Jak pomóc dziecku z pokonaniem stresu adaptacyjnego?
3
odpowiedzi
Moje dwie młodsze córki poszły w tym roku do przedszkola. O ile jedna nie miała problemów z zaaklimatyzowaniem się, to druga wykazuje wszystkie objawy tego, czym jest stres adaptacyjny u dzieci. Nie chce chodzić do przedszkola, wymyśla powody, dla których woli zostać w domu, wpada nawet w histerię. Pojawiły się objawy fizjologiczne jak ból głowy, czy brzucha. Jak przekonać dziecko do nowego otoczenia?
Witam,
Kilka rzeczy na które warto zwrócić gdy dziecko wybiera się do przedszkola
• Pozytywnie nastaw dziecko do przedszkola, w domu rozmawiaj o przedszkolu, opowiadaj, że będzie mogło bawić się z kolegami, rysować, budować itd. Przedstaw realny, ale niewyidealizowany, obraz przedszkola.
• Poznaj przedszkola, do którego będzie uczęszczało dziecko. Uczestnicz w spotkaniach adaptacyjnych. Odwiedzaj z dzieckiem ogród przedszkolny, by umożliwić mu nawiązywanie relacji z innymi dziećmi podczas swobodnej zabawy.
• Przyzwyczajaj dziecko do przedszkola stopniowo. Razem z nim skompletuj wyprawkę przedszkolną. Jeżeli dziecko do tej pory nie przebywało z innymi dorosłymi, pozostawiaj je na kilka godzin u dziadków lub znajomych, aby przedszkole nie kojarzyło mu się z pierwszym rozstaniem. Stopniowo dopasowuj rytm dnia w domu do tego, jaki panuje w przedszkolu.
• Pozwalaj dziecku na samodzielność. Nie wyręczaj go w ubieraniu, podczas jedzenia, mycia rąk i zębów, a także korzystania z toalety. Chwal wysiłek, jaki wkłada w te czynności.
• Zwróć uwagę na krótkie pożegnanie w przedszkolu. Nie wprowadzaj atmosfery pośpiechu, czule, ale stanowczo pożegnaj się z dzieckiem. Nie okazuj dziecku własnych rozterek podczas rozstania, bowiem wtedy przekazujesz mu własne lęki.
• Pamiętaj, aby dziecko zabrało z domu ulubiona zabawkę, przytulankę, poduszkę, kocyk lub chusteczkę, która pomoże mu przetrwać ten trudny czas.
• Postaraj się regulować pobyt dziecka w przedszkolu. W początkowym okresie dobrze jest odbierać dziecko wcześniej, ponieważ trzylatek ma inne poczucie czasu i okres przebywania poza domem wydaje się bardzo długi. Nie mów dziecku, że zostanie zabrane wcześniej, kiedy to jest niemożliwe, ponieważ będzie nieszczęśliwe. Dotrzymuj słowa - daje ono dzieciom poczucie bezpieczeństwa.
• Poświęć dziecku więcej czasu niż zwykle. Okazuj zainteresowanie, miłość, czułość. Częściej pójdź z nim na spacer, poczytaj ulubiona bajkę, pobaw się w ulubiona zabawę. Nie wypytuj: Jak było w przedszkolu?Czypłakałeś?Cozjadłeś?Spytaj:Czymsiębawiłeś?Jakmanaimiętwójkolega? Jeśli dziecko będzie opowiadało co działo się w przedszkolu koncentruj się na jego samopoczuciu, relacjach z kolegami i podejmowanych zabawach.
• Zredukuj do minimum inne stresy, nowe sytuacje niezwiązane z przedszkolem, aby na czas pierwszych tygodni adaptacji wyłączyć większe wrażenia czy życiowe zmiany.
• Ściśle współpracuj z nauczycielem. Relacje oparte na wzajemnym zaufaniu przyniosą oczekiwane rezultaty. Pytaj nauczyciela nie tylko o to czy dziecko wszystko zjadło, ale także o to czy nawiązuje kontakty z rówieśnikami, czy radzi sobie w sytuacjach przedszkolnych.
• Nie porównuj dziecka i jego reakcji z zachowaniami innych przedszkolaków czy starszego rodzeństwa. Radzenie sobie ze stresem adaptacyjnym jest sprawą indywidualną i u każdego malucha może przebiegać inaczej.
• Proces adaptacji może trwać od kilkunastu dni do kilku miesięcy. Daj dziecku tyle czasu, ile będzie potrzebowało, aby przystosować się do nowych warunków. Uniezależnienie się od najbliższych i nawiązanie pozytywnych relacji w nowym, przedszkolnym środowisku są osiągnięciem rozwojowym dziecka, na które warto czekać.
Źródło: Wychowanie w Przedszkolu nr 8 wrzesień 2012
Kilka rzeczy na które warto zwrócić gdy dziecko wybiera się do przedszkola
• Pozytywnie nastaw dziecko do przedszkola, w domu rozmawiaj o przedszkolu, opowiadaj, że będzie mogło bawić się z kolegami, rysować, budować itd. Przedstaw realny, ale niewyidealizowany, obraz przedszkola.
• Poznaj przedszkola, do którego będzie uczęszczało dziecko. Uczestnicz w spotkaniach adaptacyjnych. Odwiedzaj z dzieckiem ogród przedszkolny, by umożliwić mu nawiązywanie relacji z innymi dziećmi podczas swobodnej zabawy.
• Przyzwyczajaj dziecko do przedszkola stopniowo. Razem z nim skompletuj wyprawkę przedszkolną. Jeżeli dziecko do tej pory nie przebywało z innymi dorosłymi, pozostawiaj je na kilka godzin u dziadków lub znajomych, aby przedszkole nie kojarzyło mu się z pierwszym rozstaniem. Stopniowo dopasowuj rytm dnia w domu do tego, jaki panuje w przedszkolu.
• Pozwalaj dziecku na samodzielność. Nie wyręczaj go w ubieraniu, podczas jedzenia, mycia rąk i zębów, a także korzystania z toalety. Chwal wysiłek, jaki wkłada w te czynności.
• Zwróć uwagę na krótkie pożegnanie w przedszkolu. Nie wprowadzaj atmosfery pośpiechu, czule, ale stanowczo pożegnaj się z dzieckiem. Nie okazuj dziecku własnych rozterek podczas rozstania, bowiem wtedy przekazujesz mu własne lęki.
• Pamiętaj, aby dziecko zabrało z domu ulubiona zabawkę, przytulankę, poduszkę, kocyk lub chusteczkę, która pomoże mu przetrwać ten trudny czas.
• Postaraj się regulować pobyt dziecka w przedszkolu. W początkowym okresie dobrze jest odbierać dziecko wcześniej, ponieważ trzylatek ma inne poczucie czasu i okres przebywania poza domem wydaje się bardzo długi. Nie mów dziecku, że zostanie zabrane wcześniej, kiedy to jest niemożliwe, ponieważ będzie nieszczęśliwe. Dotrzymuj słowa - daje ono dzieciom poczucie bezpieczeństwa.
• Poświęć dziecku więcej czasu niż zwykle. Okazuj zainteresowanie, miłość, czułość. Częściej pójdź z nim na spacer, poczytaj ulubiona bajkę, pobaw się w ulubiona zabawę. Nie wypytuj: Jak było w przedszkolu?Czypłakałeś?Cozjadłeś?Spytaj:Czymsiębawiłeś?Jakmanaimiętwójkolega? Jeśli dziecko będzie opowiadało co działo się w przedszkolu koncentruj się na jego samopoczuciu, relacjach z kolegami i podejmowanych zabawach.
• Zredukuj do minimum inne stresy, nowe sytuacje niezwiązane z przedszkolem, aby na czas pierwszych tygodni adaptacji wyłączyć większe wrażenia czy życiowe zmiany.
• Ściśle współpracuj z nauczycielem. Relacje oparte na wzajemnym zaufaniu przyniosą oczekiwane rezultaty. Pytaj nauczyciela nie tylko o to czy dziecko wszystko zjadło, ale także o to czy nawiązuje kontakty z rówieśnikami, czy radzi sobie w sytuacjach przedszkolnych.
• Nie porównuj dziecka i jego reakcji z zachowaniami innych przedszkolaków czy starszego rodzeństwa. Radzenie sobie ze stresem adaptacyjnym jest sprawą indywidualną i u każdego malucha może przebiegać inaczej.
• Proces adaptacji może trwać od kilkunastu dni do kilku miesięcy. Daj dziecku tyle czasu, ile będzie potrzebowało, aby przystosować się do nowych warunków. Uniezależnienie się od najbliższych i nawiązanie pozytywnych relacji w nowym, przedszkolnym środowisku są osiągnięciem rozwojowym dziecka, na które warto czekać.
Źródło: Wychowanie w Przedszkolu nr 8 wrzesień 2012
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
pójście dziecka do przedszkola jest nie lada wyzwaniem. Przed rozpoczęciem edukacji warto jest wspomagać zbudowanie w dziecku pozytywnego obrazu przedszkola, w którym dziecko będzie spędzać sporo czasu (i tu możliwości jest naprawdę wiele!). Pierwszy dzień niejednokrotnie rozstrzyga czy się nam udało. Pisze Pani, że dziewczynki zareagowały w odmienny sposób, co może wiązać się z odmiennym usposobieniem dzieci bądź wydarzeniami, jakich doświadczyły. Kluczowe jest zbadanie przyczyny objawów jednej z córek, czy to w kontakcie z dzieckiem, nauczycielem czy psychologiem. Nie zaleca się posyłania dziecka "na siłę", czasem warto poczekać, aby dziecko mogło w swoim tempie pokonywać swoje lęki. Ograniczona ilość informacji uniemożliwia mi niestety stworzenie pełnego obrazu tej sytuacji. Uniwersalne jednak w różnych kryzysowych sytuacjach dla dzieci są w moim odczuciu bajki terapeutyczne (dostępne w internecie bądź w księgarniach). Zachęcam do spróbowania wdrożenia takiej interwencji, nie mniej jednak pełna diagnoza sytuacji wydaje się być konieczna.
Pozdrawiam serdecznie,
Natalia Pilarska.
pójście dziecka do przedszkola jest nie lada wyzwaniem. Przed rozpoczęciem edukacji warto jest wspomagać zbudowanie w dziecku pozytywnego obrazu przedszkola, w którym dziecko będzie spędzać sporo czasu (i tu możliwości jest naprawdę wiele!). Pierwszy dzień niejednokrotnie rozstrzyga czy się nam udało. Pisze Pani, że dziewczynki zareagowały w odmienny sposób, co może wiązać się z odmiennym usposobieniem dzieci bądź wydarzeniami, jakich doświadczyły. Kluczowe jest zbadanie przyczyny objawów jednej z córek, czy to w kontakcie z dzieckiem, nauczycielem czy psychologiem. Nie zaleca się posyłania dziecka "na siłę", czasem warto poczekać, aby dziecko mogło w swoim tempie pokonywać swoje lęki. Ograniczona ilość informacji uniemożliwia mi niestety stworzenie pełnego obrazu tej sytuacji. Uniwersalne jednak w różnych kryzysowych sytuacjach dla dzieci są w moim odczuciu bajki terapeutyczne (dostępne w internecie bądź w księgarniach). Zachęcam do spróbowania wdrożenia takiej interwencji, nie mniej jednak pełna diagnoza sytuacji wydaje się być konieczna.
Pozdrawiam serdecznie,
Natalia Pilarska.
Dla wielu dzieci pierwsze kontakty z przedszkolem są źródłem przykrych napięć i strachu przed nowym, nieznanym otoczeniem. Małe dziecko może rozwijać swoje indywidualne możliwości oraz nawiązywać kontakty społeczne tylko wtedy, gdy ma zapewnione poczucie bezpieczeństwa. Owo poczucie bezpieczeństwa można kształtować poprzez stopniowe oswajanie i poznawanie nowego otoczenia. Połowa sukcesu w adaptacji malucha do przedszkola to przekonanie rodziców, że przedszkole jest najlepszym środowiskiem stymulującym jego rozwój. Jeśli rodzice są o tym przekonani to potrafią spowodować, że maluch zapragnie bawić się z dziećmi w przytulnym i kolorowym przedszkolu. Na początku adaptacja powinna dobywać się stopniowo, np. 2-3 godziny przebywania w placówce, z czasem ten czas się wydłuża. Należy pozytywnie mówić dziecku o przedszkolu i dużo na ten temat rozmawiać. Warto zapytać córkę, dlaczego nie chce tam chodzić. Jeśli jednak to nic nie pomoże, warto skonsultować się ze specjalistą.
Eksperci
Podobne pytania
- Chcialam zapytac co robic,lecze sie od 3lat,jestem po pobycie w szpitalu psychiatrycznym,lekarz zmienil mi ostatnio inne leki,tamte nie pomagaly,po tych jeszcze gorzej,boje sie zyc,zli ludzie dokuczaja,wiecznie placze,chodze niewyspana,zmuszam sie zeby wstac,umyc sie a czasem wogole,ns nic ale to na…
- Ciągle się stresuję, martwię i przejmuje tym co się wydarzy. Tworzę w głowie tysiące czarnych scenariuszy przez co ciągle boli mnie żołądek, zaciska mi oddech w płucach i jest mi niedobrze. Co zrobić żeby przestać? Gdzie szukać pomocy?
- Dzień dobry od jakiegoś czasu zmagam się że stresem obawą strachem bulami brzucha a także bardzo się pocę
- Dzień dobry, od bardzo długiego czasu zmagam się z wszechobecnym stresem, obawą i strachem. Do tego wszystkiego dochodzą bóle brzucha, utrata apetytu oraz jeszcze bardziej powiększona potliwość ciała oraz zawroty głowy a czasem także agresja. Problemem w tym wszystkim jest to by "uleczyć" ten stan jest…
- Zwracam się z zapytaniem mój znajomy mam straszne napady jakiegoś lęku jak coś się złego wydarzy tak się nakręca ze traci mowę a czasem przytomność jak mu pomoc w tej sprawie?
- Ogromne uczucie stresu. Od czasów technikum cierpię na ogromny stres, który wręcz zabrania mi normalnie funkcjonować. Miałem bardzo często bóle brzucha, wymioty, bezsenność i nadmierne telepanie się. Nie jestem w stanie na niczym się skupić ani cokolwiek wykonywać bez myślenia o problemach szkolnych.…
- Problem dotyczy tremy przed wystąpieniami publicznymi. Praca związana jest z koniecznością przygotowywania publicznych wypowiedzi. Generalnie przed wystąpieniem nie odczuwam stresu i zawsze wydaje mi się, że uda mi się jednak w porządku wypowiedzieć. Stres pojawia się dopiero w momencie kiedy zaczynam…
- Po 23 latach wyszłam z bulimii dzięki zrozumieniu, że to nie choroba tylko nałóg i ode mnie zależy czy w tym tkwię. Przeczytałam wiele książek dot.działania mózgu w nałogu i opanowałam rozpoznawanie myśli nałogowych oraz odseparowywanie się od nich. Ale mam spory problem.... Rok temu byłam już bardzo…
- Około roku temu podczas jednej z kłótniu trochę się zestresowałam, po tej sytuacji czasami nachodziło mnie uczucie, jakby stres ale było to bardzo nie komfortowe Mimo że nie byłam zestresowana, byłam osłabiona czasami bolało mnie okolice serca bardzo delikatnie i czasami szybko bije, to wraca jeśli…
- Od około 2 miesięcy borykam się z problemami z apetytem, snem, jestem przemęczony i kompletnie nic mi się nie chce. W zeszłym roku byłem miałem psychoterapię w klinice, w której spędziłem 6 miesięcy. Po terapii zauważyłem poprawę, natomiast nie ma długo. Mam problem również z bólami psychosomatycznymi.…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 34 pytań dotyczących usługi: stres
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.