Jak pomóc siostrze która ma myśli samobójcze. Jest pod stałą opieką psychologa i psychiatry. Od kilk
3
odpowiedzi
Jak pomóc siostrze która ma myśli samobójcze. Jest pod stałą opieką psychologa i psychiatry. Od kilku dni ma ataki płaczu i mysli samobójcze ... Nie wiem jak jej pomóc ... Jak z nią rozmawiać... Na pytanie czemu o tym myśli ... Odpowiada że czuje się pusta , lub nic nie czuje ... Albo nie pasuje do tego świata. To wszystko jest ogólnie napisane . Bardzo ją kochamy i chcemy jej pomóc ... Ale jak ?
Dziękuję bardzo za jakąkolwiek pomoc ...
Dziękuję bardzo za jakąkolwiek pomoc ...
Witam serdecznie,
jeżeli jest pod opieka psychiatry i ma przepisane leki mozna zainteresowac sie skutecznośćia tych leków może należy je zmienić lub zmienic dawkowanie. Warto też zapytac o spotkania z psychologiem czy pomagają i co pomaga. Skupić się na pozytywnych sprawach tym co cieszy albo co wcześniej cieszyło i dawało chęć życia czy nawet odrobinę radości. Nie rozdrapywać aktualnego stanu myśleć i kierunkować rozmowę na przyjemnościach, radościach, poczuciu szczęścia czym ono jest jakby mogło wyglądać. Proszę zastanowić się nad wizytą u psychologa na konsultacje z pytaniem jak rozmawiać z siostrą, żeby jej pomóc.
jeżeli jest pod opieka psychiatry i ma przepisane leki mozna zainteresowac sie skutecznośćia tych leków może należy je zmienić lub zmienic dawkowanie. Warto też zapytac o spotkania z psychologiem czy pomagają i co pomaga. Skupić się na pozytywnych sprawach tym co cieszy albo co wcześniej cieszyło i dawało chęć życia czy nawet odrobinę radości. Nie rozdrapywać aktualnego stanu myśleć i kierunkować rozmowę na przyjemnościach, radościach, poczuciu szczęścia czym ono jest jakby mogło wyglądać. Proszę zastanowić się nad wizytą u psychologa na konsultacje z pytaniem jak rozmawiać z siostrą, żeby jej pomóc.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Ważne jest, żeby siostra była pod stałą opieką specjalistów. Wspomniała Pani o psychologu - a czy Pani siostra korzysta z psychoterapii? Nie każdy psycholog to psychoterapeuta, a terapia może być wskazana. Warto zapytać siostrę wprost, czego by oczekiwała od Państwa, co by jej pomogło, w czym można ją wesprzeć. Myślę, że siostra udzieli odpowiedzi lepiej, niż jakikolwiek specjalista, bo to właśnie jej dotyczy to pytanie, ona wie, czego jej brakuje, w których obszarach życia potrzebowałaby wsparcia. Pozdrawiam.
Dzień dobry.
Sytuacja, którą Pan/Pani opisuje jest zapewne dla Państwa bardzo trudna. Przyglądanie się najbliższym, którzy tracą radość i sens życia sprawia, że czujemy ogromny lęk i bezradność. Często pojawia się
w nas poczucie winy, że czegoś nie dopatrzyliśmy, coś zaniedbaliśmy. Pana/Pani siostra jest pod stałą opieka lekarza paychiatry oraz psychologa, zachęcałabym zatem Państwa do konsultacji z nimi. Proponowałabym porozmawiać z lekarzem prowadzącym na temat zastosowanej farmakoterapii (leków) w kontekście ich skuteczności, utrzmujących się objawów oraz rokowań leczenia. Myślę, że bardzo dobrym rozwiązaniem byłaby także konsultacja u psychologa, który udzieliłby- po zebraniu większej ilości informacji, niż te o których możemy przeczytać w Pana/Pani wypowiedzi- informacji w jaki sposób mogą Państwo jako rodzina radzić sobie w zaistniałej sytuacji. Na ten moment wystarczy, że będziecie Państwo towarzyszyć siostrze, ze zrozumieniem, nie oceniając. Możecie spróbować zapytać ją, w jaki sposób moglibyście udzielić jej pomocy. Być może zdefiniuje to, co byłoby jej na ten moment od Was potrzebne.
Pozdrawiam ciepło i życzę Państwu cierpliwości oraz siły.
Sytuacja, którą Pan/Pani opisuje jest zapewne dla Państwa bardzo trudna. Przyglądanie się najbliższym, którzy tracą radość i sens życia sprawia, że czujemy ogromny lęk i bezradność. Często pojawia się
w nas poczucie winy, że czegoś nie dopatrzyliśmy, coś zaniedbaliśmy. Pana/Pani siostra jest pod stałą opieka lekarza paychiatry oraz psychologa, zachęcałabym zatem Państwa do konsultacji z nimi. Proponowałabym porozmawiać z lekarzem prowadzącym na temat zastosowanej farmakoterapii (leków) w kontekście ich skuteczności, utrzmujących się objawów oraz rokowań leczenia. Myślę, że bardzo dobrym rozwiązaniem byłaby także konsultacja u psychologa, który udzieliłby- po zebraniu większej ilości informacji, niż te o których możemy przeczytać w Pana/Pani wypowiedzi- informacji w jaki sposób mogą Państwo jako rodzina radzić sobie w zaistniałej sytuacji. Na ten moment wystarczy, że będziecie Państwo towarzyszyć siostrze, ze zrozumieniem, nie oceniając. Możecie spróbować zapytać ją, w jaki sposób moglibyście udzielić jej pomocy. Być może zdefiniuje to, co byłoby jej na ten moment od Was potrzebne.
Pozdrawiam ciepło i życzę Państwu cierpliwości oraz siły.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.