Dzień dobry, w mojej sytuacji zdrowotnej nie bardzo wiem do jakiego lekarza powinienem się udać.
1
odpowiedzi
Dzień dobry, w mojej sytuacji zdrowotnej nie bardzo wiem do jakiego lekarza powinienem się udać.
Krótko nakreśle mój problem. Mam 27 lat, byłem leczony przez 8 lat na nadciśnienie tętnicze, również na cholesterol (lekarz zalecił na razie odstawić w celu sprawdzenia czy mam dalej to brać).
Miałem robione echo serca i ekg prywatnie, lekarz powiedział że jest w porządku.
Od jakiegoś czasu mam epizody sercerowe w wyniku których tetno mi skacze do 120, cisnienie 160/120 i czasem wyżej mimo już spozytych leków. Ich pojawienie jest związane z tym, że odczuwam, że coś się przemieszcza w moim ciele. Z różnych miejsc, czasem od łydek, od dolnej części brzucha, lewej strony lub prawej strony ciala i zmierza w stronę sercu. Gdy to coś trafia w serca odczuwam bardzo duże sciskanie w sercu, bardzo duży dyskomfort, jakby rozrywalo mi serce. Zaczyna mi przez to serce szybciej pracować - zwiększa się tetno i cisnienie do duzych wartosci, tetno ponad 100, cisnienie 160/120. Czasem po chwili puszcza by znowu wystąpić, czasem nie puszcza przez 30 minut. Powoduje to ogromny dyskomfort ponieważ leki na nadcisnienie nie powodują ustąpienia ucisku w sercu. Lekarz kardiolog kazał mi leczyć to lekami na nadcisnienie a te bóle, uciski określił problemami kostno-stawowymi z czym ja się nie zgadzam, nigdy nie miałem problemów z koscmi i stawami. Z takim uciskiem w sercu, co prawda epizodycznym nie potrafię sobie poradzić. W szpitalu (na sor) rowniez kazano mi brać tabletko na nadcisnienie, wykonano mi tylko ekg i powiedziano że te bóle są spowodowane nadcisnieniem, które trzeba leczyć, które zresztą od dawna lecze. Wyszedłem ze szpitala z zaleceniami by tych tabletek brać więcej w razie zwiekszonego ciśnienia lub tętna (propranolol lub amlopin). Brałem ale tak mnie uciskalo w sercu że nie czułem się najlepiej. To bardzo specyficzny ból, jakby coś tam się zablokowalo, a kazde bicie serca sprawiało ból.
Opisałem z krótsza mój problem. Nie wiem do kogo mam się z nim udać. Kto byłby w stanie pomóc mi z tą dolegliwością, lekarz jakiej specjalizacji.
Ta dolegliwość wpływa na moje serce i nie potrafię sobie w tych epizodach poradzić z nią. Niestety od kardiologa mam informacje by tylko leczyc to nadcisnienie co nie rozwiązuje mojego problemu przesuwania czegoś w moim ciele i nastepnie ucisku w sercu.
Jeśli chodzi o wysilek fizyczny, biegam codziennie duże odległości.
Krótko nakreśle mój problem. Mam 27 lat, byłem leczony przez 8 lat na nadciśnienie tętnicze, również na cholesterol (lekarz zalecił na razie odstawić w celu sprawdzenia czy mam dalej to brać).
Miałem robione echo serca i ekg prywatnie, lekarz powiedział że jest w porządku.
Od jakiegoś czasu mam epizody sercerowe w wyniku których tetno mi skacze do 120, cisnienie 160/120 i czasem wyżej mimo już spozytych leków. Ich pojawienie jest związane z tym, że odczuwam, że coś się przemieszcza w moim ciele. Z różnych miejsc, czasem od łydek, od dolnej części brzucha, lewej strony lub prawej strony ciala i zmierza w stronę sercu. Gdy to coś trafia w serca odczuwam bardzo duże sciskanie w sercu, bardzo duży dyskomfort, jakby rozrywalo mi serce. Zaczyna mi przez to serce szybciej pracować - zwiększa się tetno i cisnienie do duzych wartosci, tetno ponad 100, cisnienie 160/120. Czasem po chwili puszcza by znowu wystąpić, czasem nie puszcza przez 30 minut. Powoduje to ogromny dyskomfort ponieważ leki na nadcisnienie nie powodują ustąpienia ucisku w sercu. Lekarz kardiolog kazał mi leczyć to lekami na nadcisnienie a te bóle, uciski określił problemami kostno-stawowymi z czym ja się nie zgadzam, nigdy nie miałem problemów z koscmi i stawami. Z takim uciskiem w sercu, co prawda epizodycznym nie potrafię sobie poradzić. W szpitalu (na sor) rowniez kazano mi brać tabletko na nadcisnienie, wykonano mi tylko ekg i powiedziano że te bóle są spowodowane nadcisnieniem, które trzeba leczyć, które zresztą od dawna lecze. Wyszedłem ze szpitala z zaleceniami by tych tabletek brać więcej w razie zwiekszonego ciśnienia lub tętna (propranolol lub amlopin). Brałem ale tak mnie uciskalo w sercu że nie czułem się najlepiej. To bardzo specyficzny ból, jakby coś tam się zablokowalo, a kazde bicie serca sprawiało ból.
Opisałem z krótsza mój problem. Nie wiem do kogo mam się z nim udać. Kto byłby w stanie pomóc mi z tą dolegliwością, lekarz jakiej specjalizacji.
Ta dolegliwość wpływa na moje serce i nie potrafię sobie w tych epizodach poradzić z nią. Niestety od kardiologa mam informacje by tylko leczyc to nadcisnienie co nie rozwiązuje mojego problemu przesuwania czegoś w moim ciele i nastepnie ucisku w sercu.
Jeśli chodzi o wysilek fizyczny, biegam codziennie duże odległości.
160/120 to zle kontrolowane nadciśnienie, które powinien leczyć kardiolog/lekarz internista. To samo tyczy się bólu w klatce piersiowej. Uczucia przesuwania czegoś w ciele nie wiązałbym z patologia naczyniowa, jeśli w trakcie tych epizodów ciśnienie jest w normie to może wynikać np. ze stresu… warto w takim wypadku rozważyć wizytę u psychiatry. Zdrowia!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.