Ile razy można udowadniać swoją niewinność? Jestem w związku na odległość, z partnerem spędzamy dużo
2
odpowiedzi
Ile razy można udowadniać swoją niewinność? Jestem w związku na odległość, z partnerem spędzamy dużo czasu na messengerze. W nocy kłade telefon na biurku żeby widział całe łóżko jak śpie i wtedy pojawia się problem. Rano jestem posądzana że mam drugi telefon albo że całą noc nie spałam. Ostatnio usłyszałam że widział jak pisałam smsa i przekładałam niby drugi telefon gdzie tak naprawde całą noc przesypiam i nie jestem w stanie kontrolować swoich ruchów podczas snu. Jak wytłumaczyć i udowodnić że partner jest w błędzie skoro jest upewniony w swojej wersji w 100%.
Witam. Do zastanowienia jest dlaczego Pani na to wszystko się zgadza. Delikatnie rzecz ujmując nie wyglada to na zdrowa relacje. Myśle, ze ramy konwersacji tutaj są niewystarczające do rozwiązania problemu
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
wyobrażam sobie, że to musi być ogromnie energetyczne, stresujące dla Pani... Bycie bezpodstawnie posądzanym, ciągłe udowadnianie i zapewnianie... Jednocześnie, nie da się dotrzeć do partnera, trudno żeby uwierzył. Dalej powoduje to Pani czujność wobec swoich zachowań, reakcji, brak możliwości bycia spontaniczną, naturalną, poczucie bycia uwięzioną, jakby pod kloszem.
Proszę wziąć pod uwagę, że to jest problem partnera, że nie potrafi zaufać, że ma potrzebę kontroli. Niezależnie od tego co by Pani robiła, on może nie uwierzyć. Często osoby tego typu nie potrzebują pretekstu, oni sami sobie go wymyślają. Tylko, że to się odbija na Pani funkcjonowaniu. A na to ma już Pani wpływ. Tak zdrowa relacja nie wygląda... Partner przekracza Pani granice, co z czasem eskaluje. Pani życie, Pani związek nie musi tak wyglądać.
Zachęcam do skorzystania z bezpłatnej konsultacji psychologicznej w ramach Ośrodka/ Punktu Interwencji Kryzysowej.
Życzę Pani odwagi do zadbania o siebie:)
Powodzenia, Karolina Saternus
wyobrażam sobie, że to musi być ogromnie energetyczne, stresujące dla Pani... Bycie bezpodstawnie posądzanym, ciągłe udowadnianie i zapewnianie... Jednocześnie, nie da się dotrzeć do partnera, trudno żeby uwierzył. Dalej powoduje to Pani czujność wobec swoich zachowań, reakcji, brak możliwości bycia spontaniczną, naturalną, poczucie bycia uwięzioną, jakby pod kloszem.
Proszę wziąć pod uwagę, że to jest problem partnera, że nie potrafi zaufać, że ma potrzebę kontroli. Niezależnie od tego co by Pani robiła, on może nie uwierzyć. Często osoby tego typu nie potrzebują pretekstu, oni sami sobie go wymyślają. Tylko, że to się odbija na Pani funkcjonowaniu. A na to ma już Pani wpływ. Tak zdrowa relacja nie wygląda... Partner przekracza Pani granice, co z czasem eskaluje. Pani życie, Pani związek nie musi tak wyglądać.
Zachęcam do skorzystania z bezpłatnej konsultacji psychologicznej w ramach Ośrodka/ Punktu Interwencji Kryzysowej.
Życzę Pani odwagi do zadbania o siebie:)
Powodzenia, Karolina Saternus
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.