Jak radzić sobie z bólem ściegna Achillesa?

Polecałbym USG dla upewnienia się czy nie ma uszkodzenia mechanicznego. A potem fizjoterapia.

Witam bardzo indywidualna sprawa. Musiałbym zbadać cała okolice razem ze stopa i łydka i wyżej. Tym nie mniej Achilles może tak bolec jeśli został podrażniony przez ładnych pare dni nawet do miesiąca. W zależności od problemu. Pozdrawiam.

Witam serdecznie.
Tutaj jest potrzebna odpowiednia terapia nakierowana na uelastycznienie całego schematu kończyny dolnej, oraz odtworzenie fizjologicznych wzorców ruchu. Odczucie dyskomfortu już świadczy o nie właściwej pracy tkanek miękkich w okolicy stawu skokowego a co za tym idzie zmianach funkcjonalnych całej kończyny. Nie mówiąc już o bólu. Potrzebne jest badanie funkcjonalne oraz manualne, aby wprowadzić właściwe leczenie. Terapie oraz trening należy opracować na bazie dostarczonych przez badanie informacji. Im wcześniej tym lepiej.
Pozdrawiam serdecznie
Arkadiusz

Witam

Pierwsza i najważniejsza sprawa to dobra diagnoza problemu, gdyż trzeba wiedzieć co się leczy, dlatego trzeba zróżnicować testami czy czasem nie jest to zapalenie kaletki, bądź pochewki ścięgna Achillesa. Jeżeli jednak ortopeda wykonał usg, możemy założyć że problemem rzeczywiście jest uszkodzenie ścięgna. Niech Pani wykona prosty test -stanie na palcach chorej nogi. Jeżeli test będzie pozytywny i pojawi się ból to ścięgno może być uszkodzone. Najczęściej spowodowane jest to przeciążeniem mięśni łydki, a biorąc pod uwagę informacje przekazane przez Panią, wydaję się to wysoce prawdopodobne. Dopóki test oporowy jest pozytywny niewskazane są jakiekolwiek ćwiczenia oporowe. W pierwszej kolejności należało by rozluźnić mięśnie łydki, oraz opracować ścięgno Achillesa. Z reguły do uszkodzenia dochodzi ok 5 cm nad guzem piętowym i masaż poprzeczny w tej okolicy daje dobre rezultaty. Kiedy ból minie i testy oporowe wyjdą negatywnie - w czasie stania na palcach bólu nie będzie - trzeba rozpocząć wzmacnianie mięśni i ścięgna, aby zapobiec ponownemu uszkadzaniu się ścięgna. Achilles jest naszym najmocniejszym ścięgnem, jednak poprzez sumowanie się przeciążeń i uszkodzeń w jego rejonie może doprowadzić do jego zerwania, dlatego wzmocnienie go będzie sprawą priorytetową. Co do zimnych okładów i maści, działają one jedynie objawowo, czyli na powstały w skutek uszkodzenia stan zapalny. Dlatego bez pozbycia się uszkodzenia i wzmocnienia mięśni łydki, problem może nawracać.

Mam nadzieję że w miarę jasno naświetliłem problem, w razie dalszych problemów służę pomocą.

Pozdrawiam Michał Janica

Hei, patrząc z Twojego opisu, cały przebieg schorzenia pasowałby pod tendinopatie achillesa, czyli pewnego rodzaju nałożenie się mikrourazów w obrębie ścięgna, które nie do końca miało czas na regenerację. Nie bez znaczenia jest to, że nie rozgrzewałaś się przed treningiem, choć jeszcze ważniejsze jest rozciąganie po treningu ( spompowany mięsień wysiłkiem, działający w niepełnym zakresie ruchu, nierozciągnięty po trenigu, może ulegać przykurczowi i przez co ogranicza po pierwsze lepsze rezultaty w kolejnych treningach, a po drugie zwiększa ryzyko kontuzji np. naderwań przy zmianie charakterystyki ćwiczeń - w Twoim przypadku chodzenie na bieżni pod górkę, wywoływało większe rozciąganie mięśni brzuchatego i płaszczkowatego łydki, co mogło doprowadzić do urazu w obrębie Achillesa, gdzie te mięśnie się kończą). Oczywiście odpoczynek od mocniejszych treningów jest w fazie ostrej kontuzji wskazany, ale wg mnie unieruchomienie tylko by pogorszyło ten stan - osłabiło mięśnie, zmniejszyło stabilność stawu skokowego. Stan zapalny został skutecznie zniesiony lekami NLPZ, Jeśli USG nie wykazuje zmian - chociażby płynu w kaletce, czy charakterystycznego dla Tendinopatii achillesa zgrubienia w obrębie achillesa, problem może być jeszcze natury połączenia mięśniowo-powięziowego. Powięź to taka błona, która występuje w całym organizmie pod skóra, pomiędzy poszczególnymi mięśniami (może skojarzysz patrząc na pierś od kury, tam zawsze jest taka błona ;) - powięź umożliwia ślizg, zmniejsza tarcie pomiędzy poszczególnymi mięśniami. W przypadku urazów, często dochodzi do sklejeń powięzi, blizn które należy po prostu porozbijać. Możesz ułatwić trofikę, odżywienie tkanki w obrębie ścięgna poprzez Kinesiology Taping - który odciązy mięśnie łydki link do filmiku jak to robić w w w.youtube.com/watch?v=itpo-SkaR8o . Oprócz tego możesz wykonywać masaż głeboki, dosyć mocny, poprzeczny w obrębie miejsca bólowego
w w w.youtube.com/watch?v=mUPnrKAwBEM.
Natomiast bardzo skuteczna w terapii tego typu urazów jest Fala uderzeniowa, czyli silna fala akustyczna która rozbija raz i porządnie zwapnienia i zbliznowacenia w obrębie ścięgna, które zawsze występują w przypadku urazu - każde zmniejszenie ruchomości, obecność płynu, przeciążenia do tego prowadzą. Istotna też jest kwestia tego "chrupania". Kliki które mogłaś czuć, słyszeć w obrębie stopy, świadczą o pewnej zmianie w układzie kostnym, na skutek zmiany obciążania stopy. Czyli bolało, więc chodziłaś trochę inaczej, żeby nie prowokować bólu, układałaś stopę być może świadomie w inny sposób niż naturalnie. Zazwyczaj przy rozluźnieniu, rozciągnięciu mięśni całej kończyny dolnej taki problem ustępuje. Zacznij od rozciągania grupy kulszowo-goleniowej, mięśnia czworogłowego uda. Mam nadzieję, że udało mi się wyczerpująco odpowiedzieć na Twoje pytanie. Jakby co zapraszam na konsultacje w IBFmed, obecnie w ramach promocji wizyta z USG to tylko 49zł, a w jej ramach jestem w stanie wykonać terapie Achillesa z zabiegiem Fali uderzeniowej - od razu mogłabyś ocenić efekt. pozdrawiam serdecznie!

Witam. Trudno mi polemizować z lekarzami i podważać ich diagnozę bo być może że mają rację i że nie ma stanu zapalnego ścięgna Achillesa (jest to dość łatwe do zdiagnozowania więc nie podejrzewam błędu z ich strony). Napisałaś zaś że po 2-3 dniach po dłuższym obiążaniu dyskomfort powrócił (nie napisałaś dokładnie w której części stawu skokowego - nad czy pod ścięgnem Achillesa, bardziej przyśrodkowo czy bocznie), co sugeruję jednak stan zapalny, ale może nie samego ścięgna Achillesa co kaletki ścięgna piętowego lub co bardziej prawdopodobne zapalenie dolnej kaletki piętowej. Jest to dość częste u osób pracujących w pozycji stojącej i noszących zbyt twarde obuwie, ale spotałem się również u osób rekreacyjnie uprawiających sport.
Proponuję ograniczyć aktywność fizyczną na 5 - 7 dni, może zmianę obuwia na miętsze i odciążające piętę albo lepiej zakup wkładki żelowej pod pięty z centralnym otworem.
Później wypadałoby zadbać o wzmocnienie i uelastycznienie ścięgna "A", a także wzmocnienie mm. strzałkowych, piszczelowych i wreszcie brzuchatych łydki.
Mam nadzięję, że w jakimś stopniu pomogłem.
Pozdrawiam

Szanowna Pani przepraszam, że tak późno odpisuję. Jeśli objawy nadal się utrzymują to proszę próbować "pogłębić" diagnostykę. Czy neurolog Panią badał?
Pozdrawiam serdecznie dr Nowak