Jak radzić sobie z instynktem macierzyńskim?
1
odpowiedzi
Witam,
Pierwsze oznaki instynktu macierzyńskiego pojawiły się u mnie jakieś 4 lata temu(teraz mam 24lata), gdy pilnowałam przez 10 miesięcznego kuzyna - była to opieka przez 24h przez ponad tydzień. Po powrocie do domu nie umiałam się odnaleźć, budziłam się w nocy, w porze, gdy podawałam małemu mleko. Powrót do mojego życia sprzed opieki nad kuzynem, zajął mi chwile czasu. Później skupiłam się na studiach, pracy i co chwila brałam nowe obowiązki na siebie, aby stłumić chęć posiadania dziecka. Teraz kończę już studia i od ok. 6 miesięcy nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, płaczę po nocach, zawalam studia. Nie jestem w stanie poradzić sobie z instynktem, który jest u mnie bardzo silny i wręcz autodestrukcyjny. Jestem w związku, ale niestety mój partner uważa, że mamy jeszcze czas, a ja jestem tak młoda, że mogę jeszcze z tym poczekać, bo przecież kobiety teraz rodzą po 30-tce albo i później. On chciałby mieć dzieci, ale jeszcze nie teraz, najlepiej za kilka lat. Ja chciałabym jak najszybciej, bo wtedy mogłabym się spełnić w tym, czego tak bardzo mi brakuje. Mój partner jest stanowczy i nie da się przekonać, a moje przepłakane noce tylko go wkurzają.
Błagam, proszę mi powiedzieć, jak sobie poradzić z tak silnym instynktem? Dodam, że opieka nad cudzymi dziećmi już mi nie pomaga, bo wracam do domu i jestem przygnębiona. Unikam spotkań z dzieciatymi koleżankami i rodziną.
Myślałam, że jestem w stanie to zagłuszyć, ale niestety nie. Chęć posiadania dziecka jest tak silna, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
Co mam robić? Jak sobie z tym poradzić?
Pierwsze oznaki instynktu macierzyńskiego pojawiły się u mnie jakieś 4 lata temu(teraz mam 24lata), gdy pilnowałam przez 10 miesięcznego kuzyna - była to opieka przez 24h przez ponad tydzień. Po powrocie do domu nie umiałam się odnaleźć, budziłam się w nocy, w porze, gdy podawałam małemu mleko. Powrót do mojego życia sprzed opieki nad kuzynem, zajął mi chwile czasu. Później skupiłam się na studiach, pracy i co chwila brałam nowe obowiązki na siebie, aby stłumić chęć posiadania dziecka. Teraz kończę już studia i od ok. 6 miesięcy nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, płaczę po nocach, zawalam studia. Nie jestem w stanie poradzić sobie z instynktem, który jest u mnie bardzo silny i wręcz autodestrukcyjny. Jestem w związku, ale niestety mój partner uważa, że mamy jeszcze czas, a ja jestem tak młoda, że mogę jeszcze z tym poczekać, bo przecież kobiety teraz rodzą po 30-tce albo i później. On chciałby mieć dzieci, ale jeszcze nie teraz, najlepiej za kilka lat. Ja chciałabym jak najszybciej, bo wtedy mogłabym się spełnić w tym, czego tak bardzo mi brakuje. Mój partner jest stanowczy i nie da się przekonać, a moje przepłakane noce tylko go wkurzają.
Błagam, proszę mi powiedzieć, jak sobie poradzić z tak silnym instynktem? Dodam, że opieka nad cudzymi dziećmi już mi nie pomaga, bo wracam do domu i jestem przygnębiona. Unikam spotkań z dzieciatymi koleżankami i rodziną.
Myślałam, że jestem w stanie to zagłuszyć, ale niestety nie. Chęć posiadania dziecka jest tak silna, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
Co mam robić? Jak sobie z tym poradzić?
Witam,
Rozumiem, że trudno Pani funkcjonować, że każde spotkanie z dzieckiem, czy może również z młodymi rodzicami rodzi ból i powoduje płacz. Jest to ciężar, który może być ciężarem nie do uniesienia i bardzo dobrze, że zgłasza się Pani o pomoc...To pokazuje tak naprawdę Pani siłę i chęć zmiany. Zapoznając się z pani trudnością zadaję sobie pytanie, co powoduje tak silne odczuwanie przez Panią instynktu macierzyńskiego, co jest przyczyną takiego poczucia? I mam wrażenie, że odnajdując na to pytanie odpowiedź, można odnaleźć drogę poradzenia sobie z Pani trudnością. Zapraszam na terapię.
Z poważaniem, Magdalena Pstrągowska
Rozumiem, że trudno Pani funkcjonować, że każde spotkanie z dzieckiem, czy może również z młodymi rodzicami rodzi ból i powoduje płacz. Jest to ciężar, który może być ciężarem nie do uniesienia i bardzo dobrze, że zgłasza się Pani o pomoc...To pokazuje tak naprawdę Pani siłę i chęć zmiany. Zapoznając się z pani trudnością zadaję sobie pytanie, co powoduje tak silne odczuwanie przez Panią instynktu macierzyńskiego, co jest przyczyną takiego poczucia? I mam wrażenie, że odnajdując na to pytanie odpowiedź, można odnaleźć drogę poradzenia sobie z Pani trudnością. Zapraszam na terapię.
Z poważaniem, Magdalena Pstrągowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.