Jak pokonać zaburzenia nastroju i myśli samobójcze?

Witam,
Diagnoza jest procesem ,który wymaga osobistego kontaktu z psychologiem lub psychiatrą. Opisywane przez Panią objawy mogą wiązać się zarówno z czynnikami charakterologicznymi, lękowymi ( wszelkiego rodzaju nerwice) jak i afektywnymi (depresja, choroba dwubiegunowa). Aby dokonać dokładnej diagnozy zachęcam do wizyty u specjalisty.
Pozdrawiam

Witam:
Trudno na podstawie krótkiego opisu stawiać diagnozę i nie ma chyba znaczenia czy Pani problem to depresja czy nosi inną nazwę. Ważne, że Pani cierpi, że być może trudno funkcjonować, przeżywać satysfakcje. Proszę sobie odpowiedzieć jak bardzo wymienione objawy wpływają na Pani życie i czy chce Pani coś zmienić. Z pomocy terapeuty korzystają osoby nie tylko z "poważnymi" chorobami np. depresja, psychoza itp. Z takiej pomocy można, a nawet trzeba skorzystać, gdy mamy poczucie, że w naszym życiu nie układa się dobrze, gdy pojawiają się trudności w relacjach, gdy nie radzimy sobie z emocjami. Problemy, które przeżywamy najczęściej są bardzo złożone, mają różne przyczyny, tak jak każdy z nas jest inny. Nie sposób udzielić jakiejś jednej złotej rady, trzeba się przyjrzeć cierpieniu by znaleźć jego przyczynę, a to możliwe jest tylko w gabinecie. Zapraszam więc na wizytę, gdzie będzie mi Pani mogła więcej o sobie powiedzieć i zobaczymy co dalej. Pozdrawiam Dorota Rychter

Witam Panią
To wszystko, co Pani opisuje "wydobywa" się z nieświadomości. To są stare "rzeczy" i rzeczywiście nie pozwalają na swobodne i dobre funkcjonowanie. Tego się nie da kontrolować, bo staje się jeszcze silniejsze. Potrzebuje Pani pracy nad swoją nieświadomością. Samej będzie Pani w początkowej fazie bardzo trudno i może się nie udać. Potrzebuje Pani wsparcia psychoterapeuty. Później, gdy już nauczy się Pani wglądu wewnętrznego, może Pani pracować sama. Jeśli odpowiada Pani moja osoba zapraszam na konsultację. Kalendarz jest dostępny na profilu.
Pozdrawiam serdecznie
Białkowska Grażyna

Witam. Nie potrafię odpowiedzieć na Pani pytanie skąd biorą się Pani zmiany nastroju, to Pani zna odpowiedź na to pytanie. Być może jest to wynikiem stawiania sobie zbyt wysokich wymagań, może warto przyjrzeć się własnemu poczuciu wartości, a może ... jest jeszcze inna odpowiedź. Na pewno warto coś z tym zrobić, bo przecież w życiu chodzi o to aby być szczęśliwym a nie zadręczać się.
Jak sobie radzić z emocjami? - jedyny niezawodny sposób wyrażać je to zawsze pomaga.
Czy jest to depresja? - na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć bez spotkania, takie rozpoznanie może postawić również lekarz pierwszego kontaktu jak i też lekarz psychiatra, nie mniej jednak ważne jest aby rozwiązać sytuacje, które są przyczyną obniżenia nastroju.
Czy jest to stan przejściowy? - głowa do góry, na pewno tak.
Jednego jestem pewien, każdy z nas czasami potrzebuje drugiej osoby aby przejrzeć się w jej oczach, może być to znajomy, przyjaciółka, lekarz albo psycholog.
Pozdrawiam

Witam,

sugeruję udać się do gabinetu i osobiście porozmawiać o swoich obserwacjach i emocjach z psychologiem. Być może uda się szybko ustalić powód takich zmian nastroju, a być może niezbędna okaże psychoterpia. Z pewnością nie należy bagatelizować takich objawów ani liczyć na to, że "samo przejdzie".

Pozdrawiam
Joanna Zjawińska