Jak odzyskać radość z życia?
4
odpowiedzi
Witam, mam 20 lat i od długiego czasu wszystkim się przejmuje, wiele dobronych spraw biorę do siebie, to wszystko sprawia, że coraz częściej nie chce mi się wychodzić z domu, rozmawiać z ludźmi – po prostu tracę radość życia. Czasami nawet mam takie dni, że, kiedy to wszystko już się skumuluje to siedzę i ciągle płaczę. Wiem, że mam jakiś problem i bardzo staram się go rozwiązać - to nie jest tak, że zamykam się na wszystkich i wszystko, lecz ciężko mi się z tym uporać. Moje rozmowy są udawane, zmuszam się do tego, żeby żartować, śmiać się, dla mnie jest to zupełnie bezsensowne. Bardzo chciałabym znów cieszyć się, niczego nie udawać, ale nie chciałabym słuchać rad typu uwierz w siebie, zobacz swoje pozytywne strony, bo dużo razy to słyszałam i w ogóle mi to nie pomaga.
Dzień dobry,
na podstawie przytoczonej wypowiedzi ciężko jest mi pomóc, nie podała pani zbyt wiele informacji. Czytając tak ogólny opis mogę jedynie przypuszczać, iż przechodzi pani kryzys osobowości. Pojawia się on między innymi w okresie wczesnej dorosłości, mimo trudności jakie przysparza stanowi podstawę do wzmocnienia osobowości, poczucia tożsamości i systemu wartości człowieka oraz nabycia nowej kompetencji tj. budowania stabilnych i trwałych relacji z drugą osobą. Z kolei brak takiej relacji może powodować poczucie samotności i izolacji od społeczeństwa.
Jeśli uważa pani, że nie jest w stanie poradzić sobie z sytuacją to zalecam konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą, aby określić faktyczne przyczyny obniżonego nastroju i zniechęcenia.
Diana Puchalska
na podstawie przytoczonej wypowiedzi ciężko jest mi pomóc, nie podała pani zbyt wiele informacji. Czytając tak ogólny opis mogę jedynie przypuszczać, iż przechodzi pani kryzys osobowości. Pojawia się on między innymi w okresie wczesnej dorosłości, mimo trudności jakie przysparza stanowi podstawę do wzmocnienia osobowości, poczucia tożsamości i systemu wartości człowieka oraz nabycia nowej kompetencji tj. budowania stabilnych i trwałych relacji z drugą osobą. Z kolei brak takiej relacji może powodować poczucie samotności i izolacji od społeczeństwa.
Jeśli uważa pani, że nie jest w stanie poradzić sobie z sytuacją to zalecam konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą, aby określić faktyczne przyczyny obniżonego nastroju i zniechęcenia.
Diana Puchalska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Trochę to brzmi jak początki stanów depresyjnych. Naprawdę warto aby Pani porozmawiała z terapeutą poszukała przyczyn. Pierwsze pytanie : Od kiedy Pani się tak czuje i co się wtedy wydarzyło?
Witam,
Z Pani opisu mogę wnioskować, že boryka się Pani ze znacznym obniżeniem nastroju, być może jest to początek depresji. Zachęcałabym na udanie sie na konsultację do psychiatry- prawdopodobnie zaproponuje Pani leki antydepresyjne lub pójście do psychoterapeuty- tam zaproponowana Pani będzie psychoterapia. Pierwsze rozwiazanie to szybka poprawa nastroju, drugie- to dłuższy proces. Proszę nie czekać, aż samo sie poprawi- to nie działa, jedynie pogłębia przygnębienie.
Pozdrawiam
Z Pani opisu mogę wnioskować, že boryka się Pani ze znacznym obniżeniem nastroju, być może jest to początek depresji. Zachęcałabym na udanie sie na konsultację do psychiatry- prawdopodobnie zaproponuje Pani leki antydepresyjne lub pójście do psychoterapeuty- tam zaproponowana Pani będzie psychoterapia. Pierwsze rozwiazanie to szybka poprawa nastroju, drugie- to dłuższy proces. Proszę nie czekać, aż samo sie poprawi- to nie działa, jedynie pogłębia przygnębienie.
Pozdrawiam
Witam,
to prawda, dobre rady nie pomagają i nie na radach polega pomoc terapeuty. Terapeuta stara się poznać pacjenta, zrozumieć go i pomóc mu dostrzec i zrozumieć rzeczy, których sam nie jest w stanie zobaczyć. W trakcie terapii może otworzyć się całkiem nowa perspektywa patrzenia na siebie i otaczającą rzeczywistość a to zazwyczaj daje siłę do zmian. Ma Pan/Pani potrzebę zmiany, więc zachęcam do odwagi skorzystania z pomocy. Pozdrawiam Dorota Rychter
to prawda, dobre rady nie pomagają i nie na radach polega pomoc terapeuty. Terapeuta stara się poznać pacjenta, zrozumieć go i pomóc mu dostrzec i zrozumieć rzeczy, których sam nie jest w stanie zobaczyć. W trakcie terapii może otworzyć się całkiem nowa perspektywa patrzenia na siebie i otaczającą rzeczywistość a to zazwyczaj daje siłę do zmian. Ma Pan/Pani potrzebę zmiany, więc zachęcam do odwagi skorzystania z pomocy. Pozdrawiam Dorota Rychter
Eksperci
Podobne pytania
- Witam, Od jakiegoś czasu (przynajmniej kilka miesięcy) zauważyłem u siebie dziwną zmianę nastroju czy też podejścia do wszystkiego do okola. Mianowicie z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień jestem coraz bardziej nerwowy. Więcej krzyczę na dzieci nie zależnie od zaawansowania przewinienia. Nawet jak…
- Witam od jakiegoś tygodnia mam ze sobą pewien problem. Gdy jestem ze znajomymi zwłaszcza z jednym kolegom jestem szczęśliwa itd natomiast czy przychodzę do domu jestem cały czas smutna chce mi sie płakać. O czym może to świadczyć? O zakochaniu się ? Depresji?
- Od dziecka mam bardzo niską samoocenę i krytyczne nastawienie do wszystkiego co robię. Lubię rysowac, ale to powoli przestaje mi sprawiać satysfakcję - nienawidze wszystkiego co tworzę, mówię, jak wyglądam, jak myślę. Nie mogę iść do psychologa, jestem jeszcze na utrzymaniu rodziców, a oni myślą, że…
- Od roku między mną a partnerem nie ma intymności. Mam wrażenie, że zamiast pomóc sobie i jemu w tej sytuacji, tylko wszystko psuje. On cały czas mówi, że musi być dobra atmosfera. Ja jestem coraz bardziej sfrustrowana. Czuję się odrzucona, ciągle chce mi się płakać i mam wrażenie, że on nie chce podjąć…
- Ostatnio nic mnie nie obchodzi, szkola , praca , gdy jezdze autem nie czuje zadnego zagrozenia , mam problem ze wstaniem rano caly czas moglabym wstac , gdy wracam do domu praktycznie od razu klade sie do lozka , czesto placze, zwlaszcza gdy ostatnio mi sie cos nie udaje to jeszcze bardziej jest mi zle…
- Chodzę wiecznie zły zestresowany mam wahania nastrojów kłócę się ze wszystkimi dookoła ranie tym znajomych kolegów w pracy a zwłaszcza moją ukochaną w domu ona zawsze dostaje rykoszetem co się odbija na naszym związku Zawszę chcę miedź rację i ostatnie słowo raczej jestem osobą hmm lub chce być dominujący,…
- Mam wachania nastroju co 5 min. Nerwy I strach. Leze , spie, nic nie robie. A bylem pracoholikiem. Pzdr
- Witam. Od dłuższego czasu borykam się z problemami osobistymi. Nie ma sensu chyba opisywać ich tutaj i teraz. Skutkiem tego jest fakt, że co raz mniej czuję swoje życie jako moje własne... Mam wachania nastrojów, poczucie beznadziei i spadek własnej wartości. Kiedy byłam u psychiatry zdiagnozowała zaburzenia…
- Ostatnio nie panuję nad swoimi emocjami: często płaczę, a także denerwuję się, czy czuję dużą apatię- nie chce mi się nic robić. Właściwie bez większych przyczyn, codzienne sytuacje potrafią zaburzyć mój spokój. Mam też problem ze znalezieniem odpowiedniego partnera, utrzymywaniem relacji, przez co odczuwam…
- Ostatnio mam problem z opanowaniem swoich emocji: często jestem rozdrażniona, zła, właściwie z błahych, codziennych powodów(kolejka w sklepie), niestety nie zawsze panuję nad sobą w takich momentach. W innych momentach/dniach jestem smutna, bywa że płaczę, nic mi się nie chce, nie widzę sensu w robieniu…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 23 pytań dotyczących usługi: zaburzenia nastroju
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.