Jak odróżnić rumień od trądziku?

Witam! Bardzo proszę o jakieś świeże spojrzenie na sprawę, bo ja już nie wiem co z tym zrobić. Mam od dłuższego czasu problem z rumieniem na policzkach (rumień to moja diagnoza, fachowo może to być coś innego) i pojawia się on ostatnio to już tak na prawdę cały czas jest. Bardzo intensywnie go widać kiedy: -jestem na treningu,
-odczuwam zmiany temperatury,
-dopadnie mnie jakaś sytuacja stresująca (np. reprymenda od szefa),
-gdy np. kilka godz jestem na zimne i wracam do domu to po chwili czerwone policzka maksymalnie utrzymują się jakiś czas,
-zjem coś gorącego lub lekko ostrego,
-po alkoholu,
- i najgorsze, gdy np. ktoś w towarzystwie zada mi trudne lub krępujące pytanie.
Kiedyś tak nie miałem, ale przez to coś tracę pewność siebie w towarzystwie i pózniej jest tylko gorzej. Jeśli ktoś ma coś podobnego to wie, że nie życzyłby tego najgorszemu wrogowi. Stosowałem Redbloker na noc i może było odrobinę lepiej, pózniej La roche Rosaliac ale to tylko dużo kosztowało a efektów żadnych. Kiedyś przez pół roku stosowałem maść zapisaną przez Dermatologa na receptę i również nie było rezultatu, byłem nawet raz na "laserze", natomiast lekarz, który mnie prowadził tak mnie niestety zlewał, że już czułem siedząc tam na rzekomym wywiadzie wiedziałem, że nic z tego nie będzie, a kasa znowu potężna wydana. Błagam o jakieś wskazówki. Będę na prawdę bardzo wdzięczny.