Dzień dobry. Rok temu skręciłam kostkę, "na zewnątrz". Pojawił się krwiak i opuchlizna. Było to w N
1
odpowiedzi
Dzień dobry.
Rok temu skręciłam kostkę, "na zewnątrz". Pojawił się krwiak i opuchlizna. Było to w Niedzielę Wielkanocną wieczorem. Pojechałam do domu, ułożyłam kończynę w górze, posmarowałam maścią na opuchliznę oraz obłożyłam lodem. Następnego dnia rano pojechałam na SOR, gdzie dyżurował lekarz ortopeda. Poprosiłam o prześwietlenie. Prześwietlono mi śródstopie oraz bok stopy i niczego nie znaleziono. Lekarz zalecił RICE, odpoczynek, bez usztywniania kończyny do czasu aż opuchlizna zejdzie. Z czasem zaczęłam chodzić, sytuacja poprawiała się z dnia na dzień i taki postęp obserwowałam gdzieś do jesieni-zimy. Obecnie większość ruchów jest bezbolesna, jednakże czasami łapie mnie "lekko bolesny/kłujący skurcz". Dodatkowo czuję, że stopa mimo wszystko jest jakby "mniej stabilna" oraz czasem coś "przeskakuje". Liczyłam, że skoro prześwietlenie oraz oględziny ortopedy niczego złego nie wykazały, sytuacja z czasem się unormuje. Minął rok i ciągle "coś jest nie tak". Czy jest szansa na poprawę tej sytuacji?
Rok temu skręciłam kostkę, "na zewnątrz". Pojawił się krwiak i opuchlizna. Było to w Niedzielę Wielkanocną wieczorem. Pojechałam do domu, ułożyłam kończynę w górze, posmarowałam maścią na opuchliznę oraz obłożyłam lodem. Następnego dnia rano pojechałam na SOR, gdzie dyżurował lekarz ortopeda. Poprosiłam o prześwietlenie. Prześwietlono mi śródstopie oraz bok stopy i niczego nie znaleziono. Lekarz zalecił RICE, odpoczynek, bez usztywniania kończyny do czasu aż opuchlizna zejdzie. Z czasem zaczęłam chodzić, sytuacja poprawiała się z dnia na dzień i taki postęp obserwowałam gdzieś do jesieni-zimy. Obecnie większość ruchów jest bezbolesna, jednakże czasami łapie mnie "lekko bolesny/kłujący skurcz". Dodatkowo czuję, że stopa mimo wszystko jest jakby "mniej stabilna" oraz czasem coś "przeskakuje". Liczyłam, że skoro prześwietlenie oraz oględziny ortopedy niczego złego nie wykazały, sytuacja z czasem się unormuje. Minął rok i ciągle "coś jest nie tak". Czy jest szansa na poprawę tej sytuacji?
Dobry wieczór, proponuję skontaktować się z ortopedą, może będzie trzeba wykonać USG lub MR. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.