Dzień dobry. Około 12 lat temu miałam leczoną kanałowo szóstkę (dół, lewa strona). Jakieś 3 tygodn
1
odpowiedzi
Dzień dobry.
Około 12 lat temu miałam leczoną kanałowo szóstkę (dół, lewa strona). Jakieś 3 tygodnie temu ząb ten zaczął mnie znowu boleć. Poszłam do specjalisty, który chciał mi go ponownie wyleczyć kanałowo (kanały były nie do końca wypełnione i chyba w jednym kanale zostało narzędzie), ale nie dał rady odbudować ścian tego zęba, więc zlecił jego ekstrakcje. W celu ekstrakcji i insercji implanta poszłam do innego specjalisty (ze względów kosztowych). On obejrzał tego zęba i zrobił zdjęcie rtg i wykonał mi jednak ponowne leczenie kanałowe (ostatni poniedziałek 17.01).
Ząb potem mnie okropnie bolał przez kilkanaście godzin po leczeniu. Przez kolejne dni (wt - czw) ból ten był umiarkowany. W piątek ból ten był całkiem słaby, więc myślałam, ze objawy powoli zanikają. Dzisiaj (sobota) ból stał się niemal nie do zniesienia; tabletki przeciwbólowe też nie pomagają. Po leczeniu kanałowym specjalista przepisał mi również antybiotyk (klindamycyna 600mg), który biorę od wtorku.
Chciałabym dodać że w tym samym czasie zaczęła mnie również boleć szóstka z drugiej strony (dolna po prawej), która została wyleczona po raz pierwszy kanałowo i normalnie po leczeniu przestała całkowicie boleć. Wypełnione w niej są cztery kanały (specjalista dosyć późno zauważył czwarty kanał; na poprzedniej wizycie gdzie kanały były rozszerzane i mierzone zauważył tylko trzy), jednak w szóstce po lewej stronie wypełnione i zauważone były tylko trzy kanały. Czy dwie dolne szóstki po przeciwnych stronach mogą mieć różną od siebie ilość kanałów, czy może jest szansa że czwarty kanał w moim zębie nie został odkryty i tym samym wyleczony. Następną wizytę mam dopiero za 10 dni i nie wiem czy powinnam się szybciej zgłosić do innego specjalisty.
Około 12 lat temu miałam leczoną kanałowo szóstkę (dół, lewa strona). Jakieś 3 tygodnie temu ząb ten zaczął mnie znowu boleć. Poszłam do specjalisty, który chciał mi go ponownie wyleczyć kanałowo (kanały były nie do końca wypełnione i chyba w jednym kanale zostało narzędzie), ale nie dał rady odbudować ścian tego zęba, więc zlecił jego ekstrakcje. W celu ekstrakcji i insercji implanta poszłam do innego specjalisty (ze względów kosztowych). On obejrzał tego zęba i zrobił zdjęcie rtg i wykonał mi jednak ponowne leczenie kanałowe (ostatni poniedziałek 17.01).
Ząb potem mnie okropnie bolał przez kilkanaście godzin po leczeniu. Przez kolejne dni (wt - czw) ból ten był umiarkowany. W piątek ból ten był całkiem słaby, więc myślałam, ze objawy powoli zanikają. Dzisiaj (sobota) ból stał się niemal nie do zniesienia; tabletki przeciwbólowe też nie pomagają. Po leczeniu kanałowym specjalista przepisał mi również antybiotyk (klindamycyna 600mg), który biorę od wtorku.
Chciałabym dodać że w tym samym czasie zaczęła mnie również boleć szóstka z drugiej strony (dolna po prawej), która została wyleczona po raz pierwszy kanałowo i normalnie po leczeniu przestała całkowicie boleć. Wypełnione w niej są cztery kanały (specjalista dosyć późno zauważył czwarty kanał; na poprzedniej wizycie gdzie kanały były rozszerzane i mierzone zauważył tylko trzy), jednak w szóstce po lewej stronie wypełnione i zauważone były tylko trzy kanały. Czy dwie dolne szóstki po przeciwnych stronach mogą mieć różną od siebie ilość kanałów, czy może jest szansa że czwarty kanał w moim zębie nie został odkryty i tym samym wyleczony. Następną wizytę mam dopiero za 10 dni i nie wiem czy powinnam się szybciej zgłosić do innego specjalisty.
Witam
polecam tylko wizyty pod mikroskopem
Wszystko widać, nic się nie pominie
Pozdrawiam Anita Małysa
polecam tylko wizyty pod mikroskopem
Wszystko widać, nic się nie pominie
Pozdrawiam Anita Małysa
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.