jak radzić sobie ze stresem?
1
odpowiedzi
Muszę zadać to pytanie wprost: co na stres? Od paru dni praktycznie się nie poznaję. Ciągle się denerwuję. Za kilka dni mój ślub, a ja panikuję chociaż wszystko jest już „domknięte na ostatni guzik”. Boję się, że coś może zakłócić ceremonię. Nie wiem, jak radzić sobie ze stresem, ponieważ nigdy chyba nie miałam przed sobą aż tak ważnego wydarzenia. Co powinnam zrobić?
Dzień dobry,
Rozumiem, że przed Panią ważne wydarzenie, z powodu którego odczuwa pani silne napięcie emocjonalne. Małżeństwo to poważna decyzja, która ma prawo wywoływać silne emocje. Czasami jednak są one tak silne, że zakłócają one nasz kontakt z rzeczywistością tzn. bardziej ,,żyjemy" w wyobrażonej przyszłości niż tu i teraz. W tej wyobrażonej przyszłości mogą pojawiać się różne scenariusze tego, co może się wydarzyć, często tego co może pójść źle, co wywołuje uczucie niepokoju. Może Pani spróbować skoncentrować się na teraźniejszości, na danej chwili zamiast przewidywać przyszłość. Do tego wszystkiego mogą dochodzić różne ,,zaszczepione" w nas, ludziach, społeczne przekazy i przekonania na temat tego jak powinna wyglądać ceremonia, na temat tego jak bardzo zmienia się życie po ślubie, jak każde z partnerów zaczyna zachowywać się inaczej wobec siebie, jakie ma obowiązki dobra żona, mąż itp. Te nieaktywne na co dzień przekonania mogą uaktywniać się przed ślubem jak i po ślubie, często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że podświadomie, w niektóre z nich częściowo wierzymy. Warto jednak pamiętać, że są to tylko pewne opinie ludzi wynikające z ich doświadczeń lub przekonań i nie muszą one wcale dotyczyć naszego życia i związku. Kolejną sprawą, może być uczucie pragnienia, aby ceremonia przebiegła bez żadnych zakłóceń, żeby wszystko poszło tak jak sobie Pani wymarzyła, jeżeli te oczekiwania są zbyt wysokie może to wywoływać dużo niepotrzebnego stresu. Taka koncentracja na różnych szczegółach w przebiegu ceremonii jest też wzmacniana przez media, które w pewien sposób sugerują, że sprawy wystroju kościoła, oprawy muzycznej, fotografii, kwiatów itd są nad wyraz ważne. Warto zadać sobie pytanie czy tak faktycznie jest? Czy idealny przebieg ceremonii jest dla mnie i moich najbliższych naprawdę tak ważną sprawą? A jeśli coś pójdzie nie tak, co najgorszego mogłoby się wydarzyć w związku z tym? Nabranie dystansu do mniej ważnych spraw może być bardzo pomocne w obniżeniu poziomu stresu. Pomocne będzie też przekierowanie uwagi ze spraw organizacyjnych na życie wewnętrzne, doświadczanie pozytywnych emocji i uczuć wynikających z zawarcia związku małżeńskiego. Życzę Pani, aby ceremonia ślubna przebiegała w radości i spokoju.
Pozdrawiam serdecznie
Rozumiem, że przed Panią ważne wydarzenie, z powodu którego odczuwa pani silne napięcie emocjonalne. Małżeństwo to poważna decyzja, która ma prawo wywoływać silne emocje. Czasami jednak są one tak silne, że zakłócają one nasz kontakt z rzeczywistością tzn. bardziej ,,żyjemy" w wyobrażonej przyszłości niż tu i teraz. W tej wyobrażonej przyszłości mogą pojawiać się różne scenariusze tego, co może się wydarzyć, często tego co może pójść źle, co wywołuje uczucie niepokoju. Może Pani spróbować skoncentrować się na teraźniejszości, na danej chwili zamiast przewidywać przyszłość. Do tego wszystkiego mogą dochodzić różne ,,zaszczepione" w nas, ludziach, społeczne przekazy i przekonania na temat tego jak powinna wyglądać ceremonia, na temat tego jak bardzo zmienia się życie po ślubie, jak każde z partnerów zaczyna zachowywać się inaczej wobec siebie, jakie ma obowiązki dobra żona, mąż itp. Te nieaktywne na co dzień przekonania mogą uaktywniać się przed ślubem jak i po ślubie, często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że podświadomie, w niektóre z nich częściowo wierzymy. Warto jednak pamiętać, że są to tylko pewne opinie ludzi wynikające z ich doświadczeń lub przekonań i nie muszą one wcale dotyczyć naszego życia i związku. Kolejną sprawą, może być uczucie pragnienia, aby ceremonia przebiegła bez żadnych zakłóceń, żeby wszystko poszło tak jak sobie Pani wymarzyła, jeżeli te oczekiwania są zbyt wysokie może to wywoływać dużo niepotrzebnego stresu. Taka koncentracja na różnych szczegółach w przebiegu ceremonii jest też wzmacniana przez media, które w pewien sposób sugerują, że sprawy wystroju kościoła, oprawy muzycznej, fotografii, kwiatów itd są nad wyraz ważne. Warto zadać sobie pytanie czy tak faktycznie jest? Czy idealny przebieg ceremonii jest dla mnie i moich najbliższych naprawdę tak ważną sprawą? A jeśli coś pójdzie nie tak, co najgorszego mogłoby się wydarzyć w związku z tym? Nabranie dystansu do mniej ważnych spraw może być bardzo pomocne w obniżeniu poziomu stresu. Pomocne będzie też przekierowanie uwagi ze spraw organizacyjnych na życie wewnętrzne, doświadczanie pozytywnych emocji i uczuć wynikających z zawarcia związku małżeńskiego. Życzę Pani, aby ceremonia ślubna przebiegała w radości i spokoju.
Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Podobne pytania
- Witam ! Mam pytanie dotyczące lepidopterofobii ( lęk przed motylami ). Czy jest szansa na samodzielne zwalczenie tego lęku ? Czy konieczna jest pomoc specjalisty ? Chciałabym się pozbyć tego lęku, ponieważ przeszkadza w codziennym życiu ( zwłaszcza w okresie letnim ).
- Zdaję sobie sprawę z tego, jak traktowana jest depresja w społeczeństwie. Ludzie bagatelizują osoby chore i myślą, że ich problemy psychiczne są zazwyczaj wyolbrzymione. Tymczasem ja już naprawdę nie wiem, co mogłabym zrobić, żeby poczuć się lepiej. Wiem, że to depresja, ale nie wiem, co dalej robić.…
- Czy rezonans magnetyczny złamania pozwala przejrzyście ocenić stopień zrostu? Co może lepiej zobrazować od rtg?
- Witam,czy układa Pani jadłospis dietę dla kobiet z PCOS? Jaki byłby jej koszt.Czekam na odp bo już chciałabym się umówic na wizytę :) pozdrawiam
- Witam. Jestem 24letnią dziewczyną. Od półtora roku choruję na depresję, a oficjalnie (stwierdzone przez psychiatrę) od sierpnia (bo wtedy było ze mną najgorzej)i od tamtej pory biorę leki. Teraz w tej kwestii jest lepiej, ale cały sierpień i wrzesień przeleżałam w łóżku wyjąc z cierpienia. Nigdzie…
- Witam, miałem wypadek komunikacyjny i mam teraz uraz powypadkowy, mam lęk przed poruszaniem się środkiem lokomocji na którym miałem wypadek, źle sypiam i dręczą mnie nawracające myśli o wypadku. Czy można u pani uzyskać jakieś zaświadczenie o takim urazie i czy wystarczy do tego zwykła wizyta czy: opiniowanie…
- Witam. Mam problem z samooceną, stresem i rozmową z innymi ludźmi. Moja samoocena jest przerażająco niska, nie zauważam w sobie żadnych zalet, cały czas mam wrażenie, że do niczego się nie nadaję i nic mnie dobrego już w życiu nie spotka , że zostanę sama , nie znajdę miłości która mnie pokocha taką…
- Nigdy nie potrafiłam rozwiązywać problemów sama. Zawsze potrzebowałam do tego wsparcia kogoś z zewnątrz. I chociaż nie czułam się z tym dobrze, to niestety zbyt wiele nie potrafiłam zmienić. Dopiero od jakiegoś czasu zauważyłam, że to uniemożliwia mi sprawne funkcjonowanie. Niestety, przegapiłam bowiem…
- Witam, Mam takie pytanie, czy Pani zajmuje się również napadami agresji wobec innych osób? Chodzi bardziej o agresje słowną przy rozmowie.
- Witam chciałabym zapytać czy zajmuje się pani terapią dla dzieci w wieku 9lat mam problem z synem a dokładniej jego zachowaniem,razem z mężem i wychowawczynią zauważyliśmy że ma zaburzenia emocjonalne.Mamy 3 dzieci i każde z nich jest inne :)ale średni syn zawsze się wyróżniał bił innych,wyzywał,prowokował,teraz…
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.