Ekstrakcja zęba mądrości

7 odpowiedzi
Witam
Mam problem. ponad 6 tygodni wyrwałam lewy dolny ząb mądrości. W momencie, kiedy był wyrywany miałam infekcję dziąsła przy tym zębie i delikatny obrzęk i propozycja lekarza było właśnie usunięcie zęba lub usunięcie kawałka dziąsła. Oczywiście wybrałam usunięcie zęba. Niestety nie wytworzył się lub został wypłukany skrzep, w efekcie czego powstał suchy zębodół. Chodziłam do stomatologa na toaletę rany Była przepłukiwana metronidazolem i miałam zakładany nipas. Po około 3 tygodni od ekstrakcji zaczęła mnie boleć szczęka i "zawiasy" a przy tym głowa i czułam sztywność karku. Wybrałam się do fizjoterapeuty osteopaty, który stwierdził przeciążenie stawu skroniowo - żuchwowego. Rozmasował i na drugi dzień było trochę lepiej. Na trzeci dzień niestety było gorzej i ponownie wybrałam się do stomatologa, który stwierdził, że być może to jest jakieś bakteryjne i dostałam antybiotyk Clindamycin MIP-600 oraz osłonowo Lacidofil oraz zastrzyk przeciwzapalny w dziąsło. Ból się nasilił, ale podejrzewam, że po zastrzyku. Miałam również zrobione zdjęcie panoramiczne, na którym nie było widać stanu zapalnego. Po wybraniu antybiotyku niestety nie przeszło. Wybrałam się do lekarza rodzinnego po jakąś podpowiedź do kogo się udać. Otrzymałam skierowania do poradni neurologicznej, otolaryngologicznej i do chirurga szczękowo - twarzowego oraz badania krwi. Niestety czas oczekiwania do specjalistów jest zbyt długi. Poszłam ponownie do stomatologa po zdjęcie i stomatolog zasugerował, że być może to zatoki. Dostałam się prywatnie do laryngologa i stwierdził, że zatoki są czyste i że jest ta przeciążenie stawu skroniowo - żuchwowego. Zalecił naklejanie plastrów Olfen przez 5 nocy. Miałam je naklejać w okolicy stawu a na dzień przyjmowałam przeciwbólowo Nalgesin Forte. Powiedział, że jeśli to nie pomoże to zaleci jonoforezę. Po kilku dniach rzeczywiście ból zelżał. Niestety pojawiła się infekcja w jamie ustnej. Pojechałam do lekarza rodzinnego i stwierdził grzybicę (po antybiotyku) i dostałam Flumycon na 3 dni. Nie przeszło. Pojawiłam się ponownie u stomatologa i zapisał mi Nystatynę w zawiesinie do pędzlowania oraz standardowo przepłukał dziurę w dziąśle metronidazolem i założył nipas. W międzyczasie wróciły bóle głowy i żuchwy. Pojechałam ponownie do fizjoterapeuty i było trochę lepiej. Stan na dzień dzisiejszy jest taki, że minęło 6 tygodni od ekstrakcji, dziura po zębie nadal się nie zagoiła, ale się pomniejszyła. Nystatyna, którą skończyłam wczoraj nadal nie pomogła i pojawiłam się dzisiaj ponownie u stomatologa, Stwierdził, że to wszystko nie wygląda źle, ale zalecił zrobić wynik cukru we krwi oraz posiew z jamy ustnej na grzyby i bakterie. Jutro wybieram się załatwić tą sprawę. Dodam jeszcze, że najczęściej wieczorami mam lekko podwyższoną temperaturę (do 37 st.) oraz rozwolnienia. Bardzo się już tym niepokoję. Proszę o jakąś podpowiedź co jeszcze powinnam zrobić.
Witam serdecznie,

Niestety tak skomplikowany przypadek trudno jest chociażby częściowo rozwikłać przez internet...sugeruje udać się do chirurga szczękowego na konsultację i badania. Pozdrawiam i życzę zdrowia!

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Z opisu widać że jedyną ulgę przynosiły zabiegi fizjoterapeutyczne więc zaleciłbym pełną diagnostyke w kierunku stawu skroniowo-żuchwowego u kogoś kto zajmuje sie zaburzeniami czynnościowymi. W wyniku ekstrakcji zębów ósmych może dojść do porażeń mięsniowych naciągnięć mechanicznych co skutkuje artropatiami.
Szanowna Pani,

Z Pani opisu wynika, że początkowo doszło do tzw. suchego zapalenia zębodołu. Niestety terapia lecznicza nie doprowadziła do całkowitego wygojenia się rany poekstrakcyjnej, która uległa nadkażeniu. Postępowanie stomatologiczne w tym wypadku wydaje się być prawidłowe. Niestety bazując na samym opisie- bez badania klinicznego, zdjęć radiologicznych oraz wyniku zleconych badań nie potrafię zlecić żadnej dodatkowej terapii.

Z poważaniem,
dr n. med. Tomasz Nowak
specjalista chirurgii stomatologicznej
Witam, dziękuję za kontakt. Co do samej ekstrakcji to miejsce po usuniętym zębie może goić się 8 tygodni, także uzbroiłbym się w cierpliwość. Zaś co do pozostałych dolegliwości nie jestem w stanie powiedzieć nic konkretnego bez wcześniejszego zbadania Pani. Dolegliwości, które Pani podaje faktycznie mogą wynikać z zaburzeń w stawie skroniowo-żuchwowym. Wtedy niezbędna może się okazać odbudowa wysokości zwarcia i fizjoterapia stawu. Jeśli będzie Pani zainteresowana bardziej szczegółową diagnozą i ewentualnym leczeniem to zapraszam na konsultację. :) Pozdrawiam. :)
"Ósemki" potrafią dać do wiwatu po ekstrakcji. Zwłaszcza dolne. Z tego co Pani opisuje, leczenie bólu po zabiegu /dodatkowo suchy zębodół/ przebiegało prawidłowo. Nie badałam Pani, nie widziałam zdjęć rtg, nie wiem jak skomplikowany był sam zabieg. Trudno więc coś dodatkowo poradzić. Znałam pacjenta, który po dłutowaniu dolnej ósemki cierpiał na mniej lub bardziej nasilony ból ok. 8 tyg. Marne pocieszenie. Wiem. Życzę poprawy zdrowia i serdecznie pozdrawiam.
Dzien dobry.
W Pani przypadku zalecilabym jednak wizytę u lekarza rodzinnego, aby sprawdzić przyczyny podwyższonej temperatury i biegunek. Wyniki badań , które zlecił stomatolog na pewno bedą przydatne w prawidłowej diagnostyce.
Z poważaniem
Malgorzata Zając
Witam! Niestety, nie pomogę Pani. Za długo Pani zwlekała prosząc o opnie osób trzecich. Czas działał również na niekorzyść.Pani zdrowia. 6 tygodni po zabiegu (sic!) to zbyt późno, by prosić o konkrety na temat pacjenta, którego się nigdy nie widziało. Zbyt mało konkretna relacja oraz kolejne czynności innych lekarzy po 42 dniach po zabiegu - aby udzielać pomocy on-line. Mam zbyt mało informacji aby się określić musiałabym zbadać Panią przedmiotowo oraz podmiotowo oraz przed usunięciem zęba, wiedzieć coś więcej na Pani temat ( nawet nie wiem ile ma Pani lat - pierwsze pytanie lekarza podczas wywiadu), sposobu wykonania zabiegu a teraz móc ocenić stan zdrowia Pani po zabiegu. Nie wiem. Nie przedstawiono mi ważnych informacji. Tymczasem już kilku lekarzy wdrażało swoje zalecenia a konkretów brak.
Reasumując : Proszę stosować się do zaleceń lekarza, który jest odpowiedzialny za cały zabieg. Zasadą lekarza jest "primum non nocere". Proszę realizować konsekwentnie plan Pani rehabilitacji. Jak się domyślam gojenie będzie następowało drogą ziarninowania, która jest drogą dłuższą oraz wydłużoną w czasie. To normalne. Proszę zażywać środki bakteriobójcze i uzbroić się w czas. Myślę, jeszcze raz podkreślam, iż Pani lekarzem prowadzącym powinien być lekarz specjalista chirurg szczękowo-twarzowy. Jeśli będzie taka potrzeba to on poprosi o konsultację lekarza o innej specjalności. Jest to jednak tylko mój pogląd na Pani leczenie. Mogę tylko sugerować, co i tak jest trudne, kiedy już kilku lekarzy ( zanim chaotycznie przedstawiła mi Pani sprawę ) już ordynowało leki oraz zabiegi.
Cóż.......życzę Pani szybkiego powrotu do zdrowia.
Serdecznie pozdrawiam.
Joanna Ziółkowska

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.