Dziwne zwidy po marihuanie, co robić?

4 odpowiedzi
Pisze do pani, w sprawie która się zaczęła, kiedy po raz pierwszy przez marihuanę wylądowałem w szpitalu. Było to dokładnie 10 lutego tego roku. Miałem bardzo dziwna, jak to nazwać ”fazę” Serce waliło mi jak głupie, miałem bardzo wysokie tętno i suchość w ustach, buzi, przełyku która aż szczypała, drapała. Widziałem, że tak napisze,”klatki” rożne sceny powtarzały mi się kilka krotonie najczęściej 4 razy pod rząd. Tak jak bym nie umiał wrócić do rzeczywistości i gdzieś bym był zagubiony. Wracałem i gubiłem się wracałem i gubiłem się. To było straszne nawet nie do opisania. Np. przebiegający obok mnie czarny pies i w tle krzyki kolegów, gdzie widziałem ta scenę 4 razy. Tak jak bym nie umiał. Się skupić na tym, co dzieje się wokół mnie. Miałem także naprawdę chore ”fazy”, gdzie np. Widziałem krzyż i postać faceta stojąca w takim jasnym świetle czy jak wydobywają się ze mną wymiociny albo jakby czerń mnie pochłaniała, a nawet to jak ziemia powstawała, od początku krok po kroku. Koledzy mi opowiadali iż i wstałem powiedziałem coś w stylu ”widzę w zwolnieniu” i padłem na ziemie po czym krzyczałem bardzo głośno i się trząsłem, miałem tak 3 razy, zarówno mówili także ze 3 razy serce mi nie bilo. Znajomi później zaprowadzili mnie na dwór i pilnowali bym nic sobie nie zrobił, próbowali złapać ze mną jakiś kontakt. Ja tego w ogóle nie pamiętam tylko urywki, niektóre sceny. W ogóle nie było ze mną kontaktu tak jak bym stracił zmysły, węch, dotyk, smak, słuch itd. Brat mi opowiadał iz uderzył mnie z całych sil w krocze, gdzie ja tego w ogóle nie czułem i nie pamiętam tylko lekko odciekłem, bo wtedy już odchodziłem, odpływałem, schodziłem, nw jak to ująć. Z czasem po kilku godz. każdy z nich do mn wracał, najpierw był oddech w płucach, gdzie pamiętam, kazali mi usiąść na trawie pod altanka, wstając na czworaka zaciągałem się powietrzem i wtedy po raz pierwszy od momentu, kiedy miałem ta ”padaczkę” poczułem powietrze w płucach, ustach to iz oddycham. Powoli już wracałem do rzeczywistości, a klatki ustępowały. Tak jak bym już normalnie umiał skupić i złączyć ze sobą wszystkie moje zmysły. Wtedy właśnie przyjechała karetka i mn zabrała do szpitala, przeleżałem cala noc pod kroplówka. Ran już było wszystko dobrze chodź nie do końca miałem dziwne wrażenie jak bym był nadal nie w tym świecie, że to nadal nie to. Ale wiedziałem, że już wszystko jest dobrze, ponieważ normalnie czułem, słyszałem, oddychałem, ale w głowie nadal miałem myśl, że to nie ten świat. Z czasem ta myśl przeminęła i było normalnie przez jakiś czas chodź czasem naprawdę rozmyślałem o tym iz może to być nadal ”faza”, że może jestem w śpiączce i to jest sen. Później jakoś w kwietniu znowu zapaliłem, ponieważ byłem z dziewczyną i to był nasz pierwszy raz, kiedy wspólnie paliliśmy, do tego chciałem zobaczyć czy będę miał tak samo czy podobnie jak prędzej. I zaczęło się znów miałem te klatki… Widziałem 4 razy sceny tak jak by urywał mi się film i wracał, a, kiedy już wrócił to widziałem ta scene 4 krotonie. Kazałem kindze zad po mojego przyjaciela i by mn zawiózł do szpitala. Tak się stalo w szpitalu mn zbadali, miałem bardzo wysokie tętno. Kazali mi odczekać 30 min na cholu, gdzie tak się stalo, siedziałem i czekałem. Do szpitala przychodzili ludzie, siedząc na krześle i czekając słyszałem glosy ludzi w stylu ”pewnie jest pijany”, ”ale muli” ”ty patrz teraz” czułem się obserwowany i balem się tego. ALe powiedziałem sb ”Lukasz spokojnie, to przez fazę”, ponieważ mój kuzyn przez narkotyki wyladował w psychiatryku. Dlatego iz czul jak by każdy go obserwował. Balem się tego strasznie. Ale od tamtej chwili moje przekonanie, że to nie ten świat wzrosło. Myślałem nie raz by może skoczyć z czegoś może się obudzę, ale to tylko były rozmyślenia. Ponieważ czuje, oddycham, widzę, kocham, słyszę, a mając fazę tego tam nie było. W tę niedzielę, mieliśmy mecz, a strasznie grzało, jestem bramkarzem na boisku. Dzień prędzej piłem z znajomymi alkohol, piwo i wódkę.Wstałem rano wszystko było db, wypiłem trochę wody zjadłem obiad i naszykowałem się na mecz. Byliśmy już na meczu, graliśmy, pierwsza polowa było wszystko db, chodź miałem taka dziwna nw wizje iz jakaś czarna rozmazana postać na mn leci chodź możliwe, że to przez to iz tak świecilo słońce albo przez to, że od jakiegoś czasu u moich znajomych straszy i pisze to pani teraz naprawdę, byliśmy już z tym u księdza jutro ma poświecić dom. I po prostu się ”nakręcilem” i teraz jakiś dziwny odgłos, szmer, odczucie kojarzy mi się z duchem, ale jest też coś takiego jeżeli patrzy w słońce, a później mrozy oczy widać takie ciemne plamki możliwe, że to od tego może być. Pierwsza polowa się skończyła, wszystko ze mn było dobrze chodź w drugiej, miałem już słońce w oczy i pod koniec 20 minut meczu czułem, że robi się ze mn zle
warto się skontaktować z lekarzem psychiatrą. Tak się zdarza, że marihuana jest takim czynnikiem wyzwalającym zaburzenia psychotyczne a te trzeba leczyć lekami. No i oczywiście nie używać już żadnych środków tego rodzaju - czyli niczego co zawiera THC, żadnych środków halucynogennych ani pobudzających

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wszystko, co Pan opisuje to są możliwe konsekwencje zażywania narkotyku. Taka sytuacja wymaga leczenia farmakologicznego i przede wszystkim odstawienia marihuany. Zalecam zatem konsultację psychiatryczną w celu ustalenia odpowiedniego leczenia. Możliwe też, że aby odstawić narkotyk będzie Pan potrzebował pomocy psychologa.
Panie Łukaszu, organizm jednoznacznie daje Panu do zrozumienia, że narkotyki lepiej sobie odpuścić.
Witam. Nie wiem jak często sięga Pan po używki (marihuana, alkohol, inne?). Uważam, że warto wybrać się na konsultację do lekarza psychiatry i szczerze opowiedzieć o tym, co się Panu przytrafiło. Lekarz zbierze od Pana wywiad i zaleci dalsze postępowanie. Stany świadomości, których Pan doświadcza mogą być dla Pana bardzo niebezpieczne. Proszę nie zwlekać z wizytą i oczywiście zaprzestać palenia. Pozdrawiam serdecznie.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.