Dzień dobry. Nie wiem czy się udać do psychologa czy nie. Ale sądzę, ze tego potrzebuje tak samo twi

3 odpowiedzi
Dzień dobry. Nie wiem czy się udać do psychologa czy nie. Ale sądzę, ze tego potrzebuje tak samo twierdzą moi bliscy . Partner kompletnie nie akceptuje, tego ze nie chce z nim być chodz mamy razem 2,5 letnie dziecko które ja wychowuje. Zaczynając od początku szybko streszczając.
W tamtym roku pojawił się alkohol, napady zazdrości. Ja bałam się uzywac telefonu przy nim wychodziłam na całe dnie z domu .. W listopadzie wezwałam policje, została zalozona niebieska karta. Za znecanie się nade mną. Policjanci widzieli wszystko wchodząc do domu i musieli odciągać partnera ode mnie. Problem alkoholowy był non stop od tamtej sytuacji .. Doszło do sprawy w sądzie gdzie ograniczono mu prawa pod poddanie się kuratora (którego obecnie ma dalej) w tym roku policja była wezwana ponownie na przełomie maja i po tej sytuacji się wyprowadzil . Wyjechał zagranice i tu się zaczynają schody . Dzwonienie,pisanie wyzywanie, ponizanie , oskarzanie . Mówienie mi, na przykładzie imprezy urodzinowej ( jeśli pojde on wróci z zagranicy i wyciągnie mnie stamtąd za łeb ) jestem ciągle kontrolowana próbuje jakkolwiek mówić mi jak mam zyc . Nigdy nie rozumiał nawet ze ja nie mam ochoty na stosunek z nim i godziłam się dla świętego spokoju bo nie chciałam wysłuchiwać jaka to zła nie jestem .. A nie sprawiało mi to przyjemności .. Nie mam juz totalnie siły na to by budzić się normalnie kazdego dnia, wiem ze mam dziecko i dla niej jestem silna ale niszczę się jednocześnie.. wszystko w środku mnie męczy .. Pisząc teraz to zapytanie mam po prostu łzy w oczach. Wszędzie go zablokowałam bo miałam dość. Nie mogę normalnie funkcjonować .. I mimo wszystko nie mogę się odciąć bo zawsze znajdzie sposób żeby dalej do mnie pisać i nie są to nawet pytania o dziecko tylko juz zwykle wyzywanie mnie i wchodzenie mi na stan psychiczny ( na szczęście wszystko mam pozapisywane) jego rodzina także mi groziła i podobne rzeczy .. Przestalam juz jakkolwiek się bronić przed tym.. To dopiero namiastka tego co napisałam...Ale widzę że juz nie daje rady sama ze sobą :( juz same wiadomości od niego doprowadzają mnie w środku do szału i jednej wielkiej nerwicy .. Najchętniej bym gdzieś zniknęła żeby przestał jakkolwiek się ze mną kontaktować. Odbieram to co on pisze w sposób " jak nie będziesz ze mną nie zaznasz spokojnego zycia ..". Czy poradzę sobie z tym sama ? Chodz nie potrafię Czy lepiej juz teraz zasięgnąc porady specjalisty ? Bo to juz trwa baaardzo długo i wszyscy juz naciskają zebym zaczęła chodzić do psychologa ze względu iz przez to wszystko się zmieniłam , przestałam być towzrzyska i zamykam się w sobie.
Proszę o odpowiedź. . Pozdrawiam . J, 27lat.
Dzień Dobry, polecam skontaktować się ze specjalistą, aby szerzej omówić ten temat podczas sesji. Pozdrawiam serdecznie

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witaj, zdecydowanie polecam skonsultować się ze specjalistą, dla samej siebie przede wszystkim, a co do partnera, skoro masz dużo zapisanych rzeczy, złożyć pozew o nękanie na komisariacie policji/prokuraturze. Rodzinę partnera też można pod to podpiąć, a Ty masz prawo nie być z nim i dalej godnie żyć :), pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyślenie o sobie!
Dzień dobry. Wyobrażam sobie, że sytuacja, którą Pani przeżywa jest niezwykle obciążająca. Myślę, że Pani bliscy dobrze Pani doradzają jeśli chodzi o wizytę u psychologa, bo problem z którym się Pani boryka wymaga wsparcia specjalisty. Działania Pani byłego partnera noszą znamiona nękania i dobrze byłoby zgłosić sprawę na policję. Życzę dużo siły i wytrwałości.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.