Hashmioto, cieknące jelito, ból pod lewym dolnym żebrem
1
odpowiedzi
Dobry wieczór,
Od kilku lat (ok. 5) mam zdiagnozowane Hashimoto. Od dziecka byłam chorowita i spożywałam spore ilości antybiotyków. Od diagnozy wprowadziłam zmiany w swojej diecie i sposobie życia. Na początku bardzo mocno ograniczyłam gluten i nabiał, po czym od razu poczułam się lepiej (migreny, gazy, wzdęcia, bóle jelit prawie całkiem zniknęły). Ograniczyłam warzywa psiankowate, cukier. Piję ok. 1,8l dziennie (mam 29lat, 50kg) pól h przed posiłkiem i 2-3h po posiłku i do każdej szklanki biorę szczyptę soli po czym również widzę efekty, w końcu nie mam suchej skóry, a do tego jest bardzo sprężysta. Stosują również wodę utlenioną do picia wg metody dr Nieumywakina. Pół roku temu zwiększyłam spożycie warzyw i owoców o ok 20% kosztem kasz, ziemniaków, itp. Od dziecka uprawiam sporty. Obecnie chodzę na zajęcia rehabilitacyjne na bazie jogi. Pilnuję, aby się wysypiać i spać w niższej temp. (ok 19-20) i cały rok jeżdżę na rowerze i dzięki temu moja odporność się poprawiła. Przyjmuję Letrox. Większość objawów towarzyszących Hashimoto ustąpiła lub złagodniała, jednak nadal męczę się z grzybicą stóp, na którą wiele razy dostawałam maści pomagające na chwilę oraz co raz częściej boli mnie pod lewym żebrem na dole. Sugerowano mi, że mam zespól cieknącego jelita, pasożyty. Co powinnam zrobić, z czego skorzystać aby raz na zawsze pozbyć się grzybicy? I co może być przyczyną bólu pod żebrami? Pozdrawiam :)
Od kilku lat (ok. 5) mam zdiagnozowane Hashimoto. Od dziecka byłam chorowita i spożywałam spore ilości antybiotyków. Od diagnozy wprowadziłam zmiany w swojej diecie i sposobie życia. Na początku bardzo mocno ograniczyłam gluten i nabiał, po czym od razu poczułam się lepiej (migreny, gazy, wzdęcia, bóle jelit prawie całkiem zniknęły). Ograniczyłam warzywa psiankowate, cukier. Piję ok. 1,8l dziennie (mam 29lat, 50kg) pól h przed posiłkiem i 2-3h po posiłku i do każdej szklanki biorę szczyptę soli po czym również widzę efekty, w końcu nie mam suchej skóry, a do tego jest bardzo sprężysta. Stosują również wodę utlenioną do picia wg metody dr Nieumywakina. Pół roku temu zwiększyłam spożycie warzyw i owoców o ok 20% kosztem kasz, ziemniaków, itp. Od dziecka uprawiam sporty. Obecnie chodzę na zajęcia rehabilitacyjne na bazie jogi. Pilnuję, aby się wysypiać i spać w niższej temp. (ok 19-20) i cały rok jeżdżę na rowerze i dzięki temu moja odporność się poprawiła. Przyjmuję Letrox. Większość objawów towarzyszących Hashimoto ustąpiła lub złagodniała, jednak nadal męczę się z grzybicą stóp, na którą wiele razy dostawałam maści pomagające na chwilę oraz co raz częściej boli mnie pod lewym żebrem na dole. Sugerowano mi, że mam zespól cieknącego jelita, pasożyty. Co powinnam zrobić, z czego skorzystać aby raz na zawsze pozbyć się grzybicy? I co może być przyczyną bólu pod żebrami? Pozdrawiam :)
Rozumiem że ma Pani niedoczynność tarczycy w przebiegu ch. Hashimoto. Zrobiła już pani wiele pozytywnych zmian. Co do glutenu trzeba przestać go jeść do końca,( przynajmniej na razie), Odrobaczenie- konieczne i to co jakiś czas. Nie znam metody dr Nieumywakina, wiec się nie wypowiem. Ja odstawił bym jedzenie kurczaków, pił tylko gotowaną wodę nie jadł niczego zimnego, sól musi być jodowana bez antyzbrylacza, i świeża, bo jod szybko się rozkłada, suplementacja witd3 5000j k2 500j, wit A, i jodu, itd. Co do grzybicy, to leczenie zawsze jest długie i powinno się zacząć od leczenia jelit., Miłego dnia,
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.