Dzień dobry. Pisze bo jestem już bezsilna wobec tysiąca wizyt u najróżniejszych lekarzy i ciągłego b
2
odpowiedzi
Pisze bo jestem już bezsilna wobec tysiąca wizyt u najróżniejszych lekarzy i ciągłego braku diagnozy... Nie będę opisywać całej mojej historii bo byłaby ona zbyt długa, dodam jedynie że zaczęło się od bolu sromu (spodowanego obtarciem od spodni), który spowodował napiecie bioder i miednicy. To z kolei przyczynilo się do utrwalenia problemów z chodzeniem. Obecnie nie potrafię chodzić w sposób "normalny". Odczuwam ciągły dyskomfort, mam problem z zatrzymaniem się podczas chodu, z samym przenoszeniem nogi (głównie lewej) w trakcie ruchu, z elastycznością chodu, wszelkimi skrętami ciała. Ból pojawia się w różnych miejscach - czasem w części krzyżowo ledzwiowej, czasem w kregoslupie szyjnym (choć ten bol zwykle ma charakter towarzyszący), ale nade wszystko odczuwam go w miejscu którego nie potrafię dokładnie nazwać ani zlokalizować. Jest to gdzieś w środku lewego biodra z przodu miednicy - tak, że odczuwam ten bol w miejscu zginania nogi, np. gdy muszę unieść nogę do góry podczas ściągania spodni albo zmieniania biegu w samochodzie. Niezależnie od tego czy stoję czy siedze, kiedy w danej pozycji próbuje unieść noge- pojawia się ból w miejscu zginania nogi (pomiędzy brzuchem a udem, tak bym to określiła obrazowo). Do tego dochodzi nieustający problem z chodzeniem, chód ten jest dysfunkcyjny i nienaturalny (dla obserwatorów z zewnątrz jest jednak całkiem prawidłowy! - mimo to czuje okropna sztywność i dyskomfort i nie wiem - czy owy problem ze stawianiem kolejnych kroków jest przyczyną czy skutkiem wspomnianego bólu w środku biodra? Byłam już u tylu lekarzy że nie jestem ich w stanie wszystkich przywołać. W każdym razie rezonans kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego wykazał drobne zmiany ale neurochirurg (dodam że jeden z najlepszych w Polsce) stwierdził że to na pewno nie one powodują te dolegliwości, a we wszelkich badaniach fizykalnych dokonanych przez neurologów, lekarzy rehabilitacji medycznej, fizjoterapeutów, reumatologow i ortopedów - zakres ruchowy został oceniony jako dobry. Nie wiem już co robić i z czego ten bol w środku biodra może wynikać. Nie wiem też tego czy to on jest przyczyną trudnosci z chodzeniem... Czy mają Państwo jakieś wskazówki ? Jakiekolwiek.. bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję za przeczytanie mojego postu i za każdą udzielona odpowiedz.
Czy miala Pani badana miednice przez terapeutę manualnego? Czy nie ma czasami dysfunkcji którejś z kości miednicy? Czy ma Pani problemy z trawieniem? Dużo informacji należy zebrać i je zweryfikować. Problem wyglada na mechaniczny. Trzeba szukać w całym ciele.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam, polecam wybrać się do fizjoterapeuty /osteopaty uroginekologicznego, problem ewidentnie stanowi miednica.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.