Dzień dobry, od pewnego czasu wiem że moja koleżanka się tnie. Powiedzialm jej że powinna powiedzieć

4 odpowiedzi
Dzień dobry, od pewnego czasu wiem że moja koleżanka się tnie. Powiedzialm jej że powinna powiedzieć to swoim rodzicą lub udać się do psychologa szkolnego, powiedziała ziala ze to zrobi . Nie rozmawiałyśmy od od 2 (miesięcy były wakacje i nie było czasu się spotkać ) i okazało się że była u psychologa ale nie powiedziała mu prawdy, jej rodzice dalej nic nie wiedzą a ja się o nią bardzo martwię wiem że robi sobie krzywdę regularnie a w ostatniej naszej rozmowie powiedziała że nie chce by jej rodzice wiedzieli i nie chcę pomocy. Nie wiem co mam zrobić, boję sie że zrobi sobie coś poważniejszego, nie wiem jak jej pomuc.
Jeśli zachowania autodestrukcyjne mają znamiona zachowań realnie zagrażających życiu i zdrowiu tej osoby to, myślę że warto jest poinformować rodziców bądź psychologa szkolnego nawet w sposób anonimowy. Z reguły zachowania autodestrukcyjne u nastolatków mają charakter manifestacyjny jednakże nigdy nie można ich bagatelizować. W przypadku kiedy mamy do czynienia z osobą pełnoletnią przekonanie jej co do podjęcia współpracy z psychologiem będzie jeszcze trudniejsze choćby z prawnego punktu widzenia. Można też zaproponować koleżance kilku wyselekcjonowanych wcześniej psychologów i wysłać jej linki aby zapoznała się z profilami specjalistów. Pamiętajmy że bezpośredni nacisk, presja na osobę w kryzysie psychicznym może spowodować efekt odwrotny od oczekiwanego. Zapraszam do kontaktu on-line :) pozdrawiam serdecznie.
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna online - 180 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Rozumiem trudność sytuacji w jakiej się Pan znajduje. Z jednej strony lojalność wobec koleżanki z drugiej troska o jej zdrowie.
Spadła na Pana wielka odpowiedzialność na którą nie jest Pan gotów. Nie wiemy do czego może to doprowadzić, a Pana troska o koleżankę jest realna.

Choć nie wiem jakie ma Pan relacje z rodzicami, to właśnie w takich chwilach mogą się okazać niezbędni. Jeżeli jest przestrzeń na rozmowę z nimi, to napewno warto z nimi o tym porozmawiać.
Jeśli nie jest to możliwe to zdecydowanie zachęcam do poinformowania szkolnego psychologa o problemach koleżanki.
Trzymam za Pana kciuki.
Dzień dobry, rozumiem, że sytuacja, w której się Pani znalazła, jest bardzo trudna. Pani zmartwienie o koleżankę jest w pełni uzasadnione, zwłaszcza gdy widzi Pani, że nie szuka odpowiedniej pomocy, mimo że tego potrzebuje. Samookaleczanie to sygnał, że ktoś zmaga się z silnymi emocjami i problemami, które są trudne do udźwignięcia samodzielnie. Ważne jest, aby osoba w takiej sytuacji otrzymała odpowiednie wsparcie, nawet jeśli nie chce o tym mówić.

Może Pani spróbować porozmawiać z nią ponownie, wyrażając swoje troski i wsparcie, ale tym razem delikatnie przypominając jej, że niezależnie od tego, jak trudna jest sytuacja, problem ten można rozwiązać z pomocą specjalisty. Warto też zasugerować, że to nie musi być od razu poważna interwencja, ale krok w kierunku zdrowia psychicznego.

Jeśli jednak obawia się Pani o jej bezpieczeństwo, dobrym krokiem może być poinformowanie dorosłych, którym Pani ufa, mimo że ona tego nie chce. Pani wsparcie jest dla niej ważne, ale w sytuacjach, kiedy życie lub zdrowie osoby jest zagrożone, nie można tego zbagatelizować. Może to być dla niej trudne w pierwszym momencie, ale w dłuższej perspektywie może jej pomóc otrzymać odpowiednią pomoc.

Proszę pamiętać, że nie musi Pani tego dźwigać sama. Jest Pani bardzo troskliwą osobą, próbując jej pomóc, ale jej bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Dzień dobry. Jest Pani cudowną osobą. Bardzo często zdarza się, że udajemy, że nie widzimy problemów, które obok nas są. Koleżanka widać, że bardzo cierpi. Osoby, które się tną czy w ogóle ranią chcą uwolnić jakieś napięcie, intensywne uczucia, które odczuwają w sobie. Koleżanka widocznie musi z czymś bardzo trudnym sobie nie radzić. Koleżanka nie umie widocznie w inny sposób sobie poradzić z tym bólem, który w sobie ma, stąd te cięcia. Może też koleżanka w ten sposób wołać o pomoc. Czy rozmawiała Pani z koleżanką o tym co się dzieje w jej życiu, może warto cierpliwie, spokojnie z nią porozmawiać. Warto zdobyć jej zaufanie, żeby była w 100% przekonana, że może Pani ufać. Proszę ją zapewnić o tym, że bez odpowiedniej pomocy i wsparcia problem nie zniknie, tylko może wręcz się pogłębić. Nawet jak na początku nie będzie chciała rozmawiać, proszę się nie poddawać, tylko cierpliwie dać jej czas. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.