Dzień dobry! Proszę bardzo o pomoc, bo już nie wiem co mam robić… Mam 20 lat, 2 lata temu zmarła mi
3
odpowiedzi
Dzień dobry! Proszę bardzo o pomoc, bo już nie wiem co mam robić…
Mam 20 lat, 2 lata temu zmarła mi mama, później trójka rodzeństwa mamy, miałam poważny wypadek wiec przeszłam dość sporo w ostatnim czasie.
Od dłuższego czasu czuję że coś się ze mną dzieje okropnego, bardzo często czuję jakby bolały mnie kości u rąk i nóg. Gdy tylko się obudzę zaczynam strasznie się wszystkiego bać, szybciej bije mi serce i tracę ochotę by wstawać z łóżka. Gdy kieruje samochodem, tracę jakby świadomość… zastanawiam się czy dobrze jadę, czy jadę prawidłowym pasem, i czy aby napewno wszystko widzę, źle patrzy mi się oczami… Gdy wchodzę np: do sklepu, zaczyna bardzo szybko bić mi serce, załamuje mi się głos, i dziwnie się zachowuje a nie mam na to wpływu. Nie szlam do lekarza bo uważałam na początku, ze to przez pogodę, ale teraz widzę ze może coś poważnego się ze mną dziać.
Myślałam o nerwicy lękowej, a jeszcze wcześniej o depresji. Nawet boję się iść do lekarza że faktycznie coś może wyjść. Bardzo proszę o pomoc, do jakiego lekarza w pierwszej kolejności się zgłosić i na co to może wyglądać.
Mam 20 lat, 2 lata temu zmarła mi mama, później trójka rodzeństwa mamy, miałam poważny wypadek wiec przeszłam dość sporo w ostatnim czasie.
Od dłuższego czasu czuję że coś się ze mną dzieje okropnego, bardzo często czuję jakby bolały mnie kości u rąk i nóg. Gdy tylko się obudzę zaczynam strasznie się wszystkiego bać, szybciej bije mi serce i tracę ochotę by wstawać z łóżka. Gdy kieruje samochodem, tracę jakby świadomość… zastanawiam się czy dobrze jadę, czy jadę prawidłowym pasem, i czy aby napewno wszystko widzę, źle patrzy mi się oczami… Gdy wchodzę np: do sklepu, zaczyna bardzo szybko bić mi serce, załamuje mi się głos, i dziwnie się zachowuje a nie mam na to wpływu. Nie szlam do lekarza bo uważałam na początku, ze to przez pogodę, ale teraz widzę ze może coś poważnego się ze mną dziać.
Myślałam o nerwicy lękowej, a jeszcze wcześniej o depresji. Nawet boję się iść do lekarza że faktycznie coś może wyjść. Bardzo proszę o pomoc, do jakiego lekarza w pierwszej kolejności się zgłosić i na co to może wyglądać.
Dzień dobry,
jest Pani młodą osobą, a już w tak młodym wieku mocno doświadczoną przez los. W wieku 18 lat, kiedy symbolicznie weszła Pani w dorosłość, zmarła Pani mama, a następnie trzy osoby z najbliższej rodziny. Wspomina także Pani o wypadku. To wszystko są traumatyczne przeżycia, które najprawdopodobniej mocno zachwiały Pani organizmem. Możemy wnioskować, że objawy, które Pani opisuje, zarówno somatyczne (szybkie bicie serca, bóle kości u rąk i nóg, pogorszenie widzenia), jak i inne (niechęć wstawania z łóżka, dziwne zachowania i poczucie brak wpływu) tylko to potwierdzają. Może Pani udać się do lekarza pierwszego kontaktu, by sprawdził, czy z punktu widzenia somatycznego jest Pani zdrowa. Później może Pani zrobić dwie rzeczy: 1. Udać się do psychiatry, który może zalecić leki, które po okresie kilku tygodni mają szansę zmniejszyć lub wyeliminować objawy, które Pani opisała; 2. Udać się do psychoterapeuty i rozpocząć psychoterapię, dzięki której nauczy się Pani rozpoznawać sygnały, które wysyła Pani ciało w odpowiedzi na traumę lub stresujące sytuacje i reagować na nie.
Pozdrawiam serdecznie,
Marcel Mitraszewski
jest Pani młodą osobą, a już w tak młodym wieku mocno doświadczoną przez los. W wieku 18 lat, kiedy symbolicznie weszła Pani w dorosłość, zmarła Pani mama, a następnie trzy osoby z najbliższej rodziny. Wspomina także Pani o wypadku. To wszystko są traumatyczne przeżycia, które najprawdopodobniej mocno zachwiały Pani organizmem. Możemy wnioskować, że objawy, które Pani opisuje, zarówno somatyczne (szybkie bicie serca, bóle kości u rąk i nóg, pogorszenie widzenia), jak i inne (niechęć wstawania z łóżka, dziwne zachowania i poczucie brak wpływu) tylko to potwierdzają. Może Pani udać się do lekarza pierwszego kontaktu, by sprawdził, czy z punktu widzenia somatycznego jest Pani zdrowa. Później może Pani zrobić dwie rzeczy: 1. Udać się do psychiatry, który może zalecić leki, które po okresie kilku tygodni mają szansę zmniejszyć lub wyeliminować objawy, które Pani opisała; 2. Udać się do psychoterapeuty i rozpocząć psychoterapię, dzięki której nauczy się Pani rozpoznawać sygnały, które wysyła Pani ciało w odpowiedzi na traumę lub stresujące sytuacje i reagować na nie.
Pozdrawiam serdecznie,
Marcel Mitraszewski
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry. Symptomy, które Pani opisuje są poważne i wymagają diagnostyki zarówno psychologicznej jak i lekarskiej. Proszę umówić się na wizytę do mnie, odpowiem na Pani pytania, dam Pani wskazówki dotyczące leczenia oraz kroków jakie może Pani podjąć, aby zaradzić sytuacji nim wymknie się spod kontroli.
Dzień dobry.
Przykro mi z powodu Pani straty. Nierzadko zdarza się, że po utracie bliskiej osoby odczuwamy lęk, że nam też może przytrafić się cos złego. Czasami zdarza się również, że doświadczane trudne emocje powodują wystąpienie dolegliwości fizycznych. To, co dzieje się z nami w sferze emocjonalnej może wpływać na nasze ciało i na odwrót. Analizując Pani wypowiedź myślę, że tak może być również w Pani przypadku.
Polecam wizytę u psychologa lub psychoterapeuty, pomoże to w ustaleniu, czy powyższe przypuszczenia są prawidłowe. Gdyby okazało się jednak, że tak nie jest, warto zacząć od wizyty u lekarza pierwszego kontaktu.
Pozdrawiam, w razie pytań zapraszam do kontaktu.
Przykro mi z powodu Pani straty. Nierzadko zdarza się, że po utracie bliskiej osoby odczuwamy lęk, że nam też może przytrafić się cos złego. Czasami zdarza się również, że doświadczane trudne emocje powodują wystąpienie dolegliwości fizycznych. To, co dzieje się z nami w sferze emocjonalnej może wpływać na nasze ciało i na odwrót. Analizując Pani wypowiedź myślę, że tak może być również w Pani przypadku.
Polecam wizytę u psychologa lub psychoterapeuty, pomoże to w ustaleniu, czy powyższe przypuszczenia są prawidłowe. Gdyby okazało się jednak, że tak nie jest, warto zacząć od wizyty u lekarza pierwszego kontaktu.
Pozdrawiam, w razie pytań zapraszam do kontaktu.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.