Dzień dobry, ostatnio nie odczuwam wogóle szczęścia. Od niedawna zaczęłam wychodzić z grupa znajomyc
2
odpowiedzi
Dzień dobry, ostatnio nie odczuwam wogóle szczęścia. Od niedawna zaczęłam wychodzić z grupa znajomych, którzy zniszczyli mi psychikę i chęć do wychodzenia z domu. Moja bliska siostrajest śmiertelnie chora w każdej chwili może odejść, nikt ze mną nie porozmawia o tym nigdy co tez mnie boli. Miałam dużo myśli czy nie zrobić sobie krzywdy. Czuje się ze nikt mnie nie kocha, na szczęście mam ukochanych rodziców ale zostałam bardzo zraniona. Jestem ciagle smutna i potrafię przepłakać pół nocy, mam tego dość nie wiem co robić. mam 13 lat
Dzień dobry. Ważne żebyś w tej trudnej sytuacji miała możliwość porozmawiania i podzielenia się tym co czujesz z bliskimi osobami, którym możesz zaufać. Piszesz, że masz ukochanych rodziców. Być może nie chcesz ich martwić swoimi problemami, skoro borykają się z ciężką chorobą Twojej siostry. Jednak Ty też jesteś ważna i zasługujesz na ich uwagę. Z pewnością rodzice cierpieliby jeszcze bardziej gdybyś zrobiła sobie krzywdę. Nie ukrywaj swojego smutku, bo wtedy jest jeszcze trudniejszy do zniesienia. Zachęć rodziców do rozmowy. Dzielenie się nawzajem trudnymi emocjami (smutkiem, złością, bezradnością, brakiem zgody na to co się dzieje) przynosi ulgę. Może oprócz rodziców masz jeszcze kogoś bliskiego z kim możesz szczerze porozmawiać? Babcię, dziadka, ciocię, wujka, kuzynów, przyjaciół rodziny? Im więcej bliskich osób, z którymi można dzielić cierpienie, tym łatwiej je znieść. Ważne żeby Twoi bliscy wiedzieli o tym, że miałaś myśli o tym żeby zrobić sobie krzywdę. Możliwe, że potrzebujesz wizyty u specjalisty: lekarza i/lub psychologa. Na taką wizytę musi wyrazić zgodę mama albo tata. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Jeśli będziesz potrzebować wsparcia napisz do mnie. Agnieszka Gudaniec
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Rozumiem, że jest Ci ciężko. Poproś opiekunów/rodziców aby zapisali Cię na spotkanie z psychoterapeutą. Ponieważ nie jesteś. pełnoletnia ich zgoda jest konieczna.Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.