Jak pomóc córce z zaburzeniami odżywiania spowodowanymi złym stanem psychicznym?
7
odpowiedzi
Dzień Dobry.
Moja córka od ponad dwóch lat choruje na zaburzenie odżywiania. Na początku była to anoreksja, później doszła bulimia i kompulsywne objadanie. W międzyczasię z ogromnym wysiłkiem i przy moim wsparciu skończyła liceum, zdała maturę i miała wspaniałe plany na przyszłość - studia, na które się dostała. Sukcesy te spowodowały, że zrezygnowała z wizyt u psychiatry, przestała brać leki - poczuła się silna i dowartościowana. Jednak problem dalej istniał - po okresach niejedzenia przychodził czas objadania, okropnych wyrzutów sumienia z tego powodu, uciekania do wszystkiego, żeby tylko nie myśleć o jedzeniu. W grudniu rzuciła studia - poczuła pustkę i brak celu - jest w złym stanie psychicznym, nie radzi sobie z atakami objadania. Jak pomóc córce?
Moja córka od ponad dwóch lat choruje na zaburzenie odżywiania. Na początku była to anoreksja, później doszła bulimia i kompulsywne objadanie. W międzyczasię z ogromnym wysiłkiem i przy moim wsparciu skończyła liceum, zdała maturę i miała wspaniałe plany na przyszłość - studia, na które się dostała. Sukcesy te spowodowały, że zrezygnowała z wizyt u psychiatry, przestała brać leki - poczuła się silna i dowartościowana. Jednak problem dalej istniał - po okresach niejedzenia przychodził czas objadania, okropnych wyrzutów sumienia z tego powodu, uciekania do wszystkiego, żeby tylko nie myśleć o jedzeniu. W grudniu rzuciła studia - poczuła pustkę i brak celu - jest w złym stanie psychicznym, nie radzi sobie z atakami objadania. Jak pomóc córce?
Proszę po prostu zadzwonić pod podany numer. Pozdrawiam!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Panią,
Wyobrazam sobie, ze jest Pani bardzo zaniepokojona stanem Corki. Aby umówić sie na wizytę, proszę o kontakt telefoniczny (podany w moim opisie na portalu Znany Lekarz). W trakcie pracy nie odbieram telefonu, ale oddzwaniam na nieodebrane polaczenia.
Pozdrawiam,
Aleksandra Krzywinska
Wyobrazam sobie, ze jest Pani bardzo zaniepokojona stanem Corki. Aby umówić sie na wizytę, proszę o kontakt telefoniczny (podany w moim opisie na portalu Znany Lekarz). W trakcie pracy nie odbieram telefonu, ale oddzwaniam na nieodebrane polaczenia.
Pozdrawiam,
Aleksandra Krzywinska
Pisze Pani o wyrzutach sumienia, poczuciu pustki czy też braku celu, tudzież z bezsilnością. Myślę, że żeby móc pomóc córce należałoby wrócić do tego, co działało wcześniej. Napisała Pani, że córka skończyła liceum, dostała się na studia - poczuła się silna. Rozumiem więc, że pani córka ma w sobie zasoby, które mogą pomóc rozwiązać problem.
Radziłbym ponownie zapisać się do psychiatry oraz na terapię - najlepiej rodziną.
Pomagać i wspierać córkę w poszukiwaniu "swojego" sensu. Kompulsywne objadanie jest wyrazem lęku, a raczej próbą go zagłuszenia.
Radziłbym ponownie zapisać się do psychiatry oraz na terapię - najlepiej rodziną.
Pomagać i wspierać córkę w poszukiwaniu "swojego" sensu. Kompulsywne objadanie jest wyrazem lęku, a raczej próbą go zagłuszenia.
Szanowna Pani,
z tego co Pani opisuje, córka potrzebuje obecnie wsparcia. Pani jako mama ma w sobie dużo troski poszukując pomocy dla córki. Najlepsza drogą będzie zmotywowanie córki do podjęcia psychoterapii. Proces terapeutyczny może być dla niej szansą na zmianę w życiu.
z tego co Pani opisuje, córka potrzebuje obecnie wsparcia. Pani jako mama ma w sobie dużo troski poszukując pomocy dla córki. Najlepsza drogą będzie zmotywowanie córki do podjęcia psychoterapii. Proces terapeutyczny może być dla niej szansą na zmianę w życiu.
Witam, w przypadku terapii farmakologicznej mamy do czynienia z leczeniem typowo objawowym. Leki ułatwiają radzenie sobie z objawem (zaburzenie odżywiania) ale nie usuwają przyczyny problemu. Po odstawieniu leków objawy wracają ponieważ przyczyna zaburzenia nadal nie została usunięta. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest albo łącznie farmakoterapii (o tym powinien zadecydować lekarz psychiatra) z psychoterapią najlepiej w podejściu psychodynamicznym albo systemowym.
Adam Zawielak
#adamzawielakpsychologpoznan
#psychologpoznan
#psychoterapeutapoznan
Adam Zawielak
#adamzawielakpsychologpoznan
#psychologpoznan
#psychoterapeutapoznan
Szanowna Pani,
Zaburzenia odżywiania to bardzo trudny temat a właściwie skomplikowana choroba. Nie polega ona na liczeniu kalorii, czy ważeniu się kilka razy dziennie i patrzeniu z rozpaczą na każdy kilogram ciała…bo to tylko jej objaw. Tak naprawdę to choroba duszy, uczuć, emocji dlatego tak trudno się z nią walczy. Traktuje się ją też jako chorobę rodziny, zwykle więc zaleca się terapię systemową. Ważne jest aby osobę chorą na anoreksję czy bulimię traktować jak osobę uzależnioną. Ograniczone zaufanie, kontrola, przymus, konsekwencja, uważność to słowa które powinni znać rodzice dzieci chorych. Pani córka wraz z rodziną ( Panią czy Państwem )koniecznie powinna trafić pod opiekę doświadczonego w tych zaburzeniach specjalisty, zarówno psychiatry jak i psychologa. Jednocześnie nie może Pani zapominać , że nie leczy się zaburzeń odżywiania tylko zalecza. Tak więc jest to niekończąca się walka ale możliwa do wygrania.
Serdecznie pozdrawiam
Magda Synowska
Zaburzenia odżywiania to bardzo trudny temat a właściwie skomplikowana choroba. Nie polega ona na liczeniu kalorii, czy ważeniu się kilka razy dziennie i patrzeniu z rozpaczą na każdy kilogram ciała…bo to tylko jej objaw. Tak naprawdę to choroba duszy, uczuć, emocji dlatego tak trudno się z nią walczy. Traktuje się ją też jako chorobę rodziny, zwykle więc zaleca się terapię systemową. Ważne jest aby osobę chorą na anoreksję czy bulimię traktować jak osobę uzależnioną. Ograniczone zaufanie, kontrola, przymus, konsekwencja, uważność to słowa które powinni znać rodzice dzieci chorych. Pani córka wraz z rodziną ( Panią czy Państwem )koniecznie powinna trafić pod opiekę doświadczonego w tych zaburzeniach specjalisty, zarówno psychiatry jak i psychologa. Jednocześnie nie może Pani zapominać , że nie leczy się zaburzeń odżywiania tylko zalecza. Tak więc jest to niekończąca się walka ale możliwa do wygrania.
Serdecznie pozdrawiam
Magda Synowska
Widać, że córka dysponuje zasobami, które pomogły jej zmagać sobie z przedstawionymi przez Panią wyzwaniami. Cenne jest również Pani wsparcie.
Co do zaburzeń odżywiania, do leczenia włącza się często psychiatrę i wsparcie farmakologiczne, ale jest to działanie wspomagające. Leki nie rozwiązują żadnych problemów. Służą do tego, aby odsunąć objawy na bok i umożliwić zajęcie się sednem w procesie psychoterapeutycznym. Bo to właśnie dzięki psychoterapii człowiek może zająć się tymi problemami, wobec których czuje się bezradny. Psychoterapia pomaga mu zobaczyć naturę tych problemów w całej okazałości, bez czego niemożliwa jest jakakolwiek zmiana. Nie można czegoś zmienić nie wiedząc czym to coś jest. W zaburzeniach odżywiania niewidoczne na pierwszy rzut oka i nieświadome uwarunkowania pełną ogromną rolę. Dlatego psychoterapia jest potrzebna, aby dotrzeć do tych zagadnień. Oczywiście samo pozbycie się objawów emocjonalnych, takich, jak lęk, czy obniżony nastrój za pomocą leków bardzo poprawia jakość życia i bywa, że wtedy człowiek nie jest już zainteresowany żmudnym i trudnym procesem terapeutycznym. Radzi sobie lepiej bez objawów i chce po prostu żyć. Jednak bez leków nierozwiązane problemy w końcu powracają.
Rozumiem Pani niepokój i bezradność w patrzeniu na cierpienie córki. Ona sama ma narzędzia, aby sobie pomóc. Pani może wspierać ją w rozsądnej drodze co tego i w wyborze takiego wsparcia, które uzupełni jej zasoby. Oczywiście polecam córce psychoterapię.
Pozdrawiam,
Justyna Gmurek-Lewandowska
Co do zaburzeń odżywiania, do leczenia włącza się często psychiatrę i wsparcie farmakologiczne, ale jest to działanie wspomagające. Leki nie rozwiązują żadnych problemów. Służą do tego, aby odsunąć objawy na bok i umożliwić zajęcie się sednem w procesie psychoterapeutycznym. Bo to właśnie dzięki psychoterapii człowiek może zająć się tymi problemami, wobec których czuje się bezradny. Psychoterapia pomaga mu zobaczyć naturę tych problemów w całej okazałości, bez czego niemożliwa jest jakakolwiek zmiana. Nie można czegoś zmienić nie wiedząc czym to coś jest. W zaburzeniach odżywiania niewidoczne na pierwszy rzut oka i nieświadome uwarunkowania pełną ogromną rolę. Dlatego psychoterapia jest potrzebna, aby dotrzeć do tych zagadnień. Oczywiście samo pozbycie się objawów emocjonalnych, takich, jak lęk, czy obniżony nastrój za pomocą leków bardzo poprawia jakość życia i bywa, że wtedy człowiek nie jest już zainteresowany żmudnym i trudnym procesem terapeutycznym. Radzi sobie lepiej bez objawów i chce po prostu żyć. Jednak bez leków nierozwiązane problemy w końcu powracają.
Rozumiem Pani niepokój i bezradność w patrzeniu na cierpienie córki. Ona sama ma narzędzia, aby sobie pomóc. Pani może wspierać ją w rozsądnej drodze co tego i w wyborze takiego wsparcia, które uzupełni jej zasoby. Oczywiście polecam córce psychoterapię.
Pozdrawiam,
Justyna Gmurek-Lewandowska
Eksperci
Podobne pytania
- co jak rzygam to co jem?
- Witam, mam 35lat. Od jakiegoś czasu mam problem z jedzeniem. Czuje, że jestem głodna, ale nie chce mi się jeść. Momentami łapię się na tym, że mam wciągnięty brzuch i tak jakby zaciśnięty. Staram się jeść na siłę bo wiem, że muszę. Mam wrażenie, że moje inwestowanie w dietę (2000kcal) jest bezsensem.…
- Dzień dobry, Już od dłuższego czasu mam problemy z przełykaniem pokarmu. Jem zawsze bardzo wolno, bo boję się, że jedzenie utkwi mi w przełyku. Każdy posiłek wywołuje u mnie dyskomfort i strach. Doszło już do momentu, w którym boje się jeść cokowiek. Bardzo proszę o jakąkolwiek poradę, co mogę zrobić…
- Witam Od kilku tygodni budzę się w nocy głodna, niezależnie od tego ile zjadłam na kolację i kiedy ją jadłam. Oczywiście muszę zjeść bo głodna nie jestem w stanie zasnąć. Rano także budzę się głodna. Mam wrażenie że nawet zbyt czesto czuję głód mimo że wcale nie jem za mało. Nie tracę na wadze ani nie…
- Dzień dobry , mam taki problem że coraz mniej jem ograniczam się w jedzeniu a waga spada i spada. Najbliżsi mówią że jestem już dość chuda ale nie potrafię tego dostrzec . Powinnam się może do kogoś udać?
- Dzień dobry, od lat moja dieta jest bardzo uboga. Nie potrafię się przemuc żeby próbować nowe rzeczy. Czasami zapach a nawet sam widok konkretnych potraw wywołuje u mnie odruch wymiotny. Bardzo chcę to zmienić. Do jakiego lekarza powinnam się udać?
- Dobry Wieczór Piszę z prośbą o poradę. Znajoma przeżyła straszną traumę (śmiertelny wypadek partnera) jest pod opieką psychiatry i psychologa aczkolwiek ma duże problemy z odżywianiem. Choćby nawet chciała coś zjeść to jak to ujmuje wszystko rośnie jej w gardle. Jak już uda się coś zjeść to po chwili…
- Zmagam się z zaburzeniem,które po angielsku nazywamy binge eating. Chowam dodatkowe kalorie,które jem przed bliskimi. Powoduje to ogromne poczucie winy i też poczucie beznadziejności. Jaka terapia będzie najlepsza?
- Witam, Problem z jedzeniem, życiem codziennym/ partnerskim. Chęć żucia jakichkolwiek przekąsek ,zapychania się nimi do tego stopnia ze na drugi dzień jest złe samopoczucie dodatkowo chęć wypluwania danego jedzenia- do jakiego specjalisty się udać?
- Witam mam 29 lat 178 cm wzrostu i wagę 103 kg.Nie potrafię przestać myśleć o jedzeniu,przez cały dzień potrafię jeść małe porcje by wieczorem usiąść przed tv i zjeść fast fooda oraz paczkę chipsów,waga ciagle rośnie posiadam w domu bieżnie,rowerek,siłownie ale nie mam motywacji by z nich korzystać.Nie…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 42 pytań dotyczących usługi: zaburzenia odżywiania
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.