Dzień dobry. Opiszę krótko moje problemy związane z macierzyństwem nie rozdrabniając się a trochę si

3 odpowiedzi
Dzień dobry. Opiszę krótko moje problemy związane z macierzyństwem nie rozdrabniając się a trochę się tego nazbierało. Szukam jakiejś pomocy i wskazówki bo czuję, że niedługo oszaleję.
- wieczne zamartwianie się pod kątem tego co dziecko zje i ile zje;
- moja zwiększona nerwowość i poczucie niemocy, jakbym była w klatce, czasem odechciewa mi się już wszystkiego
- poczucie, że nie nadaje się na mamę, uczucie przytłoczenia, tęsknota za dawnym życiem
- często płacze kiedy jestem sama, mam straszne doły i czuję, że będzie jeszcze gorzej
- mam problem wyjść z dzieckiem na zakupy, boję się jechać z nim razem w komunikacji miejskiej, nie mówiąc już o wyjściu na plac zabaw, z pozoru banalne rzeczy ale chce w ten sposób uniknąć jakiś głupich komentarzy i spojrzeń innych ludzi, jestem osobą nieśmiałą, mam blokadę;
- boję się, że moje dziecko będzie przeze mnie nieszczęśliwe choć staram, żeby tak nie było
- brak motywacji do czegokolwiek
- czepianie się o pierdoły, kiedyś taka nie byłam...
Przepraszam za takie chaotyczne pisanie ale chciałam po prostu wyrzucić z siebie swój problem.
Droga autorko,
Pisząc o tym, że kiedyś taka nie byłaś, dałaś do zrozumienia, że zauważasz problem. Twoja samoświadomość to ogromny atut na drodze do wyjścia z kryzysu. Z Twojego opisu wiem także, że troszczysz się o swoje dziecko i chciałabyś jego / jej szczęścia. Jest też wiele spraw, o których nie napisałaś, a o których mogłabyś porozmawiać z kimś, kto mógłby udzielić ci pomocy i wskazówek, których tak potrzebujesz. Dodam w tym miejscu, że problemy z obniżonym nastrojem są częste u kobiet po urodzeniu dziecka. Możliwe, że słyszałaś już o depresji poporodowej. Objawy mogą mieć różne nasilenie i u niektórych kobiet mogą utrzymywać się przez dłuższy czas. W twoim opisie zwróciłem też uwagę na zamartwianie się i odczuwany lęk. To wszystko sprawia, że gorąco zachęcam Cię do szybkiego umówienia się z wybranym specjalistą z obszaru zdrowia psychicznego.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry.
Doceniam z jaką szczerością i otwartością opisuje Pani objawy swoich lęków. Proszę wiedzieć, że nie jest w tym Pani odosobniona, a sam lęk w istocie nie jest niczym złym. Ważne by spróbowała Pani poszukać sposobów na lepsze radzenie sobie z nim w sytuacjach kiedy doprowadza do trudności w codziennym funkcjonowaniu, do izolacji czy symptomów poczucia bezradności. To naprawdę dużo mówi o Pani sile, że zdołała Pani zauważyć i nazwać wszystkie te symptomy. To już naprawdę duży pierwszy krok do zmiany. Proszę nie bać się prosić o pomoc. Terapeuta, psycholog czy ktoś Pani bliski może naprawdę dużo pomóc. Również ze strony psychiatry możliwa jest adekwatna pomoc farmakologiczna w wyciszeniu tego gromadzącego się niepokoju. To co Pani napisała świadczy o tym, że jest Pani czułą i niezwykle opiekuńczą matką i aby to pielęgnować, warto sprawić sobie też przyjemność i trochę odpocząć.
Mam nadzieję, że uda się Pani sięgnąć po odpowiednią pomoc. Pierwszy krok ma już Pani za sobą.
Życzę dużo zdrowia i jeszcze więcej siły.
Pozdrawiam serdecznie
Alicja Godyńska
Dzień dobry,
pojawienie się dziecka na świecie to bardzo duża zmiana w życiu każdej kobiety. Odnalezienie się w tej roli i pogodzenie jej z innymi dotychczasowymi rolami wymaga czasu i jest trudnym wyzwaniem. Oprócz przemęczenia fizycznego związanego chociażby ze zintensyfikowaną aktywnością, nowymi zadaniami czy nieprzespanymi nocami, pojawia się również przemęczenie psychiczne. Tak jak Pani napisała, pojawiają się myśli "czy jestem dostatecznie dobrą mamą", "czy wychowam szczęśliwe dziecko", "czy moje dziecko się najada", "co może oznaczać ten płacz", itp. To wszytko sprawia, że kobieta czuje się przytłoczona i przeciążona, pełna wątpliwości. Słyszę, że jest Pani poważnie zaniepokojona sytuacją i swoim stanem. Wydaje się, że Pani codzienne funkcjonowanie jest pogorszone i przysparza Pani realnego cierpienia. W takich sytuacjach zaleca się konsultację psychologiczną, żeby przyjrzeć się problemowi bliżej. Aby cokolwiek więcej powiedzieć potrzeba o wiele więcej informacji, potrzebny jest szerszy kontekst. To byłoby najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Póki co, to co mogłabym Pani poradzić, to spróbować być "tu i teraz". Nie myśleć o przyszłości i o tym co się może wydarzyć, bo to wciąż tylko hipoteza, nie wiemy co będzie jutro. Może Pani spróbować również robić sobie plan na każdy dzień. Spisać na kartce konkretne zadania do wykona i na tym się skupić. Ważne aby w tym planie znalazł czas na coś przyjemnego dla Pani. Może to być coś malutkiego, choćby posłuchanie ulubionej piosenki, zjedzenie ulubionego dania/smakołyka, pięć minut relaksacji, pięć minut tańca dla siebie przed lustrem, coś co Pani sprawi przyjemność.
Trzymam kciuki za Panią.
Gdyby miała Pani jakieś pytania, zapraszam do kontaktu choćby poprzez sms. Chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
Ewelina Prigan

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.