Dzień dobry... proszę mi na początku wybaczyć ale to mój pierwszy raz. Mam 19 lat mam czterech stars
6
odpowiedzi
Proszę mi na początku wybaczyć ale to mój pierwszy raz. Mam 19 lat mam czterech starszych braci i chłopaka od 3 lat. Gdzie mój problem .... od początku. Jako dziecko sporo miesięcy co ciągnęło się do dwóch lat z przerwami przebywałam w szpitalach. Później dojrzewanie poznawanie siebie. Później choroba brata która ciągnie się do dzisiaj i każde jego spojrzenie dla mnie jest bólem. Chodź nikomu nie daje tego po sobie poznać bo po prostu nie należę do osób które odnoszą się z tym co czuja. Później nagła choroba taty, cudem uszedł z życiem jednak teraz już wraca do zdrowia powoli. Tak ... to gdzie mój problem ...myśle ze trudno będzie go opisać. Wszyscy czegoś ode mnie oczekują pomocy rady a ja sama ze sobą sobie nie radzę. Od dłuższego czasu nie mogę się ogarnąć i po prostu wstać wyjść i się uśmiechnąć trwa do długo. Jeśli już to uśmiechnę się ubierając maskę. Jednak kiedy jestem sama mam dość wszystkiego. Ide do pracy jest w miarę dobrze bo pracuje z dziećmi jednak kiedy wracam do domu mam ochotę się zamknąć i zostać sama ze sobą bo wiem ze tylko wtedy mogę być sobą... mama nigdy nie zapytała się o co chodzi zawsze mówi co ty taka obrażona na cały świat. Z chłopakiem nie mam ochoty nawet się spotkać przez co on robi problem a ja nie umiem nikomu nic powiedzieć. Kotłuje to wszystko w sobie. Tyle rzeczy mam do powiedzenia jednak nie potrafię. Jest jeszcze jedna sprawa która chodzi za mną... nie potrafię nawet o niej napisać dlatego chciałabym zapytać czy warto iść do specjalisty. Chciałabym potrafić rozmawiać o uczuciach. Nigdy nie zdarzyło mnie się się przy kimś płakać jedynie w samotności. Nie mam ochoty na nic kompetnie nie wiem co robić nie potrafię tego opisać bo mam wrażenie ze to nic takiego jednak cały czas czuje bezsilność i silna potrzebę pomocy tylko nie potrafię o nią poprosić ... Czy warto iść do specjalisty i do jakiego.. proszę o radę
Szanowna Pani,
Odpowiadając na Pani pytanie, czy warto iść do specjalisty - tak, zdecydowanie warto. Pani historia jest pełna trudnych momentów - własny pobyt w szpitalu, choroba brata, taty - stres i lęk z tym związany są ogromnym obciążeniem psychicznym. W takich sytuacjach warto mieć kogoś, z kim można porozmawiać, podzielić się tym co się w Pani dzieje. Po przeczytaniu Pani wypowiedzi rozumiem, że nie ma Pani osoby, z którą otwarcie mogłaby Pani o tym porozmawiać. Dlatego spotkanie z psychologiem lub psychoterapeutą może być dla Pani kojące i zapewni Pani wsparcie w tym trudnym czasie oraz pomoże zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Często jest tak, że nie chcemy obarczać naszych najbliższych swoimi smutkami, bo nie chcemy ich martwić lub dorzucać im kolejnych trosk - dlatego zachęcam do kontaktu ze specjalistą, którego celem zawodowym jest niesienie pomocy.
Odpowiadając na Pani pytanie, czy warto iść do specjalisty - tak, zdecydowanie warto. Pani historia jest pełna trudnych momentów - własny pobyt w szpitalu, choroba brata, taty - stres i lęk z tym związany są ogromnym obciążeniem psychicznym. W takich sytuacjach warto mieć kogoś, z kim można porozmawiać, podzielić się tym co się w Pani dzieje. Po przeczytaniu Pani wypowiedzi rozumiem, że nie ma Pani osoby, z którą otwarcie mogłaby Pani o tym porozmawiać. Dlatego spotkanie z psychologiem lub psychoterapeutą może być dla Pani kojące i zapewni Pani wsparcie w tym trudnym czasie oraz pomoże zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Często jest tak, że nie chcemy obarczać naszych najbliższych swoimi smutkami, bo nie chcemy ich martwić lub dorzucać im kolejnych trosk - dlatego zachęcam do kontaktu ze specjalistą, którego celem zawodowym jest niesienie pomocy.
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna - 150 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Warto, aby poszła Pani do specjalisty i mam tu na myśli konkretnie psychologa i/lub psychoterapeutę. Jeśli jest Pani osobą wierzącą, można rozważyć mądrego duchownego.
To, co Pani opisuje brzmi mi w ten sposób, że zajmuje się Pani problemami innych, a nie umie Pani lub nie ma wobec kogo otworzyć się ze swoimi. W pewnym sensie jest Pani samotna.
Niby taką osobą mógłby być chłopak, ale najwyraźniej nie jest. Nie jest nią też rodzina, a o żadnych przyjaciołach Pani nie wspomina. W takiej sytuacji psycholog będzie o tyle dobry, że poświęci swój czas i uwagę całkowicie Pani sprawom, wysłucha, zrozumie, pozwoli nazwać emocje, a z czasem zrozumieć czemu stało się tak, że w świecie, w którym Pani żyje nie znajduje Pani relacji, które byłyby dla Pani wspierające.
Jeśli ma Pani ochotę, to zapraszam do siebie na konsultacje.
Niezależnie od wszystkiego pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Warto, aby poszła Pani do specjalisty i mam tu na myśli konkretnie psychologa i/lub psychoterapeutę. Jeśli jest Pani osobą wierzącą, można rozważyć mądrego duchownego.
To, co Pani opisuje brzmi mi w ten sposób, że zajmuje się Pani problemami innych, a nie umie Pani lub nie ma wobec kogo otworzyć się ze swoimi. W pewnym sensie jest Pani samotna.
Niby taką osobą mógłby być chłopak, ale najwyraźniej nie jest. Nie jest nią też rodzina, a o żadnych przyjaciołach Pani nie wspomina. W takiej sytuacji psycholog będzie o tyle dobry, że poświęci swój czas i uwagę całkowicie Pani sprawom, wysłucha, zrozumie, pozwoli nazwać emocje, a z czasem zrozumieć czemu stało się tak, że w świecie, w którym Pani żyje nie znajduje Pani relacji, które byłyby dla Pani wspierające.
Jeśli ma Pani ochotę, to zapraszam do siebie na konsultacje.
Niezależnie od wszystkiego pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Witam, zastanawiam się jaka przyczyna leży u podstaw
braku umiejętności lub braku chęci rozmowy o uczuciach. Zauważanie w sobie emocji i ich nazywanie to umiejętności które pomogą Pani zrozumieć siebie i reagować na to co Panią spotyka. Rozmowa z psychologiem lub terapeutą będzie bardzo pomocną. Pozdrawiam Jolanta Suchłabowicz
braku umiejętności lub braku chęci rozmowy o uczuciach. Zauważanie w sobie emocji i ich nazywanie to umiejętności które pomogą Pani zrozumieć siebie i reagować na to co Panią spotyka. Rozmowa z psychologiem lub terapeutą będzie bardzo pomocną. Pozdrawiam Jolanta Suchłabowicz
Witam, opisywane sytuacje bez wątpienia są obciążające. Rozumiem, że jest ciężko. Proszę zadbać o swój komfort i higienę psychiczna i skorzystać ze wsparcia specjalisty. Psychoterapia umożliwi uporanie się z trudnościami, a co ważniejsze pozwoli osiągnąć równowagę psychiczną. Pozdrawiam
Rozumiem, że ostatnio doświadcza Pani wiele trudności i czuje się Pani tym przytłoczona.
Przede wszystkim, chciałabym podkreślić, że Pani uczucia i problemy są ważne (nawet jeśli inni ich nie dostrzegają). Wszystkie doświadczenia, które Pani opisała, takie jak pobyt w szpitalach jako dziecko, choroba brata, choroba taty oraz brak zrozumienia ze strony mamy, mogą wpływać na Pani samopoczucie i stan emocjonalny. Wydaje się, że przez wiele lat musiała Pani być silna i nie okazywać swoich uczuć, ale teraz czuje Pani potrzebę rozmowy i wsparcia.
W sytuacjach takiej jak Pani warto skonsultować swoje problemy z psychologiem. Specjalista będzie w stanie pomóc Pani zrozumieć swoje uczucia, radzić sobie z nimi i znaleźć strategie, które pomogą Pani poprawić samopoczucie. Będzie to bezpieczne miejsce, gdzie Pani będzie mogła otwarcie mówić o swoich emocjach i obawach.
Dobrze jest znaleźć osobę, z którą będzie Pani czuć się komfortowo i będziecie miały dobry kontakt. Rozumiem, że może Pani odczuwać niepewność i obawy związane z rozmową o swoich uczuciach. Jednak warto pamiętać, że psychologowie są do tego, aby pomagać ludziom w trudnych sytuacjach. Jesteśmy przygotowani, by wysłuchać Pani bez osądzania i pomóc znaleźć rozwiązania. Wiemy, jak wspierać ludzi w odkrywaniu i wyrażaniu swoich uczuć. Powodzenia w szukaniu odpowiedniego psychologa. pozdrawiam serdecznie
Przede wszystkim, chciałabym podkreślić, że Pani uczucia i problemy są ważne (nawet jeśli inni ich nie dostrzegają). Wszystkie doświadczenia, które Pani opisała, takie jak pobyt w szpitalach jako dziecko, choroba brata, choroba taty oraz brak zrozumienia ze strony mamy, mogą wpływać na Pani samopoczucie i stan emocjonalny. Wydaje się, że przez wiele lat musiała Pani być silna i nie okazywać swoich uczuć, ale teraz czuje Pani potrzebę rozmowy i wsparcia.
W sytuacjach takiej jak Pani warto skonsultować swoje problemy z psychologiem. Specjalista będzie w stanie pomóc Pani zrozumieć swoje uczucia, radzić sobie z nimi i znaleźć strategie, które pomogą Pani poprawić samopoczucie. Będzie to bezpieczne miejsce, gdzie Pani będzie mogła otwarcie mówić o swoich emocjach i obawach.
Dobrze jest znaleźć osobę, z którą będzie Pani czuć się komfortowo i będziecie miały dobry kontakt. Rozumiem, że może Pani odczuwać niepewność i obawy związane z rozmową o swoich uczuciach. Jednak warto pamiętać, że psychologowie są do tego, aby pomagać ludziom w trudnych sytuacjach. Jesteśmy przygotowani, by wysłuchać Pani bez osądzania i pomóc znaleźć rozwiązania. Wiemy, jak wspierać ludzi w odkrywaniu i wyrażaniu swoich uczuć. Powodzenia w szukaniu odpowiedniego psychologa. pozdrawiam serdecznie
Witam Cię serdecznie. Z tego, co opisujesz wynika, że w ostatnim czasie doświadczyłaś wielu zmian, które naturalnie mogą powodować trudne emocje. Twoje doświadczenia związane z pobytami w szpitalach, sytuacja związana z chorobą taty, problemy w relacji z bratem i duże natężenie emocji, które chcą znaleźć ujście - wszystko to może powodować, że dużym wyzwaniem będzie odnalezienie spokoju w codzienności. Niemniej fakt, że piszesz o tym, co przeżywasz, a co więcej chciałabyś się nauczyć mówić o trudnych emocjach i głębiej ich doświadczać mówi o tym, że jest w Tobie potrzeba poznania siebie lepiej. Zapraszam na sesję, będzie Ci bardzo miło móc Ci towarzyszyć w drodze do siebie. Pozdrawiam serdecznie - Ewa Wojtowicz, psycholog
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna - 200 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Eksperci
Podobne pytania
- Jestem w zwiazku od roku i gdyby nie jedna kwestia to uważałabym, ze jestem szcześciarą niestety mój partner zabrania mi spotykać się z przyjaciółmi. Mamy taką tradycje z przyjaciółkami, ze na urodziny kazdej z nas wyjezdzamy zwiedzić jakies miejsce przy okazji sie dobrze bawić. Moǰ facet twierdzi ze…
- Witam zmagam się z problemem u mojego partnera od początku mnie okłamuje gdy mu się powie prawdę to wszystko zwala na mnie i obwinia mnie o wszystko. Wymyśla różne choroby żeby tylko nie chodzić do pracy. Zamyka się w sobie w takiej jak by skorupie unika rozmów ze mną i jakiekolwiek wychodzenia gdziekolwiek…
- Moja dziewczyna była 2,5 roku w pierwszym związku jej chłopak ją kontrolował sprawdzał telefon sprawdzał ją zmuszał do seksu nie pozwolił się jej angażować zaczynać pierwszej nie pokazywał uczuć nie starał się itp jestem teraz z nią 3 miesiące ale może w połączeniu max miesiąc jest super ale reszta to…
- Witam co robić jeśli mąż przestal się odzywać zamknol się w pokoju 6 miesięcy i nie wychodzi jesteśmy małżeństwem 17 lat prosząc go zeby porozmawial mowi ze wstrzynam awantury pukając do drzwi i prosząc o rozmowę wyzywa mnie i mówi że to moja wina zdradził mnie 3 lata temu wybaczylam mu a teraz przestał…
- Pozostaje w związku od 3 lat. Od samego początku była to bardzo udana relacją. Wspólne zainteresowania i umiejętność spędzania czasu razem sprawiały że nasza relacja szybko się rozwijała. Oboje mamy 30 lat i partner nigdy wcześniej nie był w związku dłuższym niż 6 miesięcy. Moje poprzednie związki trwały…
- Witam, jestem strasznie zazdrosna o byłą dziewczynę mojego chłopaka porównuje się do niej , byłam nawet bardzo zazdrosna i wybuchnęłam płaczem gdy powiedział mi że kiedyś widział ja w bieliznie bo się przy nim przebierała łapie mnie mega zazdrość robię się w stosunku do niego nie ufna proszę o pomoc…
- Dzień dobry, mam pytanie co zrobić w sytuacji gdy rzuciła mnie kobieta - byliśmy razem 5 lat, kobieta ma 12 letnie dziecko razem mieszkaliśmy. Powodem ostatecznego rozstania było ,iż czekałem w nocy na jej powrót z imprezy firmowej i pisałem smsy. Od mojego wyprowadzenia minęły 2 tygodnie, było 1 spotkanie…
- Dzień dobry Mam pytanie, od 17 lat jestem z kobietą, od 6 lat po ślubie. Przeżywaliśmy trudne chwilę, kilka razy prawie się rozstawiliśmy. Po drodze wyszedł mój alkoholizm (dziś nie piję od 21 miesięcy) i depresja wieloletnią żony sięgająca dzieciństwa. Pi tych wszystkich problemach i wielu przykrych…
- Dzień dobry. Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego…
- Dzień dobry, jestem z moim chłopakiem od ponad 3 lat. Nie mieszkamy jeszcze razem.Niecałe dwa lata temu zmarła mu mama, od tego czasu raz jest w miarę dobrym nastroju, wtedy w związku jest idelanie, wspiera mnie, odwiedzał mnie codziennie w szpitalu, mimo, że jest z innego miasta itd. Ale często ma spadki…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.