Jak mam zmienić swoje podejście do związku i do życia?

6 odpowiedzi
Pani Doktor, piszę z pytaniem o mój związek. Nie wiem już co robić, wszystkie moje związki kończą się przez mój brak zaufania. Tyle, że to już się staje straszne nie mogę normalnie funkcjonować. Nie spełniam swoich obowiązków, 'zawalam' wszystko, co mam do zrobienia gdy tylko na horyzoncie pojawia się np. wyjazd mojego mężczyzny lub szkolenie w innym mieście, lub nawet zwykłe wyjście na piwo czy gdziekolwiek. Miałam tak odkąd tylko pamiętam. Byłabym skłonna bardziej odejść od kogoś nawet po 3 latach związku, niż zaufać uwierzyć i normalnie żyć i funkcjonować. Jednak tym razem postanowiłam coś z tym zrobić, bo już za wiele złych rzeczy się dzieje z powodu mojego szaleństwa na punkcie zaufania. Partner wymaga tego ode mnie, ostatnio nawet powiedział, że czarno widzi nasz związek bez mojego zaufania. Chciałabym normalnie żyć, funkcjonować i być szczęśliwa. Nie wiem co robić, błagam o pomoc. To się pogłębia, mam już takie myśli i padają takie słowa, że w życiu bym nie pomyślała, że mogłabym tak zrobić. Nie poznaje siebie samej. Za każdym razem gdy zbliża się weekend i na przykład dzwonią znajomi partnera, chcąc się z nim spotkać, a jest godzina wieczorna, to ja dostaje szału, płaczę, szantażuję go, że gdy wyjdzie lub gdzieś pojedzie to odejdę. Nie chcę tak robić. Chcę normalnie żyć, spróbować. Proszę o jakieś wskazówki.
Witam, ten problem, który Pani opisuje wymaga konsultacji i rozmowy. Proszę pomyśleć o spotkaniu z psychologiem.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
to musi być bardzo dla Pani męczące, a także dla partnera. Konieczna jest psychoterapia. Polecam terapię schematów. Na stronie adalty może Pani poczytać na ten temat.
Rozumiem, że chciałaby Pani zmienić swój sposób funkcjonowania w bliskich relacjach i lepiej radzić sobie w sytuacjach wymagających większego zaufania do partnera. Trudności z zaufaniem mogą mięć różne przyczyny. Mogą wynikać z konkretnych zachowań partnera, ale mogą też być pewnego rodzaju nieadekwatną reakcją, odnoszącą się być może do przeszłej sytuacji i innych osób, a nie aktualnej rzeczywistości i konkretnej osoby. Czytając Pani list mam wrażenie, że raczej uznaje Pani swoje zachowania za nadmiarowe w stosunku do sytuacji. Pisze Pani też, że powtarzały się one w rożnych związkach, ma Pani świadomość wpływu reakcji wynikających z trudności zaufania partnerowi i pozwolenia na utrzymywanie kontaktów z innymi ludźmi na Pani życie osobiste. Nie ma jednej skutecznej recepty, jak sobie radzić w takich sytuacjach. Niektórym osobom pomaga rozmowa z partnerem i szukanie wspólnych rozwiązań, innym natomiast zorganizowanie sobie czasu, spotkania i rozmowy z innymi ludźmi. Może ma Pani jakieś własne sposoby, które pozwalały przetrwać trudny czas. Napisała Pani o związku, który trwał 3 lata, domyślam się, że w takim okresie czasu zdarzają się sytuacje, gdy jeden z partnerów wyjeżdża lub wychodzi na jakieś spotkanie, może wtedy robiła Pani coś, co pomagało radzić sobie z trudnością lub po prostu być w relacji pomimo doświadczanych trudności. Być może wato także rozważyć skorzystanie z jakiejś formy pomocy.
Witam.
Zaufanie to podstawa każdego związku. Z opisu , który Pani przedstawia jasno wynika że ma Pani duży problem w tym elemencie. Nie ma rady, którą można udzielić pisząc o tym w mailu. Problem może być bardzo skomplikowany i bez konsultacji z psychoterapeutą nie da się odpowiedzieć na to pytanie. Terapia poznawczo-behawioralna będzie dla Pani dobrym rozwiązaniem, ponieważ działa szybko i skutecznie. Zapraszam na konsultację. Pozdrawiam
Witam Panią serdecznie,
zaufanie w związku odgrywa bardzo ważną rolę, pracują na nie obie strony w swoim tempie i w swoim czasie. Budowane w ten sposób zaufanie na pewno daje partnerom bezpieczeństwo i pozwala spokojnie patrzeć w przyszłość. Pani w swojej wypowiedzi pisze o braku zaufania w związku, być może zostało ono w przeszłości bardzo poważnie „nadwyrężone”, stąd dziś u Pani pojawiają się tak trudne do zaakceptowania objawy. Uważam, że koniecznie trzeba im się przyjrzeć. Poza tym zastanawiam się, co się dzieje w Pani, jakie kryją się uczucia za brakiem zaufania? Nie nazywa ich Pani. Jestem przekonana, że poruszony przez Panią problem jest na tyle ważny, by niezwłocznie się nim zająć. Zachęcam Panią do skorzystania z pomocy specjalisty w tym celu zapraszam na konsultację. Nie wykluczam pracy z parą.
Pozdrawiam.
Witam Panią. Zazdrość w Pani życiu przybrała postać natrętnych myśli, można powiedzieć nerwicowych, podszytych ogromnym lekiem przed zdradą. W psychoterapii nie ma lepszego podejścia do pracy w takiej sytuacji jak terapia poznawczo-behawioralna (w której nurcie pracuję z ludźmi) i jej podstawowe ćwiczenie i jednocześnie całościowe założenie, a więc podważenie "realności" myśli negatywnych , nieprzystosowawczych, "zazdrosnych", poprzez myśli przystosowawcze, realnie oceniające rzeczywistość, a więc: sytuacja (mój Mąż jedzie na szkolenie) myśl nieprzystosowawcza pojawiające się automatycznie (na pewno pozna młodą kobietę, wypije trochę wina, hotel, sprzyjające warunki do zdrady) blokowanie myślami przystosowawczymi (ale przecież jeszcze nigdy mnie nie zdradził bo mu na mnie zależy, planujemy wspólną przyszłość, podobam mu się fizycznie, nigdy go nie złapałam na fakcie, który by świadczył o tym że chce mnie zdradzić itd). Takowe ćwiczenia w uruchamianiu myśli pozytywnych, interpretujących rzeczywistość pozytywnie, wykonywane rzetelnie, oraz codziennie - realnie wpływają na polepszenie stanu emocjonalnego oraz zmianę zachowania, a więc nie robie mężowi awantury przed jego wyjściem ze znajomymi bo moje myśli przystosowawcze dały mi poczucie spokoju i zaufania :) trzeba zaprogramować swój mózg aby skupiał się na pozytywach i dzięki temu czuć się dobrze i lepiej zachowywać :)
Pozdrawiam i zapraszam do kontaktu
Psycholog Adrian Szafrański

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.