Dzień dobry, po raz pierwszy zamierzam dokładnie opisać problemy, z którymi borykam się już od pe

4 odpowiedzi
Po raz pierwszy zamierzam dokładnie opisać problemy, z którymi borykam się już od pewnego czasu i mam nadzieję, że uczynię to w odpowiedni sposób.
Wszystko rozpoczęło się we wrześniu 2016 roku, kiedy zaczęłam uczęszczać do 2 klasy gimnazjum. Dotychczas zmagałam się tylko z labilnością emocjonalną, zapewne typową dla osób w tym wieku. Jednakże w tamtym okresie dostrzegłam kolejne problemy, które zaczynały mi doskwierać coraz mocniej. Pojawiła się u mnie nadmierna potliwość w nowych miejscach - na plecach oraz na dłoniach. Poza tym zaczęłam być bardziej płaczliwa i wrażliwa. Wtedy po raz pierwszy uświadomiłam sobie, że nie potrafię się już niczym cieszyć. W szkole poczułam otępienie, czasem po prostu się "wyłączałam" i traciłam kontakt z rzeczywistością. Po szkole zawsze działo się to samo - płakałam z bezsilności.

Z każdym miesiącem jest coraz gorzej. W drugiej połowie 2018 roku pojawiły się coraz częstsze myśli o samobójstwie. Wakacje minęły na leżeniu w łóżku i unikaniu kontaktów z ludźmi. Gdy musiałam gdzieś wyjść, byłam naprawdę rozdrażniona. We wrześniu doszło do ogromnego załamania nerwowego. W szkole dopadały mnie mdłości, miałam ataki paniki, a wracając ze szkoły, zastanawiałam się, jak to wszystko zakończyć.

Pod koniec września czułam się jak wrak. Otworzyłam okno i chciałam skoczyć. W ostatnim momencie się powstrzymałam, obawiając się, że to za nisko.

Od tamtego czasu, do dzisiaj, mam stale powtarzające się dwa "humory" - jeden jest dokładnie taki, jaki opisałam, a drugi, niego rzadszy, to faza bycia zbyt energiczną, nadpobudliwą i gadatliwą. Wtedy czuję się nadzwyczajnie silna, ale podświadomie wiem, że za kilka dni powróci stan, którego się najbardziej obawiam.

Jestem niezwykle zdezorientowana, dlatego zadecydowałam napisać tę wiadomość. Nie mam pojęcia, co mam zrobić, czuję się bezsilna i ciągłe ataki duszności, nerwica serca, migrena wykańczają mnie, nie wspominając o tych burzliwych stanach, jakie przechodzę.

Chciałabym to zmienić, ale naprawdę nie jestem pewna, jak to uczynić, zważywszy na to, że rodzice wiedzą, że mam problemy ze zdrowiem psychicznym, ale świadomie to ignorują.
Szanowna Pani,
opisane przez Panią objawy: stany emocjonalne i związane z nimi myśli, tendencje (mam na myśli impuls w kierunku popełnienia samobójstwa) oraz naprzemienne złe i wyśmienite samopoczucie mogą być obrazem różnych zaburzeń psychicznych, w tym choroby afektywnej dwubiegunowej (naprzemienne stany euforii i depresji).
W przypadku ataków paniki oraz nawracających epizodów (z Pani opisu sugerujących) depresji i euforii, które nie tylko utrudniają Pani funkcjonowanie na co dzień, ale przede wszystkim wiążą się z podejmowanymi przez Panią niebezpiecznymi, impulsywnymi zachowaniami (chęć popełnienia samobójstwa poprzez wyskoczenie przez okno), warto jak najszybciej udać się na konsultację z psychoterapeutą (celem ustalenia problemu i planu potencjalnej terapii/interwencji) oraz psychiatrą (celem potwierdzenia/doprecyzowania diagnozy - być może właśnie choroby afektywnej dwubiegunowej oraz dopasowania typu farmakoterapii, jeśli taka okaże się w okresie nasilenia objawów niezbędna).

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Sugestie mojej poprzedniczki warto potraktować bardzo serio, gdyż opisywane przez Panią objawy niewątpliwie wymagają konsultacji specjalistycznych, również w kwestii opisywanego stosunku rodziców do Pani problemów ze zdrowiem. Zachęcam do zweryfikowania (na przykład za pośrednictwem Internetu), czy w Pani okolicy jest możliwe uczestnictwo w grupowej psychoterapii dla młodych dorosłych.
Witam. Ja także przyłączam się do opinii przedmówców. W Poradni Zdrowia Psychicznego można się umówić na wizytę zarówno do psychiatry jak i do psychoterapeuty w ramach NFZ, wymagana jednak będzie zgoda rodziców jeśli nie ukończyła Pani jeszcze 18 r.ż. Chcę też dodać, że jeśli w jakimkolwiek momencie pojawi się konkretny zamiar odebrania sobie życia proszę niezwłocznie zadzwonić na pogotowie, powiedzieć o tym i poprosić o pomoc. W internecie znajdzie Pani także numer telefonu zaufania pod który można zadzwonić żeby porozmawiać, uzyskać wsparcie, poradę. Życzę powodzenia, pozdrawiam.
Dzień dobry, przykro mi, że tak długo zmaga się Pani z trudnymi do zniesienia zmianami nastroju. Czytając Pani list, wyobraziłem sobie ciemną, zimną i mglistą pogodę. Musi być Pani ciężko, a to wszystko przeżywa Pani sama.
Czy ma Pani z kim o tym porozmawiać? Chodzi mi o bliską osobę, np. koleżankę, kolegę, wujka, ciotkę, babcię, jakąś osobę, którą darzy Pani zaufaniem. Takie rozmowy przyniosą Pani ulgę. Nie zastąpią wizyty u psychiatry i psychoterapeuty, ale będą wsparciem. W Pani szkole jest na pewno psycholog i pedagog. To osoby, które mogą pomóc Pani, np. znaleźć sposób, jak zmienić nastawienie rodziców do Pani problemów. Takie rozmowy są trudne, jednak pomagają. Pracowałem w szkole jako pedagog i przychodziła do mnie młodzież z podobnymi problemami. Podczas rozmów ustalaliśmy, czego potrzebują, jak mogę im pomóc oraz jak ta pomoc będzie wyglądała. Czasami zanim ktoś opowiedział mi o swoich problemach, przychodził tylko posiedzieć albo o coś zapytać. Tak nawiązywała się między nami relacja, która dawała poczucie bezpieczeństwa.
Zdaję sobie sprawę, że w stanie przygnębienia może Pani być ciężko poszukać pomocy, ale pisze Pani, że trafiają się też stany lepszego samopoczucia. Może warto wtedy wykorzystać tę energię, aby sobie pomóc.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.