Dzień Dobry Odwiedzałam kolege w pracy kilka razy w roku Zawsze miły , uśmiechniety, kulturalny R

3 odpowiedzi
Dzień Dobry
Odwiedzałam kolege w pracy kilka razy w roku
Zawsze miły , uśmiechniety, kulturalny
Rozmawialiśmy po 2-3 godziny ciesząc się swoim towarzystwem i mając róznorodne tematy
Polecałam znajomym jego produkty
Pewnego razu gdy go odwiedziłam kolega
zaczął sie dziwnie zachowywać , lekceważył mnie w rozmowie patrząc w laptop , odpowiadał krótko , wprowadzał cisze , ziewał , robił miny znudzenia. Kiedy kupiłam od niego kilka produktów zmienił się w zaskakująco dawnego przyjaciela jednak Ja płacąc za zakupy , podziękowałam za rozmowe i pożegnałam się z nim serdecznie jak zawsze. Nie zauważył że jego zachowanie mnie zabolało (miałam wtedy cięzki czas , i on wiedział o mojej sytuacji )
Od tamtego spotkania minęło 3 lata.
Tak. 3 lata nie podeszłam do niego zajrzeć. Coś we mnie się zmieniło bo akurat był to taki czas gdzie każdy kogo prosiłam o obecność zlekceważył mnie.

Moje pytanie jest takie co może oznaczać zachowanie przyjaciela?
Czy warto podejść i porozmawiać?
Czy zostawić temat bez słowa?
Dodam tylko że bywam tam 2 razy w roku kiedy musze załatwić ważne sprawy.
Dodam również że rozmawiam często ze znajomym tego przyjaciela ponieważ on też pracuje tam mając swój sklepik.
Dodam też że znajomy ma komfort rozmowy bo pracuje sam na laptopie w małym sklepiku.
Zachowanie kolegi może wynikać z różnych przyczyn, takich jak problemy osobiste, stres w pracy czy nieporozumienie. Jeśli czuje Pani potrzebę wyjaśnienia sytuacji, warto rozważyć ponowne nawiązanie kontaktu i spokojną rozmowę. Może Pani podejść do niego podczas jednej z wizyt i zapytać, czy wszystko u niego w porządku. Jeśli jednak nie czuje się Pani na siłach lub obawia się, że rozmowa może być trudna, może Pani pozostawić temat bez poruszania go.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Rozumiem, że to doświadczenie mogło być dla Pani trudne i bolesne, zwłaszcza w czasie, gdy potrzebowała Pani wsparcia. Zachowanie przyjaciela – nagłe odejście od serdeczności i przejście do obojętności, a potem zaskakująca zmiana w momencie zakupu – rzeczywiście mogło zostawić w Pani poczucie niezrozumienia. Tego rodzaju zachowanie mogło wynikać z wielu różnych przyczyn: może miał wtedy gorszy dzień lub inne rzeczy pochłaniały jego uwagę, choć nie usprawiedliwia to całkowicie takiego odbierającego bliskość zachowania.

Jeśli nadal czuje Pani, że ta sytuacja pozostaje w Pani myślach i budzi emocje, może warto podjąć próbę rozmowy. Może Pani rozważyć podejście do niego i, w luźny sposób, podjąć temat: na przykład powiedzieć coś w stylu: „Zastanawiało mnie ostatnie nasze spotkanie, kiedy miałam wrażenie, że coś się zmieniło. Mam nadzieję, że między nami jest w porządku, bo trochę mnie to wtedy zabolało.” Taka otwarta, spokojna rozmowa może dać Pani poczucie zamknięcia tej sytuacji – niezależnie od tego, co przyjaciel powie.

Jeśli jednak czuje Pani, że temat jest dla niej zamknięty lub jeśli chce Pani odejść od tej relacji, to równie dobrze można pozostawić tę historię bez powrotu. Takie sytuacje czasem same pokazują nam, kto potrafi być przy nas w trudnych momentach, a kto nie. Ważne, by Pani wybór dawał Pani poczucie spokoju i dbałości o swoje emocje.
Dzień dobry,
sytuacja, którą opisujesz jest dość zaskakująca, ale też trudna emocjonalnie, bo nie spodziewałaś się takiego zachowania ze strony swojego przyjaciela, dlatego twoje rozczarowanie jest zrozumiałe. Jeśli chodzi o przyczyny zachowania przyjaciela to mogą być one bardzo różne. Może był on zmęczony, miał gorszy dzień lub borykał się z jakimiś problemami, o których ci nie powiedział i dlatego nie był w pełni zaangażowany w rozmowę.
Dystans emocjonalny i brak zaangażowania są w bliskiej relacji bardzo trudne do przyjęcia i niezrozumiałe. Dlatego zawsze dobrym rozwiązaniem jest szczera rozmowa. Rozumiem, że zdecydowałaś się na odsunięcie od przyjaciela i przez 3 lata go nie odwiedzałaś, a wasz kontakt się rozluźnił, ale jednocześnie piszesz, że myślisz o tym, więc wydaje się to jednak dla ciebie ważne. Z drugiej strony, skoro minęło tyle czasu i ani ty, ani ta druga osoba nie podjęliście żadnych działań, aby wyjaśnić tę sytuację, to może wasza relacja nie była na tyle bliska. Zastanów się, czego w tym momencie życia dla siebie potrzebujesz, jeśli chodzi o relacje przyjacielskie, cz faktycznie nadal możesz tę osobę nazwać przyjacielem? Niezależnie, jaką decyzję podejmiesz, to pamiętaj, aby była ona zgodna z tobą i abyś ty się dobrze z nią czuła.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia,
Joanna Szlasa-Więczaszek

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.