Jak skończyłam 18 lat to zachorowałam, to znaczy wstałam z rana i miałam problem z widzeniem w jedny
3
odpowiedzi
Jak skończyłam 18 lat to zachorowałam, to znaczy wstałam z rana i miałam problem z widzeniem w jednym oku, okazało się że zrobił mi się zakrzep. Od lat biorę leki, które mają zapobiec zakrzepowi. Wykryto też małą torbiel na szyszynce, którą muszę kontrolować.
Problem jest taki, że nie śpię do 3,4 bo się boję, panikuje, robi mi się gorąco, boję się że się położę spać i nie wstanę, albo będę jak roślina. W dzień nie jest źle, ale bardzo mysle o tym, boję się, ale w nocy wpadam w panikę, płaczę. Męczę się z tym bardzo. Bardzo boję się szpitali, spędziłam tam trochę czasu i nie mogę nikogo nawet odwiedzać, bo sam 'zapach' sprawia że robi mi się słabo. Teraz jeszcze problem z tym koronawirusem i boję się 2x bardziej. Już nie tylko boję się o siebie, ale boję się o innych z rodziny bardzo, że coś im się stanie. Męczy mnie to, nie daje mi to normalnie funkcjonować.
Problem jest taki, że nie śpię do 3,4 bo się boję, panikuje, robi mi się gorąco, boję się że się położę spać i nie wstanę, albo będę jak roślina. W dzień nie jest źle, ale bardzo mysle o tym, boję się, ale w nocy wpadam w panikę, płaczę. Męczę się z tym bardzo. Bardzo boję się szpitali, spędziłam tam trochę czasu i nie mogę nikogo nawet odwiedzać, bo sam 'zapach' sprawia że robi mi się słabo. Teraz jeszcze problem z tym koronawirusem i boję się 2x bardziej. Już nie tylko boję się o siebie, ale boję się o innych z rodziny bardzo, że coś im się stanie. Męczy mnie to, nie daje mi to normalnie funkcjonować.
Dzień dobry,
myślę,że w tej sytuacji pewnie najsensowniej byłoby skontaktowac sie z psychologiem/psychoterapeutą,ktory pracuje online i ustalić plan wsparcia dla Pani. Myslę,że sytuacje o ktorych Pani pisze mogą rodzić lęk,do tego ma Pani trudne doświadczenia związane z pobytem w szpitalach. I to miejsce budzi Pani ogromny lęk ( uzasadniony zważywszy na Pani historię).
Warto poszukać wsparcia psychologa w tym trudnym czasie.
Pozdrawiam serdecznie,
Natalia Szymańska
myślę,że w tej sytuacji pewnie najsensowniej byłoby skontaktowac sie z psychologiem/psychoterapeutą,ktory pracuje online i ustalić plan wsparcia dla Pani. Myslę,że sytuacje o ktorych Pani pisze mogą rodzić lęk,do tego ma Pani trudne doświadczenia związane z pobytem w szpitalach. I to miejsce budzi Pani ogromny lęk ( uzasadniony zważywszy na Pani historię).
Warto poszukać wsparcia psychologa w tym trudnym czasie.
Pozdrawiam serdecznie,
Natalia Szymańska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Ma pani za sobą trudne doświadczenia. Mogą być one przyczyną lęku oraz niepokoju. To często jest ze sobą powiązane. Warto skontaktować się z psychologiem/terapeutą aby wspólnie popracować nad tymi obszarami. Warto zgłębić pani odczucia oraz wypracować metody radzenia sobie w trudnych momentach. Bardzo do tego zachęcam. Pozdrawiam serdecznie
Witam, proszę pamiętać, że funkcjonowanie na lęku zakrzywia obraz. Wówczas nie kierujemy się faktem a emocją. W konsekwencji nie radzimy sobie. z ich natłokiem. Zachęcam, do skorzystania ze wsparcia specjalisty aby móc się z tym uporac. Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.