Dzień dobry. Zdecydowałam się tutaj poprosić o radę/pomoc ponieważ nigdzie w sieci nie znalazłam odp
1
odpowiedzi
Dzień dobry. Zdecydowałam się tutaj poprosić o radę/pomoc ponieważ nigdzie w sieci nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania.. Od kilku lat choruję na stany depresyjne i stany psychotyczne. W zeszłym roku Olanzapina, którą brałam od kilku lat zaczęła wywoływać u mnie objawy pozapiramidowe - konkretnie często powtarzające się oczopląsy. W związku z tym musiałam lek szybko odstawić co spowodowało nagły powrót ciężkich objawów depresyjnych. Kilka miesięcy trwało ponowne dobranie odpowiednich leków i ostatecznie zaczęłam przyjmować Kwetaplex w bezpiecznej dawce 200mg. Po kilku miesiącach zaczęłam czuć się bardzo dobrze, z każdym dniem coraz lepiej, aż w końcu poczułam się tak dobrze jak nigdy. Jestem bardzo szczęśliwa i energiczna. Początkowo bardzo się cieszyłam z osiągnięcia tak dobrego stanu psychicznego, ponieważ miałam poczucie, że tak dobrze czułam się ostatni raz przed zachorowaniem. Natomiast po dłuższym czasie dobrego nastroju zauważyłam u siebie niepokojące objawy. Raz na dwa/trzy tygodnie nagle wchodzę w stan potężnego pobudzenia psychoruchowego, ogromnego szczęścia/euforii, jestem gadatliwa, towarzyska - powiedziałabym, że aż za bardzo szczęśliwa. Nie jest to jedynie moje subiektywne odczucie, moi bliscy również zauważyli, że zachowuje się nienaturalnie, zbyt euforycznie, jakbym była pod wpływem narkotyków? Pierwszy taki stan nie był bardzo nasilony i trwał jedynie kilka godzin. Nie uznałam go za niebezpieczny objaw, natomiast każdy kolejny epizod był coraz dłuższy i gorszy. Zaczęłam podejrzewać u siebie epizody maniakalne, moja rodzina również. I nagle wczoraj znowu powróciły te objawy: jestem bardzo pobudzona psychoruchowo, euforyczna, nienaturalnie szczęśliwa, mówię bardzo dużo i szybko. Widzę że nagle mam bardzo podwyższony nastrój ale jest mi tak dobrze w tym stanie, że świadomie to ignoruję. Dochodzą również objawy fizyczne: drżenia kończyn, ślinotok, szczękościsk, potliwość, przyspieszone bicie serca i ból/ucisk w klatce piersiowej. Minęły dwa dni a ten stan dalej trwa. Ciężko mi oddychać i czuję, że źle się czuję fizycznie natomiast jednocześnie jestem bardzo pobudzona, mam przyspieszone ruchy, w ogóle nie czuję zmęczenia, głodu i potrzeby snu. Mam straszne nudności. Dodam, że czuję się jak w amoku, mam problemy z koncentracją i pamięcią - pamiętam cały dzień jak przez mgłę, zaburzone poczucie czasu, lekkie odrealnienie oraz lekkie zaburzenia widzenia. Jest to bardzo dziwny stan, który porównałabym do zażycia jakiejś substancji psychoaktywnej (np. amfetaminy) - mam podobne odczucia w kwestii zaburzeń nastroju i objawów fizycznych tylko bardzo nasilone! Krótko mówiąc czuję się po prostu jak "naćpana" i nie mam pojęcia skąd biorą się takie stany. Bardzo proszę o pomoc!
Dzień dobry. Odpowiedzi na pytania nie szukamy w sieci tylko podczas wizyt u profesjonalistów. Pozdrawiam. Maciej Gołąb.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.