Dzień dobry. Od dwóch lat borykam się z bólem, na początku był to tylko ból szyi pod uchem i potyli
2
odpowiedzi
Od dwóch lat borykam się z bólem, na początku był to tylko ból szyi pod uchem i potylicą, po obu stronach potem doszedł ból mięśni czworobocznych, po około tygodniu znacznie mi ta szyja schudła, czułem jakby obojczyki mi się zapadały i ściskały szyję z przodu, oraz łopatki wybijały mi się przez szyję do góry i do środka zauważyłem również że lekko zapadły mi się mięśnie brzucha, i zrobiły się luźniejsze, później zaczęły mnie boleć barki, głównie z przodu, po jakimś czasie mięśnie z przodu barków tak jakby zniknęły, i ból znacznie ustąpił, zaczęła mnie boleć klatka piersiowa, pojawił się opasający ucisk wokół klatki piersiowej, najbardziej w górnej części, ból łopatek czułem jakby coś mi ciągnęło tył barków i mięśnie na łopatkach w dół, po około roku mocno zaczęła mi się napinać i boleć górna część pośladków, i te mięśnie znajdujące z boku miednicy nad stawem biodrowym, w tym samym czasie zauważyłem że żebra mi się zapadają/wyginają do środka od strony pleców, pojawił się również ich ból, stan z dnia na dzień się pogarsza i dochodzą coraz to nowe dolegliwości, żebra coraz bardziej się zapadają, pojawiły się na nich wyczuwalne nierówności, jakby drobne nadbudowy kostne, wręcz wypychają mi górne mięśnie brzucha, zwłaszcza gdy siedzę, sprawia to ból, pogrubiła i zrobiła się bolesna linia biegnąca od mostka wzdłuż mięśni brzucha, mocno napięte są również prostowniki grzbietu, sprawia mi ból zginanie szyi na boki i skręcanie, gdy zginam w lewą stronę strzela mi , nie potrafię usiedzieć czy ustać w miejscu, nie potrafię się wyluzować, cały czas czuję tylko opasający ścisk i napięcie, lerzenie pomaga ale nie do końca, ścisk czuć cały czas. Miałem robione RTG odc szyjnego oraz rezonans odc piersiowego i lędźwiowego kręgosłupa, w odcinku lędźwiowym i piersiowym ortopeda stwierdził że wszystko w porządku, natomiast w szyjnym zauważył niestabilność kręgów szyjnych oraz zwyrodnienia, poszedłem do fizjoterapeuty który stwierdził to samo, wykonywałem ćwiczenia przez 3 miesiące bez żadnych rezultatów, brałem leki zwiotczające i przeciw bólowe, chodziłem na masaże przez dwa tygodnie pomagało na 2 godziny i też nie do końca, masażystka powiedziała że mam mocno napięte plecy. Wcześniej dużo siedziałem, teraz specjalnie zmieniłem pracę na taką gdzie się chodzi, poprawy nie ma jedynie doszło napięcie prostowników grzbietu. Przeraża mnie fakt że może doszło już do takich zmian że nie da się tego przywrócić do normy. Co się ze mną dzieje? Czy to możliwe że przez tą niestabilność doszło do takich zmian? Jakie badania mógłbym jeszcze wykonać, do jakiego lekarza się udać? Proszę o pomoc, nie potrafię już tak dłużej żyć.
Witam, przy tak złożonym opisie dolegliwości niemożliwe jest ustalenie przyczyny przez internet. Proszę szukać pomocy w gabinecie i dać specjaliście szansę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Proszę się umówić na wizytę do jakiegoś gabinetu. Wywiad przedmiotowy jak i podmiotowy bardzo potrzebny jest. Po samym opisie można złe leczenie proponować.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.