Dzień dobry Od paru dni mój syn 14 lat nie chce chodzić do szkoły, wstaje rano nornalnie a przyjdzi

Dzień dobry. Przede wszystkim warto zadbać o to, by syn poczuł wsparcie, nie okazywać złości czy zawodu. Przyczyny takiego zachowania mogą być rozmaite - polecam spokojnie, bez nacisku, porozmawiać z synem, zapewnić go o wsparciu ze swojej strony. Można zwrócić się także do szkoły z pytaniem, czy nauczyciele nie zauważyli czegoś niepokojącego w zachowaniu syna, albo czy nie miała miejsca jakaś potencjalnie trudna dla niego sytuacja. Pomocna, a nawet wskazana, jest konsultacja ze specjalistą - psychologiem dzieci i młodzieży.

Dzień dobry.
Czy takie sytuacje zdarzały się już wcześniej? Czy w ostatnim czasie coś się wydarzyło w życiu dziecka? W jaki sposób syn uzasadnia swój opór? Bez zrozumienia co się właściwie dzieje, trudno odpowiedzieć na pytanie "co mam robić?"
Pozdrawiam serdecznie Marzena Pietrusińska

Dzień dobry.
Wiek nastoletni jest dla młodych ludzi wyzwaniem. Wiele spraw zaczynają rozumieć inaczej, a do tego odczuwają często burzę emocji, przeciwstawnych uczuć. Może być wiele powodów niechęci pójścia do szkoły. Dobrze jest znaleźć czas na spokojną nieoceniającą rozmowę podczas codziennej rutyny. Może się okazać, że syn ma wiele do powiedzenia o tym, co się dzieje w nim, wokół niego. Ciepło, spokój i empatia na pewno pomogą. Zachowanie syna to jego sposób na rozwiązanie jakiejś trudnej dla niego sytuacji. Propozycja rozmowy ze specjalistą może być kolejnym krokiem, najlepiej w czasie, gdy syn zaakceptuje taki pomysł. Nastolatkowie potrzebują czuć wpływ na swoją sytuację. Potrzebują być wysłuchani i akceptowani.