Dzień dobry Państwu, dlaczego osoba "wolitywnie" staje się pesymistą z wyboru i "odnajduje się" w

3 odpowiedzi
Dzień dobry Państwu,

dlaczego osoba "wolitywnie" staje się pesymistą z wyboru i "odnajduje się" w specyficznej grupie "negatywnych emocji" (chodzi o osobę zdrową psychicznie bez objawów klinicznych)?
Dzień dobry. Może to mieć związek z rodziną pochodzenia, która kształtuje nawyki zwracania uwagi na negatywne aspekty rzeczywistości. W niektórych rodzinach praktykuje się publiczne wyrażanie negatywnych emocji jak złość, frustracja, gniew a unika się uzewnętrzniania pozytywnych: wdzięczności, radości itp. ("co się cieszysz jak głupi do sera?", "nie ciesz się nie ciesz i tak masz raka")
Opisana w pytaniu osoba może także w dorosłym, samodzielnym życiu mieć wiele trudnych doświadczeń, które mają wpływ na jej podejście do życia, nakazujące oczekiwanie złych zdarzeń i odnajdywanie się wśród negatywnych emocji. Pozdrawiam, Marzena Pietrusińska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry, zachęcam do kontaktu ze specjalistą, aby omówić ten temat szerzej podczas wizyty. Pozdrawiam serdecznie
Ciekawe pytanie, na które oczywiście trudno jednoznacznie odpowiedzieć, nie znając szerszego kontekstu i tego, co rozumie pan pod pojęciem “pesymizm” i “negatywne emocje”.
Skoro jednak wspomina pan o wyborze, a nie zmianie postawy w wyniku trudnych doświadczeń, co mogłoby świadczyć o obronnym charakterze “pesymizmu” (lepiej spodziewać się najgorszego, żeby uniknąć rozczarowania i bólu), przychodzi mi na myśl rodzaj egzystencjalnej postawy, wcale nie tak negatywnej jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.
Być może osoba, o której jest mowa, zaczęła czytać Senekę lub Marka Aureliusza? Stoicy dość mocno akcentowali świadomość śmierci i kruchości istnienia, a także dystansu do “przyziemnych” przyjemności, które to - paradoksalnie - prowadzić miały do szczęśliwego i godnego życia.
Nie brak zresztą w historii filozofii autorów o dość mocno pesymistycznych poglądach, którzy jednocześnie potrafili zgłębić tajniki ludzkiej natury i dać nam wskazówki do bardziej znaczącego, wielowymiarowego i, tak, szczęśliwego życia (żeby wspomnieć choćby Schopenhauera, Nietzschego lub Sartre’a).
Pesymizm jako postawa życiowa w dzisiejszych czasach może być też wyrazem buntu przeciwko wszechobecnej “tyranii szczęścia” - czyli tego, czym bombardują nas media i poradniki. Znów, paradoksalnie, ten przekaz: “zawsze się uśmiechaj”, “patrz na pozytywną stronę”, jak podkreślają współcześnie psychologowie i socjolodzy, prowadzi do coraz większego lęku i depresji.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.