnie sie nie odzywam. To samo dotyczy gdy mam gdzieś zadzwonić/załatwić jakąś sprawę sama. Odwlekam to do ostatniej chwili i muszę kilkanaście minut przed się 'przygotowywać' żeby zrobić coś co powinno być dla mnie drobnostką. Chcę być normalna ale przez tę blokadę w głowie nic nie potrafie zrobić i strasznie mi to przeszkadza. Czy da się to jakoś przezwyciężyć samemu czy lepiej udać się do specjalisty?
Dzień dobry
Lęki, które Pani opisuje, na pewno znacznie utrudniają Pani życie i pozbawiają przyjemności z kontaktów z ludźmi. Przyczyny mogą być różne: być może to Pani reakcja na długi lockdown, który znacznie ograniczył kontakty społeczne, a studentom utrudnił debiut w grupie rówieśników. Tego typu problemy zwykle nie mijają same. Przeciwnie, mają często tendencję do nasilania się. Na pewno warto udać się z takim kłopotem do specjalisty. Psychoterapia jest idealnym narzędziem do pracy nad trudnościami, z którymi Pani się zmaga. W bezpiecznej, stabilnej relacji z terapeutą może mieć Pani okazję do tego, by zrozumieć czego tak bardzo boi się Pani w kontaktach z ludźmi i z czasem nauczyć się reagować inaczej.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
nowe środowisko i nowe wyzwania mogą być przyczyną pojawienia się dodatkowego stresu lub niepewności, natomiast jeżeli tak jak zostało opisane utrudniają one Pani codzienne funkcjonowanie i blokują na interakcje z innymi ludźmi, wówczas warto sięgnąć po pomoc. Wobec tego zachęcam Panią do skorzystania z konsultacji psychologicznej/ psychoterapeutycznej. Specjalista spróbuje z Panią odnaleźć przyczyny lęków jakie u Pani występują oraz będzie to szansą na znalezienie rozwiązań, które mogą poprawić Pani komfort w codziennych kontaktach a także w zredukowaniu stresu związanego z opisanymi aktywnościami.
Pozdrawiam
Droga Autorko. Widzę, że sytuacje które opisujesz są naprawdę ciężkie i wymagające dla Ciebie. Z Twojego opisu wynika, że wcześniej mocno opierałaś się na osobach, które znałaś z lat poprzednich. To była dobra taktyka, pozwalająca Ci oswoić się z nową osobą. W przypadku gdy jesteś na studiach sama, potrzebujesz nowych metod działania. Życie, w pewien sposób, stawia nas w takich sytuacjach, abyśmy mogli mieć szansę na konfrontacje z nimi. Niekiedy może wydawać się to niezwykle trudne ale zarazem potrzebne. Ja natomiast chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że jesteś świadoma tych trudności i nie wypierasz ich. Gratuluje Ci tego z całego serca bo wbrew pozorom nie jest to łatwe zadanie. Przede wszystkim umożliwia Ci to pracę nad sobą i nad ewentualną zmianą. To podstawa aby móc zadbać o siebie. Odpowiadając na Twoje pytanie - zależy. Tak naprawdę ważne jest to czy czujesz się gotowa na terapię. W tym wszystkim najważniejsze jest co widzisz i co uznajesz, że jesteś wstanie zrobić. Twoja gotowość do pewnych działań jest kluczem do podjęcia najlepszej decyzji. Jeśli na początek chcesz sama spróbować pracy nad sobą, poszukaj materiałów dotyczących pracy nad lękiem społecznym. Zazwyczaj psychoterapeuci poznawczo-behawioralni pracują w tym obszarze z dużą skutecznością. Możliwe, że treningi i zwiększenie świadomości pozwoli Ci na satysfakcjonująca zmianę w pierwszym etapie. Możesz także potraktować pójście na terapie jako pierwszy krok do zmiany. Spotkanie z obcą dla Ciebie osobą będzie dużym krokiem na przód i da Ci szansę na efektywną pracę. Niezależnie od tego jaka droga jest Ci bliższa, życzę z całego serca abyś znalazła pomoc która pozwoli Ci na efektywne funkcjonowanie!
Witam Panią i ogromnie gratuluję podjęcia kroku, jakim jest napisanie o swoich lękach. Mam świadomość, że nazwanie ich "po imieniu" nie jest łatwe, a Pani to zrobiła - proszę siebie za to docenić! Reakcje, o których Pani mówi w odpowiedzi na lęk rzeczywiście mogły ulec zintensyfikowaniu w nowym środowisku. Sam fakt wyjścia poza dobrze nam znaną strefę sprawia, że w organizmie powstaje napięcie, a ciało przygotowuje się do jednej z trzech reakcji: walka/ ucieczka/ zamrożenie. Myśli, które pojawiają się w sytuacji ekspozycji społecznej, w Pani przypadku zapraszają do reakcji ucieczki i izolacji od bodźców, które dostarczają tak wielu intensywnych a zarazem trudnych emocji. Z lękiem można pracować - dzięki sesjom z specjalistą przejdzie Pani od nazwania przekonań kluczowych, które się pojawiają w stresujących sytuacjach, do zaplanowania nowych sposobów radzenia sobie. Serdecznie zapraszam na konsultacje!
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 170 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Myśląc o ogromnej zmianie i wydarzeniu życiowym, jakim są studia, wiele osób odczuwa stres i napięcie, jednak warto przyjrzeć się skali emocji, które nam towarzyszą. Na takiej skali delikatny poziom stresu bywa mobilizujący i nie paraliżuje, bardziej pojawia się, jako dodatkowe "paliwo" w obliczu wyzwań. Sytuacja, którą Pani opisuje, ściśle związana z lękiem - wydaje się być dla Pani bardzo trudna, a wręcz bolesna. Wyobrażam sobie, że takie bycie w ciągłym napięciu, trochę, jak na "bombie", musi być szalenie wykańczające. Warto zapytać siebie, czy chcę wytrzymywać życie, czy chcę żyć... Podjęcie terapii pozwoli Pani nie tylko zlokalizować źródło lęku, ale też da realną ulgę. Kontakty międzyludzkie i wyzwania poza niepokojem, mogą przynosić wiele radości i satysfakcji. Życzę ukojenia i odnalezienia swojej drogi.
Dzień dobry,
pójście na studia, nowe otoczenie to naprawdę duże wyzwanie ale proszę postarać się skupić na zaletach nowego etapu w Pani życiu. Nowe znajomości, ciekawe zajęcia dużo możliwości. Proszę pomyśleć że te osoby poszły na ten sam kierunek co Pani i mogą mieć podobne zainteresowania, poglądy, wartości. Może warto zastanowić się nad pytaniem jaki można zadać nieznajomej osobie na uczelni - może nawiązanie do szkoły, ciekawych miejsc w okolicy. Proszę pamiętać że nasze wyobrażenia często płatają figle i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Warto niekonstruktywnym myślom powiedzieć - STOP (można wyobrazić sobie znak drogowy) i pożegnać się z nimi. Przywitać sie i otworzyć się na myśli które budują w nas pewność siebie i otwartość na innych. pozdrawiam i powodzenia!
To, co opisujesz, brzmi jak duży dyskomfort, który może wynikać z lęku społecznego – to bardzo częsty problem, z którym zmaga się wiele osób, szczególnie w nowych sytuacjach. Ważne, że zauważasz to i chcesz coś z tym zrobić.

Samodzielnie możesz zacząć od małych kroków. Spróbuj wprowadzać drobne zmiany, na przykład uśmiechnij się do kogoś na zajęciach, wymień kilka słów, choćby o studiach. To nie muszą być duże gesty – liczy się stopniowe oswajanie się z sytuacją. Możesz też spróbować technik relaksacyjnych, aby obniżyć poziom stresu przed trudnymi momentami, jak rozmowa czy załatwienie sprawy.

Jeśli jednak czujesz, że ten problem za bardzo Cię ogranicza, warto rozważyć rozmowę ze specjalistą. Psycholog lub psychoterapeuta pomoże Ci zrozumieć mechanizmy stojące za tymi obawami i wypracować skuteczne strategie, które pozwolą Ci czuć się swobodniej. Z taką pomocą przezwyciężenie tego staje się znacznie łatwiejsze.

Pamiętaj, że to, co przeżywasz, można zmienić – małymi krokami dojdziesz do celu. Trzymam za Ciebie kciuki!
Ze względu na nasilenie Twoich objawów i trudności w codziennym funkcjonowaniu, zdecydowanie zalecam skonsultowanie się z psychologiem. który pomoże znaleźć przyczynę zaistniałej sytuacji oraz pomoże podjąć odpowiednie kroki w celu poprawy jakości życia.

Eksperci

Aleksandra Szygendowska

Aleksandra Szygendowska

Psycholog, Psychoterapeuta

Warszawa

Małgorzata Niklasińska

Małgorzata Niklasińska

Psycholog, Psychoterapeuta

Polkowice

Karolina Makowiecka

Karolina Makowiecka

Seksuolog, Psychoterapeuta, Psycholog

Warszawa

Anna Szadkowska-Ciężka

Anna Szadkowska-Ciężka

Psycholog

Lublin

Hubert Kulik

Hubert Kulik

Psycholog

Gdynia

Maciej Jan Dokrzewski

Maciej Jan Dokrzewski

Androlog, Seksuolog

Katowice

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 33 pytań dotyczących usługi: fobia społeczna
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.