Dzień dobry, pisze, żeby się poradzić. Jestem z chłopakiem od ponad 4 lat (chłopak obecnie ma 22 la
2
odpowiedzi
Dzień dobry,
pisze, żeby się poradzić. Jestem z chłopakiem od ponad 4 lat (chłopak obecnie ma 22 lata, ja 24). Dwa lata temu dowiedziałam się, że od czasów dziecięcych jest uzależniony od masturbacji oraz od filmów pornograficznych. Masturbuje się po kilka razy dziennie codziennie, oraz filmy ogląda prawdopodobnie też codziennie. Mimo wielokrotnych rozmów i próśb, żeby przestał to robić i udał się do specjalisty, typu psycholog, czy seksuolog, nic nie wskórałam. No może wskórałam tylko tyle, że podobno robi to dużo rzadziej, ale ciężko jest mi w to uwierzyć. Sam mówi, że mu to przeszkadza, jednak jak mówię, żeby spróbował poradzić się osoby trzeciej, to nie chce. Wiem też, że to on musi czuć potrzebę zmienienia swoich zachowań. Jak sam mówi, z jednej strony mu to przeszkadza, ale nie przestanie tego robić. Jak się pytam dlaczego to robi, to nie potrafi podać jasnej odpowiedzi. Zazwyczaj słyszę odpowiedź, że robię to od dziecka, więc nagle nie przestanę. Od wielu miesięcy zastanawiam się co z tym zrobić i jak sobie z tym poradzić, ponieważ pod żadnym pozorem tego nie akceptuję i jest mi z tego powodu bardzo smutno. Dodam jeszcze tylko tyle, że widujemy się dosyć rzadko od 2-4 razy w miesiącu, ponieważ mieszkamy w sporej odległości od siebie. Co ja w takim wypadku powinnam zrobić? Czy zaprzestać z nim uprawiania seksu?
Z góry bardzo dziękuje za wszelkie odpowiedzi
pisze, żeby się poradzić. Jestem z chłopakiem od ponad 4 lat (chłopak obecnie ma 22 lata, ja 24). Dwa lata temu dowiedziałam się, że od czasów dziecięcych jest uzależniony od masturbacji oraz od filmów pornograficznych. Masturbuje się po kilka razy dziennie codziennie, oraz filmy ogląda prawdopodobnie też codziennie. Mimo wielokrotnych rozmów i próśb, żeby przestał to robić i udał się do specjalisty, typu psycholog, czy seksuolog, nic nie wskórałam. No może wskórałam tylko tyle, że podobno robi to dużo rzadziej, ale ciężko jest mi w to uwierzyć. Sam mówi, że mu to przeszkadza, jednak jak mówię, żeby spróbował poradzić się osoby trzeciej, to nie chce. Wiem też, że to on musi czuć potrzebę zmienienia swoich zachowań. Jak sam mówi, z jednej strony mu to przeszkadza, ale nie przestanie tego robić. Jak się pytam dlaczego to robi, to nie potrafi podać jasnej odpowiedzi. Zazwyczaj słyszę odpowiedź, że robię to od dziecka, więc nagle nie przestanę. Od wielu miesięcy zastanawiam się co z tym zrobić i jak sobie z tym poradzić, ponieważ pod żadnym pozorem tego nie akceptuję i jest mi z tego powodu bardzo smutno. Dodam jeszcze tylko tyle, że widujemy się dosyć rzadko od 2-4 razy w miesiącu, ponieważ mieszkamy w sporej odległości od siebie. Co ja w takim wypadku powinnam zrobić? Czy zaprzestać z nim uprawiania seksu?
Z góry bardzo dziękuje za wszelkie odpowiedzi
Witam. Sama idż do sksuologa po porade jak postepowac. Jesteś mloda. Zastenów się ńaď soba i swoja przyszlośćia
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Cechą charakterystyczną każdego rodzaju uzależnienia jest m.in. to, że dane zachowanie (w tym przypadku masturbacja) staje się trudnym do powstrzymania przymusem. Bez odpowiedniej pomocy ze strony seksuologa/ psychoterapeuty, a przede wszystkim bez chęci i zgody Pani chłopaka na takie leczenie, Pani samej bardzo trudno będzie rozwiązać ten problem.
Niewątpliwie uzależnienie partnera wpływa także na Pani samopoczucie oraz na jakość tej relacji. Nie da się jednak zmusić osoby uzależnionej do podjęcia się terapii (mogłoby to przynieść odwrotny skutek), ale Pani (jako partnerka doświadczająca różnych przykrych emocji związanych z tą sytuacją - bezsilności, frustracji i smutku) może pomyśleć o poszukaniu wsparcia psychologicznego.
Na ten moment sugerowałabym kontakt z psychologiem/ psychoterapeutą, który pomógłby Pani zrozumieć obecną sytuację.
Niewątpliwie uzależnienie partnera wpływa także na Pani samopoczucie oraz na jakość tej relacji. Nie da się jednak zmusić osoby uzależnionej do podjęcia się terapii (mogłoby to przynieść odwrotny skutek), ale Pani (jako partnerka doświadczająca różnych przykrych emocji związanych z tą sytuacją - bezsilności, frustracji i smutku) może pomyśleć o poszukaniu wsparcia psychologicznego.
Na ten moment sugerowałabym kontakt z psychologiem/ psychoterapeutą, który pomógłby Pani zrozumieć obecną sytuację.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.