Jak opanować niekontrolowane ataki złości wobec partnera?
7
odpowiedzi
Witam, moim problemem są niekontrolowane ataki złości skierowane wobec mojego partnera, z którym jestem od dwóch lat. Gniew najczęściej pojawia się nagle, z byle powodu, nawet drobnostka potrafi wyprowadzić mnie z równowagi, nie potrafię wówczas nad sobą panować - robię straszną awanturę, krzyczę, wyzywam, znęcam się głównie psychicznie próbując słowami jak najbardziej zranić swojego chłopaka. Partner pomimo prób nie jest w stanie mnie uspokoić, wpadam w szał, który kończy się dopiero kiedy, że tak powiem, porządnie się wyżyję. Po wszystkim bardzo wszystkiego żałuję, wstydzę się swojego zachowania, przez które cierpi i on, i ja. Dochodzi również do sytuacji, w których pod wpływem emocji chcę kończyć związek. Parę razy chciałam też zakończyć związek, aby więcej nie krzywdzić mojego chłopaka, żeby nie musiał już więcej znosić tych ataków. Partner za każdym razem mi wybacza i o mnie walczy, ale widzę jak już jest tym wszystkim zmęczony i jak bardzo toksyczna jestem dla tej relacji. Zauważyłam, że te napady agresji pojawiają się głównie wtedy, kiedy chłopak nie poświęca mi tyle czasu/uwagi ile bym chciała, bądź kiedy coś nie idzie po mojej myśli. Bardzo go kocham i nie chcę go stracić, ale nie potrafię sobie sama poradzić z problemem. Co powinnam zrobić? U kogo szukać pomocy? Wybrać się najpierw do psychiatry, czy do psychoterapeuty? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Szanowna Pani,
Niekontrolowane wybuchy złości w połączeniu z niestabilnością relacji (próby zaokończenia związku) i emocjonalnym cierpieniem to cechy mogące świadczyć o tzw. osobowości borderline. Jest to rodzaj osobowości, który zgodnie z teorią biospołeczną, opracowaną przez Marshę Linehann rozwija się wówczas, gdy biologicznie wrażliwe dziecko (np. o wybuchowym temperamencie) rodzi się w rodzinie, która z różnych powodów nie jest w stanie zaspokoić jego emocjonalnych potrzeb, zapewnić poczucia bezpieczeństwa i bezwarunkowej miłości. Czasem może oznaczać to duże zaniedbania, np. opuszczenie rzeczywiste lub emocjonalne, czasem powodem jest niedopasowanie emocjonalne dziecka do rodziców, którzy nie są w stanie zrozumieć jego bogatej uczuciowości. Tak czy inaczej jeśli środowisko ma charakter unieważniający, np. dziecko często słyszy, że "przesadza", "manipuluje" i "robi problem z byle powodu" skutkiem może być dodatkowe wzmocnienie niekontrolowanych emocji i działań.
Impulsywność ma silne podłoże biologiczne: niektórzy mają dużo większe trudności z regulowaniem zachowania niż inni, zwłaszcza jeśli chodzi o zachowania związane z ich nastrojem.
U osób, które z różnych względów musiały wcześnie (w dzieciństwie lub okresie dojrzewania) przejąć odpowiedzialność za jakiś kawałek dorosłego świata (np. usiłując radzić sobie z impulsywnym, nieprzewidywalny lub uzależnionym rodzicem) impulsywne zachowania są często związane z potrzebą kontroli rzeczywistości również w dorosłym życiu. Wiadomo jednak, że próby kontroli są często skazane na niepowodzenie, bo niezmiernie rzadko spotykamy innych dorosłych, którzy są skłonni całkowicie się nam podporządkować. ;-)
Diagnozę osobowości borderline stawia zwykle psycholog-psychoterapeuta, często po konsultacji psychiatrycznej. Najskuteczniejszą formą leczenia jest Dialektyczna Terapia Behawioralna obejmująca trening umiejętności regulacji emocji, skuteczności interpersonalnej i radzenia sobie z na prawdę trudnymi stanami.
Jeśli problemem są również zachowania samobójcze i parasamobójcze wspomagająco stosuje się farmakoterapię w oparciu i leki przeciwpadaczkowe, np. Lamotryginę, działające jako stabilizatory nastroju.
Proponuję podjęcie terapii indywidualnej i treningu umiejętności. Takie podejście daje na prawdę dobre rezultaty. Leczenie trwa zwykle co najmniej rok, ale w tym czasie większości osób udaje się w znacznej mierze poprawić jakość życia i relacji.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Niekontrolowane wybuchy złości w połączeniu z niestabilnością relacji (próby zaokończenia związku) i emocjonalnym cierpieniem to cechy mogące świadczyć o tzw. osobowości borderline. Jest to rodzaj osobowości, który zgodnie z teorią biospołeczną, opracowaną przez Marshę Linehann rozwija się wówczas, gdy biologicznie wrażliwe dziecko (np. o wybuchowym temperamencie) rodzi się w rodzinie, która z różnych powodów nie jest w stanie zaspokoić jego emocjonalnych potrzeb, zapewnić poczucia bezpieczeństwa i bezwarunkowej miłości. Czasem może oznaczać to duże zaniedbania, np. opuszczenie rzeczywiste lub emocjonalne, czasem powodem jest niedopasowanie emocjonalne dziecka do rodziców, którzy nie są w stanie zrozumieć jego bogatej uczuciowości. Tak czy inaczej jeśli środowisko ma charakter unieważniający, np. dziecko często słyszy, że "przesadza", "manipuluje" i "robi problem z byle powodu" skutkiem może być dodatkowe wzmocnienie niekontrolowanych emocji i działań.
Impulsywność ma silne podłoże biologiczne: niektórzy mają dużo większe trudności z regulowaniem zachowania niż inni, zwłaszcza jeśli chodzi o zachowania związane z ich nastrojem.
U osób, które z różnych względów musiały wcześnie (w dzieciństwie lub okresie dojrzewania) przejąć odpowiedzialność za jakiś kawałek dorosłego świata (np. usiłując radzić sobie z impulsywnym, nieprzewidywalny lub uzależnionym rodzicem) impulsywne zachowania są często związane z potrzebą kontroli rzeczywistości również w dorosłym życiu. Wiadomo jednak, że próby kontroli są często skazane na niepowodzenie, bo niezmiernie rzadko spotykamy innych dorosłych, którzy są skłonni całkowicie się nam podporządkować. ;-)
Diagnozę osobowości borderline stawia zwykle psycholog-psychoterapeuta, często po konsultacji psychiatrycznej. Najskuteczniejszą formą leczenia jest Dialektyczna Terapia Behawioralna obejmująca trening umiejętności regulacji emocji, skuteczności interpersonalnej i radzenia sobie z na prawdę trudnymi stanami.
Jeśli problemem są również zachowania samobójcze i parasamobójcze wspomagająco stosuje się farmakoterapię w oparciu i leki przeciwpadaczkowe, np. Lamotryginę, działające jako stabilizatory nastroju.
Proponuję podjęcie terapii indywidualnej i treningu umiejętności. Takie podejście daje na prawdę dobre rezultaty. Leczenie trwa zwykle co najmniej rok, ale w tym czasie większości osób udaje się w znacznej mierze poprawić jakość życia i relacji.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Polecam wsparcie u psychoterapeuty. Warto zobaczyć do kogo złość jest adresowana i czy ta wobec partnera jest adekwatna. Pozdrawiam.
Dzień dobry,
kłopot który Pani opisuje leży w zakresie pracy psychoterapeutycznej, dlatego jak najbardziej może Pani wybrać się do psychoterapeuty, żeby wspólnie przyjrzeć się temu co dzieje się w Pani życiu, a co znacząco obniża jego jakość i powoduje cierpienie zarówno Pani jak i otoczenia. Proponuję poszukać osoby po ukończonym całościowym szkoleniu(4-letnim) w zawodzie i dodatkowo pod regularną superwizją. Pozdrawiam serdecznie.
kłopot który Pani opisuje leży w zakresie pracy psychoterapeutycznej, dlatego jak najbardziej może Pani wybrać się do psychoterapeuty, żeby wspólnie przyjrzeć się temu co dzieje się w Pani życiu, a co znacząco obniża jego jakość i powoduje cierpienie zarówno Pani jak i otoczenia. Proponuję poszukać osoby po ukończonym całościowym szkoleniu(4-letnim) w zawodzie i dodatkowo pod regularną superwizją. Pozdrawiam serdecznie.
Szanowana Pani na pewno i jedna i druga wizyta nie zaszkodzi, ale z pewnością ważne jest znalezienie sedna problemu jaki Panią dotyka. Z uwagi na to iż wybuchy złości wpływają znacznie na bliskie dla Pani relacje warto przeanalizować sytuację oraz to czy takie emocje pojawiają się także w innych sytuacjach relacjach czy próbowała Pani sobie jakoś radzić i z jakim skutkiem.itp. w związku z tym warto poszukać psychoterapeuty który pomoże Pani się z tym uporać.
Witam, myślę, że dobrze by było najpierw porządnie się skonsultować, czyli sprawdzić, gdzie jest źródło tych ataków, czym Pani obecnie (jakimi zasobami) dysponuje, by podjąć zmianę. Takiej konsultacji, zanim podejmie pracę terapeutyczną może udzielić - zarówno profesjonalista w dziedzinie terapii złości, psychoterapii, jak i psycholog kliniczny/ zdrowia, tudzież interwent kryzysowy. Ja polecałabym poszukać psychologa - psychoterapeuty/ terapeuty. W Pani przypadku należałoby też wzmocnić partnera. A więc plan mógłby być taki: a. zgłasza się Pani na konsultację, b. zaczyna własną krótkoterminowa psychoterapię psychodynamiczną, c. partner równolegle idzie na poradę psychologiczną / counselling w związku z waszymi trudnościami (dobrze by było, by się też dowiedział czegoś na temat swoich mechanizmów, bo być może z jego strony też jest coś do przepracowania), d. i po waszych sesjach indywidualnych (albo w trakcie - jeśli prowadzący Was uznają, że to byłoby dla Was dobre) rozpatrujecie ewentualność terapii partnerskiej. Oczywiście, wszystko zależy od efektów Waszych pierwszych konsultacji i tego, jak problem jest głęboki, intensywny, zaburzający i kogo w jakim stopniu, zaburza/ dezorganizuje oraz w jakim wymiarze... Powodzenia:)
Dzień dobry. Uważam, że powinna się Pani zapisać na wizytę do psychoterapeuty, który podczas wstępnych konsultacji (od jednego do kilku spotkań) zdiagnozuje Pani problem. Być może zaleci odbycie krótkiego treningu kontroli złości, po to, żeby nauczyła się Pani powstrzymywać swoje gniewne impulsy. Nie wykluczone, że będzie potrzebna również wizyta u psychiatry i włączenie do Pani leczenia farmakoterapii. Proszę jednak pamiętać, że leki mogą jedynie stłumić objaw, ale nie wyleczą jego przyczyny. Warto pomyśleć o podjęciu długoterminowej psychoterapii, żeby dotrzeć do motywów, jakie stoją za Pani wybuchami złości. W chwili obecnej te motywy są zapewne głęboko ukryte w Pani nieświadomości. Przepracowanie tego problemu w toku psychoterapii pozwoli Pani zyskać lepsze rozumienie siebie oraz uzyskać trwałą zmianę zachowania. W mojej ocenie rokowania Pani terapii są dobre, ponieważ Pani widzi problem w sobie i chce coś w tym zrobić. Proszę nie zwlekać w podjęciu działań zmierzających do poprawy Pani życia i relacji z partnerem. Życzę powodzenia. Pozdrawiam,
Agnieszka Walczak - Maciocha.
Agnieszka Walczak - Maciocha.
Witam serdecznie, opisane przez Panią sytuację, mogą wskazywać złość, którą być może
nosi Pani od dawna w sobie. Prawdopodobnie zachowanie - że chce Pani kończyć związek, kiedy chłopak nie okazuje Pani uwagi, być może mieć podłoże głębsze. Polecam skontaktować się z psychoterapeutą. Serdecznie pozdrawiam i życzę wiele miłości do siebie.
nosi Pani od dawna w sobie. Prawdopodobnie zachowanie - że chce Pani kończyć związek, kiedy chłopak nie okazuje Pani uwagi, być może mieć podłoże głębsze. Polecam skontaktować się z psychoterapeutą. Serdecznie pozdrawiam i życzę wiele miłości do siebie.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.